Siema! Próbował ktoś tej substancji. Ja zarzuciłem 1 tabletkę 200 mg, po ok 1h rozbolała mnie głowa, poczułem napięcie mięśni karku. Po kilku godzinach przeszło, natomiast pojawił się zajefajny stan zwany "tumiwisizmem", banan na twarzy, pewność siebie, idąc czułem się jakbym fruwał nad ziemię. Trochę się przestraszyłem tego stanu, bo był aż zbyt fajny. Nie zarzucałem więcej S-adenozylometioniny, a w szafie mam 2 opakowania bez 1 tabsy.
Produkt jest opisany fachowo tutaj:
http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_6_2011/Krzystanek139_Psychiatria_Polska_6_2011.pdf
Macie jakieś doświadczenia ? Opiszcie proszę...