hej phanteon!
jestem tu nowy, też mam 22 lata i podobne problemy do twoich. czasem wydaje mi się, że jestem bezwartościowym człowiekiem, który nie wiadomo po co się urodził....mam marzenia, które chciałbym spełnić (myślę tu głównie o aktorstwie), jest ich wiele, ale jedna przeszkoda, która powstrzymuje mnie od samorealizacji, to właśnie pewien zlepek nerwicy i depresji zarazem.
nie znam zbyt wielu osób, z którymi mógłbym o tym porozmawiać, dlatego zarejestrowałem się na forum. mam nadzieję, że to mi w czymś pomoże.... Co do ciebie, to warto, żebyś zapisał się do psychologa lub psychoterapeuty na terapię (behawioralno-poznawczą, lub psychodynamiczną). Może zwykła luźna rozmowa z psychologiem ci pomoże. Warto spróbować:-)
pozdrawiam