Voy75

Tamiza wyindywidualizowany

Ja tez jestem stary , ale to pier.... Masz tyle lat na ile sie czujesz :) Odezwalem sie tu niedawno ( na poprzedniej stronie ) ale brak reakcji spowodowal , ze opadly mi skrzydelka . Poza tym jak kazdy tu , mam problemy psychiczne , a to energii nie dodaje . Chcialem chodzic na spotkania tu wczesniej organizowane , ale okazalo sie , ze ta tradycja zostala zarzucona . Ja w swoich poprzednich postach gadalem , ze ludzie chyba sie spotykali w innym watku i innym dziale , ale pozniej sobie przypomnialem , ze to bylo jednak tutaj ( sprawdzilem swoje pw , bo na niego dostawalem maile z informacjami o spotkaniach ) . Przypomnialem sobie tez , ze spotkania zazwyczaj byly w pubie Poludnik Zero na Wilczej . Ja bylem tylko na jednym takim spotkaniu . Chcialem wrocic do tych spotkan , bo mam dosc ciaglego siedzenia w domu i nudy takich samych dni . Niestety z powodu lekow przed dentysta zaniedbalem swoj wyglad i wstyd mi teraz wychodzic do ludzi . Tak , ze najpierw musze sie uporac z tym problemem . Powinno byc u mnie niedlugo lepiej , bo trafilem ( najprawdopodobniej ) na nowy lek na moje natrectwa . Najprawdopodobniej , bo zaczalem go brac pare dni temu i jest jeszcze za wczesnie na to , zeby likwidowal natrectwa , ale w pierwszych dniach mialem wrazenie , ze sie lagodza . Zobaczymy co bedzie . A narazie jest ktos chetny , zeby sie spotykac ?

Ej ale nie obrazajcie sie za wariatow . W koncu ja tez wariat Zrobilem maly risercz ( to znaczy spytalem Lilith ) i okazalo sie , ze zadne dzialy nie byly usuwane . W takim razie podejrzewam , ze te spotkania byly umawiane w dziale Poznajmy Sie . Tylko widocznie ostatnio sie ludzie nie spotykaja i te watki spadly nizej

Dzieki Lilith za odpowiedz . Nie bede polemizowal z danymi , ale chcialoby sie cos zrobic , zeby byl tu wiekszy ruch . Przy okazji zapytam sie czemu przy zmianie layoutu zostalo zlikwidowanych kilka dzialow ? M in nie moge znalezc dzialu do spotykania sie w miastch , a powoli wracam do zywych i rozgladam sie za pretekstami do wychodzenia z domu :)

Sluchajcie . Jak jest z kondycja tego forum ? Teoretycznie caly czas jest kilkaset osob niezarejestrowanych . A w praktyce ? Czy ktos jest zainteresowany jego rozwojem ? Kiedys byl rewelacyjny wabik w postaci czatu . Ale po jego likwidacji sporo osob odeszlo i przerzucilo sie na facebooka . W tym i ja

Czolem wariaty W jakim watku teraz umawiaja sie ludzie na dorazne spotkania ( w naszym przypadku ) w Warszawie ? Kiedys bylo chyba wiecej dzialow na tym forum . Ale o ile dobrze sie orientuje to po zmianie silnika ( layoutu , wygladu ) strony , one zostaly usuniete . To w ktorym dziale i watku teraz sie umawiaja ( o ile dalej sie umawiaja ) ? Tutaj ?

Dzien dobry zastalem Jolke ?

Mi siostra niedawno kupila ksiazke Anity Brynskiej " Zaburzenie Obsesyjno - Kompulsyjne " . Tez w calosci poswiecona temu schorzeniu . Ale to jest pozycja z 2007 roku wiec najnowszych rzeczy w niej nie bedzie . Generalnie po 10 latach zmagania sie z natrectwami ( a wczesniej kilkanascie lat z nerwica lekowa ) uwazam ze natrectwa to przede wszystkim problem biochemiczny , a dopiero duzo dalej psychologiczny . I obecnie najwieksza nadzieje pokladam w nowych lekach lub innych substancjach chemicznych . Ciekawym watkiem jest to ze za natrectwa moze odpowiadac neuroprzekaznik inny niz serotonina , a mianowicie glutaminian . Jest lek o nazwie Riluzol ktory reguluje poziom glutaminianu ale jest on pierunsko drogi . Ogolnie to myslalem ze bedzie wieksze zainteresowanie tematem leczenia natrectw , ale moze malo kto juz tu zaglada ? A ta Mirtazapina ktora bierzesz to na natrectwa ? I jak ona dziala ?

Droga Platku Rozy odpowiedz jest bardzo prosta . W tej wypowiedzi PARODIOWALEM wyobrazenie prawicowcow o tym jaka role powinna pelnic kobieta . Ja osobiscie jestem za pelna wolnoscia decydowania o swoim zyciu i dla kobiet i dla mezczyzn

Smieszki i chicholki glosuja na Korwina ? O_O No ale skoro masz takie kolezanki to jeszcze jest nadzieja Ja polowicznie w koncu Korwina popieram bom wolnorynkowiec , ale jak widze chociazby jak on widzi role kobiety w spoleczenstwie i rodzinie to mi sie nie chce na niego glosowac nawet na zasadzie mniejszego zla .

Foszek jest dobry dla bab , ktore nie powinny miec praw wyborczych i siedziec caly czas w kuchni . U mnie 120 procentowego mezczyzny wchodzi w gre co najwyzej rozczarowanko JESLI WIESZ CO MAM NA MYSLI

No fajnie ale po angielsku i medyczne slownictwo . Moze by to ktos przetlumaczyl ? -- 18 mar 2015, 23:13 -- Zbychu pojawil sie jakis nowy lek na natrectwa ? A moze wiesz o jakichs nowinkach w leczeniu natrectw ?

Przeszukiwalem watki w dziale Nerwica Natrectw , ale chyba dawno tu takiego nie bylo . Ostatnio odkrylem cos wartosciowego w tym temacie , czym chcialem sie tu podzielic . OTOZ ZACZALEM CZYTAC O NATRECTWACH NA STRONACH ANGLOJEZYCZNYCH . Wczesniej tego nie zrobilem , bo moj angielski jest taki sobie i balem sie , ze bedzie to mordega . Poza tym zakladalem , ze raczej nic tam nowego nie znajde , ze w dobie internetu przeplyw informacji jest tak dobry , ze po polsku bedzie wszystko . I pomylilem sie . Interesowaly mnie przede wszystkim jakies nowinki w temacie leczenia natrectw . W googlach wpisalem " new remedy for ocd " i wyskoczyly ciekawe rzeczy . Po pierwsze powiem ( co moja matka znalazla tez w jakiejs popularnej gazecie pare dni temu ) , ze nazwa Nerwica Natrectw jest przestarzala . Natrectw nie zalicza sie obecnie do rodzajow nerwicy , poniewaz ( jak pisalo w polskiej gazecie ) ich przyczyną nie jest lęk . Poprawna nazwa to Zaburzenia Obsesyjno - Kompulsyjne . Takze pare lat temu w innej polskiej gazecie ( psychologicznej ) przeczytalem artykul o Glutaminianie . Podejrzewa sie , ze bierze on udzial w powstawaniu natrectw . Jest to najbardziej pobudzajacy neuroprzekaznik w ludzkim mozgu ( o tym juz znalazlem na stronie anglojezycznej ) . Pisze sie tez tam , ze nienormalnie wysoki poziom glutaminianu moze powodowac USZKODZENIE NEURONOW . I to jest wazna informacja . Natrectwa w przeciwienstwie do typowych nerwic wiążą sie ze zmianami w mozgu . Badania nad Glutaminianem trwaja , a co ciekawe sa juz w aptekach ( byc moze tylko na zachodzie ) leki regulujace poziom glutaminianu . Sa to leki , ktore zostaly opracowane do leczenia innych chorob . Inna ciekawa rzecz jaka znalazlem na tych stronach to lista substancji ( nie leków ) , ktore pomagaja przy natrectwach . Czesc z nich jest dostepna w aptekach bez recepty . Najczesciej wymienianą substancją jest Inozytol . Jest to substancja podobna do witamin z grupy B . Czasami jest okreslana nazwa B8 lub B16 . Inne substancje to : teanina , GABA , phosadyllic ( oczyszczona lecytyna sojowa ) , taurynian magnezu , P5P , 5HTP ( seromel ) i tryptophan . Potlumaczylem troche waznych stwierdzen wystepujacych na tych stronach i jesli ktos bedzie chcial , to wkleje tu te tlumaczenia . Nie wiem jak wam , ale mnie te informacje troche podbudowaly , bo naleze do grupy 1/3 pacjentow , ktorzy nie reaguja na nowsze leki z grupy SSRI i musze brac klomipramine , ktora ma duzo skutkow uboczych i jedynie lagodzi moje natrectwa . Na koniec chcialem przeprosic za brak polskich czcionek i spacje przed znakami przestankowymi , ale jest to element moich natrectw :) Pozdrawiam

" Rutinoskorwin profilaktycznie przy pierwszych objawach lewactwa " . Ooo widzisz ja stary liberal mam podobnie , ale przy pierwszych objawach prawactwa . Nie znam bardziej slepej i nienawistnej ideologii niz prawicowa . Szkoda Monika bo wydawalas sie byc fajna dziewczyna

L e j e poki co . A dlaczego Agusia Ty niedobra Ty nie przychodzisz ? Rodzina nie niemowlaki i sobie da rade przez 2 h bez Ciebie A tak to same chlopy beda Bez dziewczyn