Skocz do zawartości
Nerwica.com

carmen.s

Użytkownik
  • Postów

    322
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia carmen.s

  1. Dzień dobry cześć jestem carmen część mnie pewnie kojarzy wydałam rzecz prostą ehym dobra, po swojemu xp Witam po dłuższej przerwie; jak w tytule, poszukuję osób do oceny tekstu fabularnego, o charakterze... powiedzmy, kryminalnym. Nie chodzi mi o ocenę jakiejś głębi artystycznych wypocin krytyków literackich, ani też o zrobienie bety co do jednego ą ę i przecinka. Chciałabym się dowiedzieć, czy tekst jest: - w miarę poczytny, - losy bohaterów i sami bohaterowie w miarę interesujący, - czy dialogi są w miare dobrze poprowadzone, - czy ogólnie całość, pod względem stylistycznym, jest zrozumiała, nie ma za dużo opisów, lub może jest ich za mało, czy występują jakieś rażące notoryczne błędy typu powtórzenia albo zły szyk albo coś takiego rzucającego sie w oczy. Tekst ma 23 strony i jest fragmentem dłuższej całości. Jeśli ktoś ma chwilę i ochotę, by przeczytać i ocenić, proszę o wiadomość na PW.
  2. Po prostu maciek, ten przytoczony przez Ciebie fragment całkiem do rzeczy zwłaszcza jak na JKM. Kiedyś słyszałam jakąś jego wypowiedź, że na katastrofie najbardziej zyskało pis, i jeśli to mógłby być zamach, to pis za tym stoi... Ale jeśli media to coraz chętniej pokazują, jak mówisz, to odbiorcom zaraz oba "poglądy" zabrzmią tak samo głupio, w końcu Korwin to taki polityczny oszołom.
  3. A ja tam nie kapuje tych nagonek na Arashe. Może i zakłada dużo tematów w niektórych wątkach, ale przecież po to jest forum. Arasha, keep going A co do tematu, Wynika to samo przez się z definicji kontrowersyjności, nie uważasz? :)
  4. carmen.s

    Sportowe emocje

    RunForrest, hmm... osobiście nie mam pojęcia A oglądał ktoś wczoraj mecz błękitni - lech? Nie wiem, czy to już jakieś narzekactwo i paranoja się we mnie odzywają, ale jakoś mam wrażenie że ten babol w dogrywce mógł być celowo wpuszczony
  5. Właściwie masz trochę racji, trzeba sobie umieć radzić z takimi osobami, co nie znaczy, że zwijanie manatek jest złym wyjściem i że będziesz trafiał na wiele takich osób. Ten przypadek to totalne kuriozum i normalni ludzie izolują się od takich, dążą do tego, żeby otaczać się osobami, przy których dobrze się czują. Trochę przypomina mi mojego ojca, nie we wszystkich punktach się zgadza ale też jest nienormalny, nie do życia i w ogóle... aż mi się nie chce pisać, bo chyba i tak nikt by nie uwierzył, że takie coś nie siedzi jeszcze w zakładzie zamkniętym. W każdym razie, ja do swojego ojca nie odzywam się od dwóch lat. Zachowuje się jakby w ogóle nie istniał. Nie zmieniło to tego, ze jak jestem w domu, to na jego widok powstaje we mnie multum agresji, często mi przykro, że jak słysze jego wrzaski na matkę czy rodzeństwo, nie mogę stanąć po ich stronie, ale dzięki temu czuje się chociaż wyizolowana, nie wciągnięta w te chore gre, odporna na prowokacje. Przecież agresorom właśnie o to chodzi. A Ty za bardzo dałeś się w to wciągnąć, w dodatku mieszasz w to swoje poczucie wartości - zupełnie nie wiem z jakiej paki, przecież to on jest tym "pasożytem", on przeszkadza Tobie a nie odwrotnie. Jeśli doszło do tego, że pożyczyłeś mu pieniądze to naprawde przegiąłeś. Chyba czas mu pokazać, że sie wypisujesz, żadnych pieniędzy ani nic już od Ciebie nie dostanie. Jeśli wytrzymasz w tym, on sam odpuści.
  6. Strasznie beznadziejna sytuacja, i nie wiem czy da się tu coś więcej poradzić ponad ucieczke stamtąd. W ogóle to mega dziwne, że powtarza się Twoja sytuacja z dzieciństwa w taki (praktycznie niezależny od Ciebie) sposób. Wspólczuje naprawde i wyobrażam sobie jak życie z kimś takim jest męczące. Nie da się jakoś wcześniej rozwiązać tej umowy najmu? Może postaraj się wyłączyć z tych relacji, nieodzywać się do brata dziewczyny, nie brać udziału w awanturach - tak jak napisałeś, ich zachowania nie zmienisz. Dziewczyna powinna zaakceptować Twój stosunek do niego, bo w końcu związałeś się z nią a nie z jej rodziną.
  7. jeeej... Labradorek, przecież nikt Ci tu nie mówi, że to źle, że chcesz sie dobrze czuć. Ale Boleslav dobrze to ujął, nie ma pigułki szczęścia niestety, ani meta ani żadne "cukierki" nią nie są i po kilku użyciach niszczą zamiast pomagać.
  8. Co Wy gadacie To bardzo prawdopodobne, że w tym domu jest przemoc i kobiecie jako ofiarze przemocy cieżko jest odejść. W ogóle ofiarom cieżko jest odejść od agresorów a nawet dostrzec toksyczność takich związków. Dziwne, że na forum psychologii takie opinie w ogole padają. mirek22, jak chcesz jej pomóc to chyba najpierw musisz jej uświadomić w jakiej sytuacji tkwi i co jest tego przyczyną, pewnie niska samoocena albo odtwarzanie wzorca z domu rodzinnego. Przydałaby się tu fachowa pomoc.
  9. Nie tak znowu nie wiadomo skąd bo z kancelarii Lecha Kaczyńskiego i działalności w rządzie Jarka. Bardziej nie wiadomo skąd wytrzasneli tą Ogórek
  10. carmen.s

    Marihuana

    Noo doładnie tak jest. Dla mnie też jest złą używką, jak zapale to trace motywacje do robienia czegokolwiek, bo po co jak jestem zjarana i mi dobrze. W ogóle marihuana wielu ludzi pozbawia ambicji, a że nie wyniszcza szybko, trudno to dostrzec.
  11. Zebrec, mnie męczyła bardzo. Właściwie nie wiem na pewno czy to było przez palenie, lekarz stwierdził, że na tle nerwowym, ale jak rzuciłam to ustąpiło. Po roku znów wróciłam do palenia, akurat jak zaczęłam trochę ćwiczyć i zauważyłam, że o wiele szybciej się męczę. To znów zaczęłam rzucać, ale drugi raz nie poszło już tak łatwo (nie żeby za pierwszym było łatwo, ale byłam bardziej zdeterminowana).
  12. carmen.s

    Sportowe emocje

    Depresja To Ja, nie oglądałam wczoraj, ale siatkarzom ogólnie można wybaczyć, i tak świetnie grają, na poziomie i odnoszą sukcesy
  13. carmen.s

    Sportowe emocje

    Niee żebym się jakoś szczególnie znała, ale lubię. Czasem oglądam też mecze ręcznej albo siatkowej ale to już nie to samo
  14. carmen.s

    Sportowe emocje

    Na razie wychodzi na to, że lepiej obstawiać za tym co carlos mówi U mnie to na pewno tylko słaby sezon i spadek formy, ale się wprawiam, dwie bramki były! I cały mecz 1-0 było! Finał LM przewidze z dokładnością do rzutów wolnych
  15. carmen.s

    Sportowe emocje

    Depresja To Ja, no ja to słaba jestem w typowaniu, nie da się ukryć jak moje ulubione kluby grają, to przezornie nie typuje nic nawet w myślach
×