Moja historia część 1:http://www.nerwica.com/musz-sie-w-ko-cu-wygada-czy-to-nerwica-t17897.html
Dzisiaj po tylu latach nadal jest tak źle jak było a nawet jeszcze gorzej,ciągły wysoki puls(tachykardia),łażenie od lekarza do lekarza,mój stan ciągle się pogarsza.W tamtym tygodniu zgłosiłam się w końcu do psychoterapeuty,we wtorek mam następne spotkanie mam nadzieję,że chociaż on mi troszkę pomoże...