Skocz do zawartości
Nerwica.com

dareg

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia dareg

  1. Witam pisałem o swoim przypadku z półtora roku temu ogólnie jak to w moim życiu dużo się zmienia ogólnie w pewnym momencie doprowadziłem sie przez to pssd do strasznego stanu że krok mnie dzielił od szpitala psychiatrycznego potem z rok prałem leki neuroleptyki udało mi sie z tego wyjść ale niesamowicie dużo sily ode mnie to wymagało znalazłem sobie prace taka że w 100% zajmowała mi mózg i żeby ta praca szła to trzeba było być na maksa skupionym. Neuroleptyki brałem z rok czasy bo nie chciałem brać do ssri które brałem z parę lat, ogólnie z pół roku jestem bez leków jest miejscami często ciężko ale o niebo lepiej niż kiedyś niestety mam lęki przed kontaktami z ludzmi na co dzień al e jakoś daję rady już. Pisałem że mój pierwszy raz się nie udał nie chciał mi stanąć dziewczyna mnie zostawiła a ja się głupot o PSSD naczytałem i t mnie tak naprawdę wpędziło w największe szambo w moim życiu z którego do dzisiaj wychodzę. To pssd coś może w tym jest ale to przechodzi. To działa tak jak myślisz że masz pssd to masz lęk który automatycznie niweluje twój popęd seksualny i jak jesteś z kobieta to sie boisz że ci nie stanie i tak to działa że nie stanie. Ale ok leki trzeba nie brać jak zostawiłem leki ssri to po krótkim czasie popęd wrócił ale i znikł to byłem załamany a znikł bo co dzień o tym myślałem i to mi mózg niszczyło. /////////// tak przyznam rację leki ssri popęd niwelują a wręcz zabijają ale bogu dzięki człowiek potrafi się zregenerować, ja ostatnia tabletkę ssri brałem z 1,5 roku temu a ostatnia tabletkę neuroleptyka brałem z pół roku temu i śmiało mogę powiedzieć że jestem bez leków i na dzień dzisiaejszy nie mam problemów sekeualnych mieszkam w niemczech z rok temu poznałem cudowną kobietę która mi życie odmieniła i to dzięki niej z tego gówna wyszedłem i sex jest rewelacyjny, na początku pierwszy stosunek tak naprawdę który miałem był stresujący i mi padał, ale byłem szczęśliwy że wogule sie odbył i z biegiem czasu to sie zmieniło teraz to często mi sie chce bardziej niż jej ale to zasługa w 100% tej kochanej kobiety że ona muwiął że wszystko ok i problemu nie widzi i że mnie kocha i zawsze bedzie ze mną dało to mi to ogromnie dużo. A seks z nią jest cudny. Więc chłopaki moja rada nie myśleć o tym pssd to samo przechodzi i nie brać leków i najważniejsze kobieta jeśli kobieta chce seksu i ma do ciebie za to wyżuty że ty nie możesz to jest szmata i bym ją przegnał od razu bo życie razem to nie tylko na seksie ale przede wszystkim uczucie. pewnie jest wiele osub takich jak ja ktura z tego pssd wyszła ale o tym nie piszą bo problem maja za sobą. Ja napisałem bo robiłem porządek w zakładkach na google chrom i sobie przypomniałem że chyba bym był wdzięczy komuś za ta radę.
  2. jak mam według mnie to samo co ty skarabeusz tylko że ja brałem ten syf z 3 lata łącznie co myślicie aby pojechać Vedi cilnic koło Warszawy, dzwoniłem do nich i opisałem w meilu moja historei że mam PSSD a tylko tyle mi odpisali że to będzie wieloletnie leczenie coś mi się zdaje że dadzą mi testosteron i tyle a to jest prywatna klinika i za serie taką podstawowa żeby określić gdzie leży problem biorą 2000zł ok teraz kasę mam ale co będzie kiedyś i czy to ich leczenie nie odbije się na moim zdrowiu bo jak leki na receptę tak mnie zniszczyły to się boję brać cokolwiek innego. Ktoś z was był w tej Vedi Clinic?
×