Witam,
od dwóch tygodni mam bardzo ostry atak-zaburzenia depresyjno-lękowe. Uniemożliwia mi to całkowicie funkcjonowanie. lekarz przepisał mi trittico cr. Przedwczoraj wzięłam pierwsze 25 mg, zasnęłam, spałam, dzień troszkę lepszy, chociaż zamulony i lękliwy. Ale wiem,ze na lęki zaczyna działać później. Niestety druga noc (25mg) to masakra. Koszmary, wybudzenia, zimne poty. Wstałam wystraszona i z mózgiem opanowanym najczarniejszymi myślami. Czy takie efekty są normalne, czy miną? Czy lepiej już (po dwóch dniach) dzwonić do lekarza? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo na razie nie jestem w stanie czytać całego forum