Skocz do zawartości
Nerwica.com

maala

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maala

  1. Witaj restart, ja też miewam takie uciski w głowie, dosyć często. Dlatego dzisiaj poprosiłam o hydroksyzynę... W pracy mam bardzo często takie stany i w domu, pracę mam do tyłka ale w PL (jestem w UK od 6 lat) miałam wspaniałą pracę, wysokie stanowisko, pieniądze, władza... Życzę Ci znalezienia Twojego zajęcia :)x
  2. maala

    Anka :)

    Hej restart, tak, terapia, terapia, jak juz napisałam wczesniej , dzisiaj miałam wizyte u lekarza rodzinnego. Wzięłam kolejny citalopram, lekarz zapytał czy chcę 20mg? -"oczywiście że nie chcę"- odpowiedziałam. Zaczęłam przedstawiać mu sytuacje i zapytałam o coś nauspokojenie, zaczęłam temat "benzo" ale on zaczął kiwaś głową i ja powiedziałam: "tak, oczywiście, nie chcę nic co mogłoby mnie uzależnić". Powiedziałam o hydroksyzynie... i dostałam. Także tutaj jest ciężko dostać się do psychologa, tutaj na wizytę u lekarza musisz iść przygotowanym, to Ty musisz wykazać się wiedzą w temacie i zapytać o odpowiednie leki :) Dałam sobie trochę czasu, wrócę z wakacji, dzieci wrócą do szkoły, może trochę zwolnię, wtedy pomyslę co dalej. Jak na złość dzisiaj nie mogłam odpalić auta a zabieram je na lotnisko i mam w planach wrócić tym autem po tygodniu wakacji :/ Jutro po pracy lecę z autem do mechanika, i chyba znowu z tego stresu miałam dziwne ataki w pracy :/
  3. maala

    Anka :)

    braksił22 nie wiedziałam co to jest benzo a kilkanaście razy przewijało się na wątkach, które przeglądałam. Wygooglowałam właśnie i cieszę się, że hydroxyzyna nie jest benzo. A ja właśnie doszłam do wniosku, że moja nerwica jest więcej nerwicą natręctw niż lękową. Od dzieciństwa np. liczyłam, liczyłam płyty na chodniu, okna na budynku, drzwiczki od szefek kuchennych w jakiś kuchniach. Wszystko, czego było więcej niż 4 Potem tzn. niedawno pojawiły się myśli... pamietam że miałam wizyty z psychologiem on-line. Ponad rok temu i zapytałam się jej "co mi jest? mam w głowie jak gdyby dwie osoby, kłócą się itd", w kolejnych 3 spotkaniach kobieta nie odpowiedziała mi na to pytanie więc przestałam płacić za coś, co mi nie pomaga chociażby znaleźć przyczynę. Dopiero później sama znalazłam że jest to nerwica a lekarz (jak to tutaj) potwierdził :) Na prawdę jeszcze nie wiem co i jak, jak się wziąć za leczenie, na razie przeglądam i czytam to forum, wchodzę na inne strony etc. Za 5 dni jadę z dziećmi na wakacje, wrócę po tygodniu, wtedy postaram się zrobić więcej :)
  4. to znaczy że to nie są Twoi przyjaciele albo nie jesteś z nimi szczery ot co :)
  5. maala

    Anka :)

    trochę za późno to przeczytałam bo zażyłam drugą tabletkę. Dlaczego to zrobiłam? Bo czuje takie napięcie w środku, stres, jestem tym zmęczona a juz na pewno nie chcę pić znowu alkoholu na rozluźnienie, na powrót do normalności. Tutaj gdzie mieszkam wcale nie jest łatwo dostać się do psychiatry, we wtorek mam wizytę u lekarza rodzinnego i znając tutejsze metody leczenia, dostanę to o co poproszę :) Poczytałam trochę to forum i teraz nie wiem czy moja nerwica to lękowa czy natręctw :) Jest może jakis test do zrobienia Zwrócę uwagę na hydroksyzynę, będę pamietała żeby zażywać ja jak najrzadziej.
  6. fajnie "przeczytać" że jest dla mnie jakas szansa :)
  7. Hej turcotte, nie wiem ile masz lat ale może masz jeszcze czas żeby planować swoją przyszłość. Przeczytałam Twój wątek i to co mnie zainteresowało to jak napisałeś, że to Ty nie chcesz być skrzywdzonym. Ja też zawsze uciekałam od miłości, bliskości itd, mimo tego że chciałam i płakałam po nocach z samotności. Wszystko dlatego żeby nie być znowu skrzywdzoną i odtrąconą.
  8. maala

    Anka :)

    Witam Was serdecznie, mam na imię Anka i mam 35 lat. Mam dwie córki w wieku 8 i 5 lat i wspaniałego partnera. Moje dzieciństwo było generalnie bardzo przechlapane ale zawsze miałam jaja i nie dałam sie złamać. Wydaje mi się że nerwicę odkryłam dopiero jak zaczęłam być ze swoim obecnym partnerem, z kimś kto w końcu mnie pokochał, dał mi bliskość, ja tez nie miałam wyjścia tylko musiałam zaufać, uwierzyć etc. Niestety nikt mnie tego nie nauczył gdy byłam dzieckiem więc w taki o to sposób moja nerwica wyszła na światło dzienne :) Przeczytałam caaaały wątek: nerwica a alkohol (wygooglowałam), zajęło mi to kilka dni z przerwami ale skończyłam. Teraz wiem co mi dolega, teraz wiem skąd wzięły się straszne, trwające 2-3 kace, wszystko to zrzucałam na wiek "starość nie radość", ale okazuje się że to nerwica. Mieszkam za granicą, tak do końca nikt mnie nie diagnowzował, sama to zrobiłam i poszłam do lekarza po citalopram. Koleżanka z PL powiedziała że powinnam dostac coś uspokajającego ale jesli lekarz mi nic nie zaproponował to chyba nie potrzebuję. Alkohol działał na mnie wysmienicie. Ostatnio piłam codziennie, przez ostatnie dwa tygodnie. W trakcie czytania tego wątku kupiłam opakowanie hydroksyzyny (pisaliście na ten temat), kupiłam przez internet. Wczoraj doszła przesyłka i miałam pierwszy dzień bez alkoholu. Po prostu nie potrzebowałam :) Czuję sie świetnie. We wtorek mam wizyte u lekarza, zapytam go o receptę na hyzdroksyzynę. Bardzo mi pomógł ten wątek i na pewno będę stałym bywalcem na tym forum :) Dzisiaj drugi dzień wzięłam hydroksyzynę ale czułam się senna i zmęczona, myslę że powinnam powiedzieć lekarzowi żeby dał mi inne tabletki, jak myślicie? Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieję aczkolwiek nie mam pojęcia jak długo trwa takie leczenie i jak zacząć jakąkolwiek terapię...
  9. maala

    Nerwica a alkohol

    Witam Was serdecznie, to jest mój pierwszy post na tym forum. Przeczytałam caaaały ten wątek, zajęło mi to kilka dni z przerwami ale skończyłam. Teraz wiem co mi dolega, teraz wiem skąd wzięły się straszne, trwające 2-3 kace, wszystko to zrzucałam na wiek "starość nie radość", ale okazuje się że to nerwica. Mieszkam za granicą, tak do końca nikt mnie nie diagnowzował, sama to zrobiłam i poszłam do lekarza po citalopram. Koleżanka z PL powiedziała że powinnam dostac coś uspokajającego ale jesli lekarz mi nic nie zaproponował to chyba nie potrzebuję. Alkohol działał na mnie wysmienicie. Ostatnio piłam codziennie, przez ostatnie dwa tygodnie. W trakcie czytania tego wątku kupiłam opakowanie hydroksyzyny (pisaliście na ten temat), kupiłam przez internet. Wczoraj doszła przesyłka i miałam pierwszy dzień bez alkoholu. Po prostu nie potrzebowałam :) Czuję sie świetnie. We wtorek mam wizyte u lekarza, zapytam go o receptę na hyzdroksyzynę. Bardzo mi pomógł ten wątek, teraz lecę do pracy ale na pewno będę stałym bywalcem na tym forum :)
×