Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lucjan

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lucjan

  1. Ja mam tak ze od ponad 5 lat choruje na NN i rownoczesnie mam urojenia odsloniecia jam w schizofreni chociaz nie czuje zebym chorowal na F-21 to natretnym myslom przewaznie towarzyszy uczucie odsloniecia mysli jak w schizofreni w zasadzie jedno z drugim jest powiązane moglby to ktos zdiagnozowac fachowym okiem? Obecnie nie biore zadnych lekow i funkcjonuje normalnie choc te natrectwa pojawiaja sie od czasu do czasu i wtedy odczuwam silny dyskomfort spowodowany wlasnie urojeniem bycia przez caly czas obserwowanym i przeswietlania mysli przez innych ludzi choc jak mowie nie czuje sie schizofrenikiem
  2. Ja wczesniej lecialem na perazynie a od dluzszego czasu nie biore zadnych lekow. Profil dzialania polegal na tym ze lek tak zwalnial przeplyw mysli ze czlowiek po prostu nie mial sily analizowac tych mysli straszne przymulenie. Moim zdaniem mozna sobie z tym poradzic tylko trzeba w to wlozyc troche wysilku. U mnie zaczelo sie to od zbyt czestego zazywania stymulantow i innych rzeczy o ktorych nie bede sie tu rozpisywal. Mam zdiagnozowana schizofrenie paranoidalna + NN takze jest ciekawie :) Mam tez czesto takie uczucie kiedy jestem sam ze zaraz cos sie stanie taki wewnetrzny niepokoj ktory rowniez bywa uciozliwy bo w sytuacjach stresu natretne mysli potrafia byc bardzo dokuczliwe
  3. @Aleksandra Mam identycznie musze powtarzac z glowie okreslone słowa czasem zdania tyle razy az bede usatysfakjonowany ze przegonilem tzw. "licho". Ten natret ktory siedzi w glowie podsuwa rozne bzdury i na dluzsza mete walka z tym jest wyczerpujaca i wymaga nadludzkiej siły. Ale to tylko wkrety i trzeba je ignorowac choc czasem nie jest latwo kiedy wjezdzaja w nadmiernych ilosciach tak ze glowa prawie pęka. Dobrze cie rozumiem Olu i zycze ci duzo mocy zebys przegonila te natrectwa w cholere :)
  4. Lucjan

    Natręctwa myśli...

    Laura1234, U mnie natretne mysli pojawiaja sie najczesciej w sytuacjach stresowych i wynikaja one z duzego napiecia. Tych wszystkich natrectw nabawilem sie od zbyt czestego zazywania roznych uzywek glownie stymulantow (feta meth koko) i na trzezwo da sie to jakos ogarnac ale bedac pod wplywem te glupoty centralnie zgniataja mi czaszke. Staram sie zajac mysli czym innym i nie reagowac na te wkrety ale kto jest w temacie ten wie ze nie jest to latwe zadanie. Nie mialem zadnych stanow depresyjnych i mimo tego wszystkiego jestem zadowolony z zycia chociaz te natretne bzdury potrafia obrzydzic wszystko w zasadzie. Grunt to odpowiednie podejscie i puszczanie tego mimo uszu chociaz nie jest to latwa sztuka i trzeba naprawde duzo sily na ujazmienie tego co drzemie gdzies gleboko w naszej psychice
  5. Lucjan

    Natręctwa myśli...

    beladin, wiem ze te mysli sa moje i nikt mi ich nie "wklada" do bani ale po prostu same sie narzucaja i nie chodzi mi zeby sie ich pozbyc bo mysli plyna caly czas tylko wyrobic sobie odpowiednie podejscie i traktowac je jagby ich nie bylo. Jesli chodzi o czytanie w myslach to mialem juz przypadki ze ktos na glos powtarzal to o czym przed chwila pomyslalem i to slowo w slowo :) Takich przypadkow bylo wiele i moga sprawiac wrazenie nieziemsko wiarygodnych ale zdaje sobie sprawe ze to tylko urojenia i mozna nauczyc sie nad tym panowac :) Co do natretnych mysli to nie znalazlem jeszcze skutecznej metody na ich zwalczanie ale bez walki sie nie poddam i zycze kazdemu kto zmaga sie z natrectwami zeby pogonil to hujostwo jak najdalej stad :) Laura1234, Milo mi ty rowniez :) Zapytam lekarza o ten lek bo szczerze to nie slyszalem o nim wczesniej. Ja moge polecic Perazyne 50/100mg na dzien. W tych dawkach zwalnia przeplyw mysli i pod katem natrectw spisuje sie naprawde dobrze :) Faktycznie te mysli potrafia byc meczace i jesli zwykle leki nie przynosza ulgi to polecam sprobowac MJ akurat w moim przypadku fajnie wycisza ten rozpierdol wywolany natretnymi myslami i pomaga je zwalczac ale nie powiedziane ze na kazdego zadziala tak samo dlatego zalecam ostroznosc :)
  6. Lucjan

    Natręctwa myśli...

    Witam zmagam sie z natrętnymi myslami od kilku dobrych lat. Bralem rozne leki przepisane od psych. ale po zadnym z nich nie odczulem jakiejs znaczacej poprawy i przestalem je brac ponad rok temu. Staram sie ignorowac te niechciane niepotrzebne mysli ile tylko moge ale w niektorych sytuacjach jest ich tyle naraz ze ciezko jest sie opanowac i pozostac obojetnym. Moze macie jakies metody jak skutecznie olewac te niechciane mysli? Bo czasem jak pozwoli im sie plynac to potrafia niezle zajsc za skore tak ze chwilami zyc sie odechciewa. Oprocz NN mam jeszcze zdiagnozowana schizofrenie paranoidalna i czesto wydaje mi sie ze ludzie wiedza o czym mysle lub co robie w danym momencie dlatego jest mi tym bardziej trudno sie opanowac np. jak jestem wsrod ludzi a tu wjedzie jakas glupia natretna mysl i mimo ze staram sie je ignorowac ile wlezie to czasem jest to zadanie godne dalajlamy zeby nie dac sie wyprowadzic z rownowagi i po prostu dac tym myslom przeplywac nie reagujac na nie;p
×