Witam,
chciałabym się zapytać co sadzicie (jesteście bardziej zorientowani niż ja ;-))
lecze się od miesiąca MIRTAGENEM (30mg przed snem); jako, że na początku działał nasennie, lekarka myślała że zacznie też przeciwdepresyjnie
jednak jakość snu się pogorszyła (wybudzanie w nocy, nie możność ponownego zaśniecia, rano trudność ze wstawaniem i nasilenie myśli samobójczych), dziś zdecydowała się dodać LERIVON w dawce do 30mg; czyli 30 mg Mirtagenu i 30 Lerivonu.
Zastanawiam się nad sensem, bo to dość podobne leki, brał ktoś podobną mieszankę? na jakie skutki uboczne mam się nastawić po połączeniu tych dwóch leków??
po Mirtagenie pozostał mi szum w lewym uchu jedynie...
z góry ślicznie dziękuję,