Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hooded Spirit

Użytkownik
  • Postów

    1 501
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Hooded Spirit

  1. W dniu 19.04.2025 o 12:43, Luk877 napisał(a):

    Od 4 tygodni biorę Agomelatynę. Głównie mam problemy ze snem + zdarzają mi się stany depresyjne. Wcześniej brałem tritico i mianserynę ale odstawiłem je po dość uciążliwych efektach ubocznych ( zwłaszcza po mianserynie ).

     

    Aglomelatyna to w porównaniu dość łagodny lek efekty uboczne są delikatne ale też efekt jakoś nie zachwyca.

    Co do snu to robię się po nim senny ale mam ciężko z zapadnięciem w głęboki sen co najwyżej wpadnę w taki ala płytki półsen. Aby normalnie zasnąć musze wesprzeć się pół tabletki nasen, wtedy śpię te 7-8 godzin i jestem wyspany, choć zdarzały się noce że wybudzałem się po 4-5 godzinach.

     

    Co do samopoczucia w trakcie dnia to parę pierwszych dni nie czułem zbytniego efektu, potem pojawiło się na parę dni dość wyraźne pobudzenie, nawet przyjemne i pozytywne. Po niecałych dwóch tygodniach na 2 dni odstawiłem bo wybierałem się na wesele a nie chciałem mieszać leku z alkoholem. Po powrocie nastrój taki umiarkowaniu. Ostatnie dwa tygodnie z jednej strony jestem trochę bardziej spontaniczny mam nieco lepszy nastrój ale z drugiej trochę taki rozkojarzony w sensie coś robię działam a po chwili nie jestem pewien czy to zrobiłem czasem nie skupiam się nad tym co robię dni też tak mijają jakby szybciej, nie mam problemu z zapamiętywaniem istotnych rzeczy ale jak bym był mniej skupiony na całej reszcie. 

    Poza tym jedyny efekt uboczny to pojawiają się bóle głowy raczej delikatne ale przy zmianę pogody mocniejsze.

    Aha co do spania to nie mam, nie pamiętam snów, przeciwieństwo do mianseryny po której miałem kolorolwe sny 🙂 ale też ostatnie poranki tuż po przebudzeniem czuje jak by serce nieco mocniej mi biło.. 

     

    A i pytanko czy mieliście po Agomelatynie problemy z zaparciami ? Gdy brałem mianserynę to miałem po niej dość uporczywe zapracia, jeden z głownych powodów dlaczego z niej zrezygnowałem. Po Ago parę pierwszych dni miałem dość intensywne gazy i same jelita jakby lepiej pracowały ale po pewnym czasie efekt ten ustał i znów nie jakoś masakrycznie ale zaparcia znów są. W pierwszej chwili myślałem że to efekt bo od pewnego czasu ograniczałem a ostatnie tygodnie rzuciłem palenie i że to brak nikotyny ale też w ulotce przeczytałem że Ago może powodować zaparcia.

     

     

     

    Ja tak samo miałem zaparcia.

  2. Witam Załogę!

     

    Wszystkiego Dobrego Dryagan

     

     

    Ja natomiast wkońcu w dużym stopniu dodatkową lamotryginą zaleczyłem doły depresyjne w dwubiegunówce. Ale jeszcze nie tak mało zostało, ba. Za miesiąc mam wizytę u lekarza - może opłacać się będzie zwiększyć dawkę (aktualnie biorę 250mg). Zobaczymy.

     

    Ztymże poza dwubiegunówką zostaje jeszcze klasyczna depresja - nie jest lekko 😅 Ale powoli do przodu.

  3. 30 minut temu, eseses napisał(a):

    witam, mam problem z pregaba, bo niby działa ale bardzo uciążliwe są zawroty głowy i nudności po tym, wie ktoś jak sie tego pozbyc? dodam ze stosuje pregabe od tygodnia. w dodatku czasem mam ostre napady agresji oraz napady płaczu i bezradności. nie chce odstawiac pregabaliny bo działa na mój lęk ale nie jest to lek idealny…

    to schodzi z czasem, też miałem

  4. Ja przy DMT czułem się w samochodzie jakbym nim dryfował po chmurach, twarze innych ludzi były fioletowe, natomiast patrząc przed siebie w samochodzie były baardzo pastelowe kolory, zapamiętałem drzewo które było oplecione świecącymi blaskami. Ogólnie bardzo mocno, pierwsze 5-10 minut byłem zszokowany, a potem zacząłem czerpać z tego lot, przyjemność.

  5. Janusz Korwin MIkke pije herbatę z dwunastoma łyżkami cukru, i to nie jedną 😂 Jak ma się troche szczęśćia to taki cukier czy papierosy  nie niweluje zdrowia w formie samopoczucia, i można żyć długo -  bo wiadomo organy zawsze będą trakim trybem troche "zajechane".

  6. Godzinę temu, Jurecki napisał(a):

    Zgadzam się z tym. A lekarz nie leczy tylko leki leczą. A leki mamy jakie mamy. Dla mnie nie mogą dobrać leku.

    Ale mogą np. dobierać leki wg. "wywiadu" na wizycie. Jeżeli ktoś zgłasza anhedonie itd to dołącza leki bardziej aktywizujace pierwszorzędnie jak bupropion czy dana fluoksetyne np. Najlepiej jak jest dobry lekarz - to leczyć się prywatnie. Na NFZ jak są spore kolejki(u mnie 3 miesiące) to generalnie wypisują tylko recepty. Ztymże ja już "diagnoze" mam. I na NFZ bo na NFZ - ale spoko lekarz.

  7. Godzinę temu, MiśMały napisał(a):

    Mnie najbardziej ciekawi klozapina, bo mam lekooporne objawy negatywne, lecz nie wiem czy same objawy negatywne wystarczą do zastosowania leku.

    Biorę ją, nie polecam to mało powiedziane. To lek ostatniej szansy na schizofrenie i parkinsona. Daje taką grubą amnezje, że za nic nie mogę się wziąść by działać. Co nic nie zmienia bo i tak nie byłbym w stanie do produktywności. Ale stan amnezji to dla mnie mniejsze zło.

  8. 10 minut temu, MiśMały napisał(a):

    Zauważyłem taką prawidłowość, że leki, które działają na receptory H1 i M1, zmniejszają mi anhedonię. Moja lekarka powiedziała, że tak może być.

     

    Teraz jestem ciekaw dlaczego takie zamulacze jak Tisercin, olanzapina tak na mnie działają.

    tisercin na swój sposób jest pórwnywalny do morfiny przeciwbólowo np. Olanzapine kiedyś brałem, i faktycznie o ile pamiętam była "przyjemna" - ale tyłem w cholere, w 1 miesiac 15-20kg.

  9. 2 godziny temu, MiśMały napisał(a):

    Mnie nie pobudza w negatywnym sensie jak po kawie czy jakieś adhd, tylko w pozytywnym. Jednak nie jest to pobudzenie, że wszystko mi się chce robić, po prostu jestem mniej męczliwy i mam trochę więcej chęci do robienia czynności.

    Jestem na oddziale dziennym i lekarz rozważa mi p9danie bupropionu. Czy odstawi mi trytiko czy będę brał obydwa leki, nie wiem.

    sam bupropion często zwiększa lęki, dlatego często się go przypisuje z jakimś np. SSRI. ale wiadomo, od ostatecznej decyzji zmian leków jest lekarz

  10. 14 godzin temu, Nieznany24 napisał(a):

    Prawie każdy kto ją bierze zdaje sobie z tego sprawę. Ja wybrałem zdrowie a będąc singlem brak libido to nie problem. Zauważyłem jednak że po dodaniu Pregabaliny wykastrowało mnie całkowicie 

     

    12 godzin temu, Jarek.jarecki88 napisał(a):

    Tak pamiętam jak brałem kiedyś paroksetyne to o dojściu nie było mowy. W związku to duży problem.  Ale tutaj nie spodziewałem się takiej reakcji.  Senność , czy inne skutki uboczne można przeboleć.  Ale tutaj całkowity brak libido i niepełna erekcja.  Zresztą i w ulotce o tym mowa . Mam nadzieję , że minie .... 

     

    Zawsze pozostaje Viagra która jest już bez recepty + stricte jakieś środki przyśpieszające erekcje, kiedyś też coś słyszałem o tym drugim.

  11. 15 minut temu, Nieznany24 napisał(a):

    Kolego.. biorę paroksetynę i pregabaline i moje libido kwiczy i leży. Wydaje mi się jednak że większy wpływ na brak chęci do bara bara wywołuje Paroksetyna… aczkolwiek po dołączeniu Pregi siadło całkowicie tak czy siak moje libido w skali od 0 do -10 wynosi - 100

    paroksetyna najbardziej "kastruje" libido ze wszystkich antydepresantów

  12. W dniu 26.01.2025 o 15:48, MiśMały napisał(a):

    Ktoś wie czy jest przeciwskazanie stosowania tego u schizofreników, gfyby miało się add?

     

    Myślę, że tak. Leki na schizofrenie zmniejszaja poziom dopaminy - co jest odpowiedzialne za działanie przeciwpsychotyczne, natomiast melotyfeniat podnosi poziom dopaminy. Spytaj się lekarza o dobitne informacje.

  13. W dniu 27.01.2025 o 16:50, Verinia napisał(a):

     

    Ile bierzesz pregi? Czy przytyles po niej? 

     

     

    150-0-150 mg. I zrzuciłem 34 kg 🙂  Ale faktycznie muszę się bardziej pilnować na lekach by ten deficyt kaloryczny utrzymać i chudnąć. Czy to jest i w jakim stopniu od pregabaliny - nie wiem. Do tego tak myślę, że leki mi namieszały w metabolizmie - zwolniły go, ale daję radę, jeszcze z 10kg by sie u mnie przydało zrzucić 🙂

  14. W dniu 24.01.2025 o 21:26, eleniq napisał(a):

     

    Pregabalina jest lekiem o krótkim okresie półtrwania wynoszącym ok. 6h. Oznacza to, że wymagałaby dawkowania 2x dziennie - rano i popołudniu (ok. godz. 15:00), by można było utrzymać jej działanie przez cały dzień. 

    Pregabalina w psychiatrii raczej stanowi lek dodatkowy, uzupełniający kurację lekami przeciwdepresyjnymi czy neuroleptykami w celu zniesienia uciążliwych objawów lęku uogólnionego. Choć można też ją stosować w monoterapii. 

     

    Z tego co piszesz, to lekarz przepisał ci ten lek na próbę. Tak jak wspominałem, należy brać ten lek na dzień, by odczuć jego właściwe działanie. Przyjmowanie go na wieczór/noc nie ma zbytniego uzasadnienia, bo w teorii nie jest to lek poprawiający jakość snu czy ułatwiający zasypianie. Choć znam przypadki, w których niektórzy wykorzystywali ją jako lek na sen. 

     

     

    Pregabaline powinno sie moim zdaniem brać rano i wieczorem(ja tak robie), ona też ma potencjał uzależniający także biorać jedynie z rana moga cie wybudzać lęki w nocy. Ale wiadomo od informacji o dawkowaniu jest lekarz.

  15. 13 minut temu, MiśMały napisał(a):

    Orientuje się ktoś czy lamotrygina ma jakiś pozytywny wpływ na schizo?

    Nie. To stabilizator nastroju w chaD i lek przeciwpadaczkowy.

     

    Ja natomiast mam pytanie czy po zwiekszeniu dawki chęć na wymioty i bóle brzucha to częsty efekt uboczny?. Po jakim czasie u Was to zeszło? Zwiekszyłem z zalecenia lekarza z 200 na 225, docelowo 250 mg. I przy 225 wlasnie takie efekty uboczne sie zaczely, ale nie na tyle  by wymiotowac czy mocarnie krecilo w żołądku.

  16. 14 godzin temu, kropa94 napisał(a):

    benzo brane doraźnie co kilka dni w małych dawkach traktowane jako "w razie wu" nie robi ąz tyle szkód. Można zamienić krótkie na długie albo na odwrót doraźnie.

    Tak, lecz ludzie ze skłonnościami do uzależnień mający słabą psychikę powiedzmy, po zdobyciu opakowania/opakowań będą to brali w ciągu aż im się skończy, a jak się skończy - to niepotrzebnie często trzeba będzie wychodzić z uzależnienia.

×