Bardzo dziekuję za odpowiedzi Tiber_Septim i Depakiniarz. Napewno przemyśle sobie to co napisaliście. Ale co z tym dalej zrobie to nie wiem. Planuje od jakiegos czasu udac sie do specjalisty, ale nie moze to dojsc do skutku. Ciagle sama sie wymiguje od tego, tlumaczac sobie ze nie mam kasy, wiec.nie mam jak isc, albo ze niedlugo mi to przejdzoe. I tak tkwie w tym. Juz nawet nie chodzi o mnie, ale o bliskich. Widze jak ich ja irytuje. Po moim nieodpowiednim zacjowaniu nastepuja niemile slowa z ich strony, przez co czuje sie jeszcze bardziej zdolowana...
-- 25 mar 2014, 01:06 --
Tiber_Septim, skoro znalazles sposob na radzenie sobie z depresja to moze znajdziesz sposob i na tobdrugie. Zycze powodzenia :)
-- 25 mar 2014, 01:07 --
Bardzo dziekuję za odpowiedzi Tiber_Septim i Depakiniarz. Napewno przemyśle sobie to co napisaliście. Ale co z tym dalej zrobie to nie wiem. Planuje od jakiegos czasu udac sie do specjalisty, ale nie moze to dojsc do skutku. Ciagle sama sie wymiguje od tego, tlumaczac sobie ze nie mam kasy, wiec.nie mam jak isc, albo ze niedlugo mi to przejdzoe. I tak tkwie w tym. Juz nawet nie chodzi o mnie, ale o bliskich. Widze jak ich ja irytuje. Po moim nieodpowiednim zacjowaniu nastepuja niemile slowa z ich strony, przez co czuje sie jeszcze bardziej zdolowana...