Skocz do zawartości
Nerwica.com

ponuryżniwiarz

Użytkownik
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ponuryżniwiarz

  1. ja nie przytyłem, jeśli chcesz przytyć polecam mianseryne na noc, też się dorobiłem gastrycznych problemów ale nie byłem na gastroskopii, biore codzien pantaprazol na refluks i jest ok póki co.
  2. No właśnie czyli czujesz się jak ja, tylko ja na 10mg ledwo się pociłem, pociłem, ale nie aż tak żeby nie móc funkcjonować jak teraz. Jakiekolwiek pobudzenie u mnie powoduje obecnie agresje i nerwice, szczerą chęć wyrzucenia z siebie wszystkim co mi nie pasuje i opierd*lenia żeby mi dali spokój święty wszyscy, dlatego chciałbym coś takiego co mnie nie pobudzi ale zmotywuje do działania i uspokoi. Ciężka sprawa. A z równowagi mnie wypędzić bardzo łatwo, ale zazwyczaj agresje tłumie w sobie. A to pocenie tylko powoduje że się dalej wkurw* i to przeważa nad leczeniem.
  3. Właśnie u mnie nie nasiliła lęku tylko troche wytłumiła, mniej niż esci i dopiero w dawce 60mg, za to esci dobrze toleruję w 10mg, takie esci 10mg i nie mam problemu iść do sklepu nawet sprawia mi to przyjemność ale bez szału no i po dłuższym stosowaniu esci kompletnie się nic nie chce
  4. Sertralina jeśli nie brałeś to polecam,u mnie na to wszystko zadziała jednak u mnie to były objawy osiowe depresji ale na to też działa ok.Również aktywizuję i daję kopa do działania.Jednak po roku czasu już bardziej rozleniwia ale to już tak mają do siebie SSRI.No sertralina to dla mnie faworyt na te sprawy to najlepsze połączenie między skutecznością a tolerancją bo sertra jest tolerancyjna :) Znaczy bardzo bezpieczna i uboki szybko mijają i zanikają wszystkie. Pytałem swojego lekarza o leki fluo i sertralina, sertraliny nie chciał u mnie stosować gdyż głównym czynnikiem u mnie jest lęk nerwica co prowadzi do agresji, a fluo sie nie sprawdziło chociaż trochę uspokajało ale za dużo skutków ubocznych.
  5. a to można kupić na recepte normalnie w polsce? muszę poczytać o tym leku.
  6. nie wiem jak 100mg amisu ma się do 100 - 200 sulpirydu, ale dziękuję, jak wortio nie wypali to może spróbuję takiego mixa
  7. hmm dopaminka, takie amfetaminowe coś ? może jakby połączyć z jakimś ssri uspokajającym to by dało troche pozytywnej energii. Z tego co czytałem na innych forach ponoć szybko takie efekt mija i trzeba przerwy robić
  8. jak brałem fluoksetynę lekarz przepisał mi sulpiryd na problemy gastryczne, również bołał mnie żołądek po fluo, ale po 3 dniach zrezygnowałem, trzeciego dnia po wzięciu sulpirydu stałem się taki agresywny że się przestraszyłem że mógłbym coś komuś zrobić albo powiedzieć nie to co potrzeba, warto spróbować taki lek na dłużej ?
  9. Teraz będę kłulikiem doświadczalnym jako pierwszy u swojego lekarza brał wortioksetyne (brintellix) zobaczymy jak pójdzie, jak nie wypali to albo powrót do esci albo może jednak spróbowałbym tą paro przez dłuższy okres, dobrej spokojnej nocy i niesamowicie pozytywnych snów życze :)
  10. Od dziecka mam takie myśli, zawsze myślę że jak mi coś w życiu nie wyjdzie to mogę w końcu to wszystko pierdzielić i skoczyć pod pociąg, młody nie wiem mam 29 lat czuję się jakbym miał 40-50, myśli takie mam przy zmianach leków, ale biorę coś na uspokojenie jak afobam i przechodzi, jak już się ssri rozkręci to nie mam tych myśli tylko nic mi się nie chce, taki paradoks, ciągle szukam...
  11. doskonale wiem o czym mówisz do wenli wracam wspomnieniami do tego początkowego stanu który naprawde spodowował że byłem szczęśliwy miałem tą energie w sobie tą motywację, dzięki niej podjąłem jedne z ważniejszych rzeczy w moim życiu, szukam teraz tego w innych lekach ale póki co tylko niwelują mój zły nastrój i to że nie chcę sie zabić, motywacji do robienia czegokolwiek oprócz pójścia do pracy i spania nie mam wogóle
  12. Jaką dawke brałeś i ile czasu? też dostałeś biegunki przy jego stosowaniu i lekkich nudności? ja jutro biorę 3ci dzień. pozdrawiam.
  13. Hmm to ciekawe, czyli nie jestem osamotniony w tych sprawach dobrze wiedzieć
  14. Jednak ktoś mnie rozumie i wie jak to jest.Dziękuję Pijasz czasem alkohol przy antydepresantach? Mam wrażenie że alkohol trochę się przyczynia do tego pocenia, choć może to tylko takie wrażenie
  15. wenla to jeden z cięższych antydepresantów, polecam na youtube wpisać sobie doctorofmind jest to psychiatra z ameryki/usa nie pamiętam dokładnie skąd ale ciekawie opowiada o lekach, wenle porównał do cracku :) a odstawianie tego, nie polecam szczerze nikomu (ja tylko 150mg wenli brałem, przy 225 już miałem totalną dezorientacje bałem się samochód prowadzić)
  16. Chada wiem doskonale co mówisz też się pocę przy obcinaniu paznokci, jakiekolwiek schylenie powoduje intensywne pocenie się, najlepiej mi siedzieć w zimnym kilmatyzowanym pomieszczeniu bez ruchu lol, tylko że tak się nie da żyć
  17. tak usypiała z początku nawet całkiem mocno, brałem bo miałem problemy z zaśnięciem i na uspokojenie, generalnie fajnie łączy się z wenlą jak i z innymi ssri, no ja zacząłem mieć ciśnienie 160/120 puls 120 więc już nie było tak miło :)
  18. nie, ale po mianserynie sporo przytyłem (brałem łącznie z wenlą) więc może część przez to, w każdym bądź razie wenla sama w sobie zwiększa ciśnienie, btw z wiki wklejam: - osłabienie, zmęczenie, ziewanie - nadciśnienie, zwiększenie ilości cholesterolu we krwi - zmniejszony apetyt, spadek masy ciała - pocenie się, poty nocne - niezwykłe sny, zmniejszenie popędu płciowego, zawroty głowy, bezsenność, nerwowość - zaburzenia wytrysku, erekcji oraz orgazmu (u mężczyzn). jakby tak pomyśleć to miałem wszystko ale po dłuższym stosowaniu, pierwsze miesiące były ok
  19. elmopl79, nie pamiętam żeby z początku wenla dawała mi jakieś skutki uboczne po prostu wstrzeliła się całkiem nieźle, za tu później skoczyło mi ciśnienie, holesterol, i puls wysoko (teraz muszę brać leki na serducho, beta blokery) i zacząłem się pocić tak mocno że jak już zacząłem to trwało to kilka godzin zanim ustało braksił22, na początku tak może być 5mg to malutka dawka, terapeutyczna jest 10mg, mnie esci świetnie uspokajało wytrwaj a co do benzo to ja biore 0.5, 0.25 slabo działa na mnie, z benzo to tak jest że jak weźmiesz małą dawke na początku a potem dorzucisz jeszcze trochę za godzine dwie to się spać chce, więc najlepiej naraz większą dawke wziąść przynajmniej ja tak mam
  20. dzień drugi na wortio, pojawiła się lekka biegunka i lekkie nudności
  21. elmopl79, wenla to był mój pierwszy SNRI, wcześniej brałem mianseryne z 2 miesiące i lekarz dołożył wenle to było zbawienie zadziałała po 5 dniach czułem się jak po ekstazy, tyle szczęścia i energi ale po 3 miesiącach się wypsztykało to zwiększyliśmy do 150mg trochę się poprawiło ale na krótko, w sumie to będzie jakieś pół roku brania
  22. Mianseryna to był mój pierwszy lek jaki przepisał mi psychiatra na bezsenność i depresję, z początku dawki od 10mg-30mg potem wskoczyliśmy także na wenlafaksyne co było nawet przyjemne przez pól roku, spałem wyśmienicie ale rzadko coś mi się śniło, miałem problemy z dobudzeniem się w końcu doszliśmy do 60mg mianseryny ale zbyt byłem przytłumiony przez dzień, w każdym bądź razie bardzo dobrze wspominam ten lek super mnie uspokajał i usypiał, ale przytyłem na nim z 30kg, no i z alkoholem kiepsko bangla podobno :) czasem mam ochotę do niego wrócić ale staram się ograniczać kombinacje jak tylko można, odstawiłem z dnia na dzień bez żadnych problemów
×