moje skutki uboczne są dość dziwne niepokój lęk i to w dosyć prostych sytułacjiach życiowych nie dawałam rady go powstrzymać, brałam wtedy doraźnie afoban - który mnie tylko jeszcze bardziej otumaniał niż pomagał.. doszłam do takiego momentu że bez afobanu nie wychodziłam poprostu z domu, a i lęk był tak duży nawet z toaletą miałam problem(w pewnym momęcie myślałam ze mam cos nie tak z pęcherzem, jednak częste wizyty w toalecie były na tle nerwowym) A dłuższy pobyt w jakimś miejscu bez możliwości skorzystania z niej przerażał mnie! Dlatego zrezygonowałam z dziennej dawki i było duużo lepiej. A inne skutki uboczne z którymi się juz pogodziłam to przybranie na wadze, problemy z cerą, kiepski stan włosów i zastanawiam się czy ten lek ma wpływ na hormony?
PS. aa i czasami problemy z pamięcią , myśleniem, koncentracją . Czasami mi się wydaję że zamiast mózgu mam papkę hehe