Skocz do zawartości
Nerwica.com

znerwicowana12

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez znerwicowana12

  1. nie wiem. coraz bardziej zaczynam sobie wkręcać,że to jednak moja wina. co za masakra
  2. tylko,że przez to,że te myśli są już rok to czasem przychodzi mi takie myślenie: a może to jednak moja wina i to nie jest nerwica? tylko jak to może być moja wina!? bezsensu
  3. nie,bo do tej pory radziłam sobie sama. A teraz ta myśl męczy mnie już rok. Raz jest lepiej a raz gorzej. Ostatnio na 2 miesiące miałam spokój,a teraz znowu. najgorsze jest to poczucie winy i lęk!
  4. no właśnie! najgorsze jest to,że wiem,że to nie przeze mnie,ale nie mogę pozbyć się tych myśli masakra jakaś!!
  5. Proszę pomóżcie mi,bo nie mam już siły. Od roku męczą mnie natrętne myśli i poczucie winy. Pewien mój znajomy zmarł na raka i od tego momentu mam natrętne myśli i poczucie winy,że zmarł przeze mnie. Nie wiem już co mam robić. Są momenty,że wiem,że to głupota i te myśli odchodzą,ale zaraz wracają ze zdwojoną siłą. Inne natrętne myśli mijały po 2 tygodniach,a ta męczy mnie już rok.
×