Skocz do zawartości
Nerwica.com

rex

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia rex

  1. rex

    [Kalisz]

    Hej. Tak się składa, że ja tez jestem z Kalisza. Moja przygoda z nerwicą lękową tra 7 lat. Pierwsze dwa lata, nie wiedziałem co mi jest. Później trafiłem na lekarza, który wydobył mnie z piekła i prawdę mówiąc mogę chyba powiedzieć, ze zawdzięczam mu życie. Nie wiem jak u Was, ale ja miałem piekielne objawy tej paskudnej przypadłości i gdyby nie doświadczenie oraz dobre słowo doktora, to pewnie bym sobie nie poradził. Lekarz nazywa się Marcin Kubski - jest PSYCHIATRĄ i przyjmuje na ulicy Dobrzeckiej w tym wieżowcu po Kalpo. Polecam go, dlatego że wcześniej byłem u 3 psychiatrów z panią Humelt włącznie i nie odczułem od nich żadnego współczucia i troski. W zasadzie od początku zażywam ParoGen lub jego zamienniki i żyję. Mam 29 lat i funkcjonuje jak większa część społeczeństwa. Podróżuje, mam swoją firmę, chodzę na imprezy, spotykam się ze znajomymi i przez ogromną cześć czasu w ogolę nie pamiętam o tym, że na coś cierpię. Chce wam tylko powiedzieć jedno: nerwica lekowa nie jest chorobą a zaburzeniem i bardzo często człowiek wychodzi z niej SAM! bez leków, bez pomocy lekarzy i bez pomocy psychologów, co jednak nie zmienia faktu, że warto z nich skorzystać, żeby ukrócić swe męki. Ta przypadłość nie zabija i nie powoduje dalszego rozwoju, nie ewoluuje i nie staniecie się nagle chorzy psychicznie na np schizofrenie. Głowa do góry i bądźcie pełni optymizmu. P.S jednym z ważnych elementów walki z nerwicą, jest nieczytanie tego co ludzie piszą w internecie. Mówię wam poważnie, bo przerobiłem ten temat. Ogromna część ludzi które piszę nt. nerwicy nie choruję na nią i dlatego nie ma efektów leczenia. P.S 2 - Berlińscy naukowcy wymyślili lek, który działa natychmiast, a przy okazji nie ma skutków ubocznych :) W tej chwili jest w fazie badań, więc jeszcze raz, głowa do góry i uciekajcie z wszelkich forów.
  2. Witam ! Zadam jedno ale za to bardzo konkretne pytanie ! Czy znacie kogo kolwiek kto wyleczył sie z tej paskudnej choroby ?? Czy jest możliwe wyleczenie sie z tej dolegliwośći tabletkami ?? Cierpie na ten syf od 2 lata i szczerze Wam powiem ze mam tego po dziury w nosie i jak sie z tego szybko nie wylecze to bedzie kiepsko! Wiec proszę powiedzcie mi czy jest jakaś szansa na skuteczna szybką rehabilitacje mojej psychiki ? Nie pomagają zedne modlitwy , zioła szamani psychiatrzy a nawet moje pozytywne nastawienie od 2 lat. W chwili obecnej jestem już całkowicie zrezygnowany i nie chce mis ie już z tym walczyć.
×