Brałam xanax na pocztaku choroby az 6 mg tego zwyklego na dobe, stany lękowe byly okropne, strach przed wyjsciem z domu, przed zostaniem sama, co chwilka pogotowie bo juz umieralam, ...oczywiscie do tego leki antydepresujne, pod scisla lekarza psychiatry, lek pomagal, inaczej chyba wogole nie funkcjonowalabym, .....
Odstawianie nie bylo latwe, ale zmniejszałam dawki oczywiscie z lekarzem, ...
Skutki byly rożne, ...ale skoro lek ma pomoć przed lękiem, jest on konieczny, ...uzaleznia nas nie tylko farmakologicznie ale psychicznie, najpierw sie balam wziąsc leki a potem sie balam ze go nie wzielam , bo no zapomnialam czy polknelma czy nie, ..
Teraz jestem na etapie niestety nawrotu choroby i biore 2 mg na dobe, ...tzn połowa rano połowa w południe i 1 na wieczór, ....jakos pomaga, ...najgorsze ze znam chorobe i wiem o niej prawie wszystko, a jednak to co sie dzieje w psychice, wcale nie ulatwia niczego nawet leki. One owszem zmniejszają lęki, i musze-musimy jakos prztrwac, ...
Jedyna rada moja konsultowac kazda dawkę z lekarzem, ..
ps, mam nadzieję ze jakos dam rade