Witam Wszystkich
To mój pierwszy post, po przeczytaniu chyba wszystkiego co tyczy się Mirtoru. Wiem że każdy organizm reaguje inaczej i być może "starzy" użytkownicy uznają, że moje pytania się powtarzają ale proszę o pewną pomoc i rady :)
Mój stan faktyczny przed przyjmowaniem laków:
- sen dość unormowany, sporadycznie problemy z zaśnięciem (raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie), poranne wstawanie w miarę ok
- w ciągu dnia sporadyczna zmienność nastrojów od zadowolenia do wkurzenia (w zależności od czynników zewnętrznych)
- słaba motywacja do działania, szybkie wypalanie się w działaniu.
- koncentracja w średnim stanie
- odsunięcie problemów z przeszłości i niechęć do rozwiązania ich ?(a powinienem)
Mój stan po przyjmowaniu Mirtoru 15mg (4 dni 1/2 dawki, kolejne 4 dni pełna dawka - łącznie mija 8 dzień zażywania leku)
- zasypianie takie samo jak przed przyjmowanie laku
- rano problemy z wczesnym wstaniem
- w ciągu dnia jakieś zamulenie, senność, słaba koncentracja. Dodatkowo kręcioł jakbym wypił piwko. Dzisiaj spowodowałbym prawie wypadek bo reakcja była opóźniona!
- OGÓLNIE - chodzę zamulony
Wiem, ze leki działają po dłuższym czasie, ale przyznam się, że moje samopoczucie i zachowanie nie co mnie martwi i obawiam się, żeby tak nie było cały czas
Generalnie ujmując to jednym zdaniem: mam wrażenie że jest gorzej, chciałem czuć przypływ energii i skupienia a czuje zamulenie i odcięcie
Napiszcie proszę, jak u was przebiegał proces przyjmowania tego leku. Najlepiej gdybyście napisali jak wyglądał 1 tydzień, potem 2 tydzień, itd
Z góry wam dziękuję