anita00178

Witajcie. Dawno nie pisałam bo ciągle coś bylo do zrobienia. Od 12 marca zwiekszylam dawkę. No i niby dobrze. Lęki prawie ustąpiły, zawroty jakby mniejsze al nie może być pięknie- o nie Znów mam płytki oddech jak na esci. Czuje ciężar na klatce. No o co w tym wszystkim chodzi? No już nie pojmuje. Gula w gardle i tak ciągle udaję w pracy że ok jest. Do czego to zaliczyć teraz? Odstawienie esci jeszcze czy może więcej setraliny? Jeśli nie to to co? Zawał? Doraźniacze nie pomagają. Już nie wiem:(

U mnie tylko w większy stres i leki powodowały bezsenność. Asertin dla mnie póki co najlepiej wpływa. No może na początku mojej walki z chorobą był jeszcze Citabax . Też zero ubocznych skutków. Nie mniej jednak esci już mnie kładło na kolana. Dziś zwiększyłam dawkę do 75mg. Nawet ok. Zaczynam trzeci tydzień setralinę po odstawieniu esci. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.

Dzięki. Od jutra zacznę te 75 mg. Może faktycznie to za mało a na asertinie czułam się najlepiej i zmiany nie wychodziły mi na lepsze.

Cytrynka84 dziękuję Ci za odpowiedź. Widzisz, ja też się nad tym zastanawiałam. Nie lubię nocy, wtedy bardziej się boję... Myślisz żeby rano po prostu dołożyć te 25 mg? Od razu ?

Witajcie. mam pytanie. Od dwóch tygodni biorę asertin po odstawieniu depralinu. Nadal ma zawirowania i lekkie zawroty zwłaszcza jak się chcę położyć( Ciągle sobie tłumaczę że to pewnie objaw odstawienny depralinu( brałam go miesiąc) ale powoli zaczynają przychodzić lęki, których już nie miałam. Lekarka powiedziała, że gdyby było mało to mam dołożyć połówkę wieczorem. Rano biorę 50mg. Nie wiem czy czekać jeszcze , czy dołożyć tę połówkę. Dodam tylko, że od roku brałam asertin i było ok. Zmieniłam na depralin bo miałam wrażenie że coś słabo działa( wieczne zmęczenie) I teraz nie wiem już sama co mam robić. Muszę chodzić do pracy , jeździć samochodem a nie czuję się idealnie Może ktoś coś doradzi?? Proszę...

A u mnie po dwóch szklankach coli też występuje pobudzenie dziwne. Kiedyś musiałam pomoc sobie benzo bo tak mnie telepalo.

Hej. Ja na twoim miejscu bym zmniejszyła. Moja lekarka zawsze każe mi dzwonić gdybym coś siebie zauważyła za dużo ubokow. Ja czekam teraz az asertin znów zacznie działać. Odstawilam po miesiącu depralin i od razu przeszlam na asertin. Teraz mam dziwne zawirowania zawroty, trzymam się i tlumacze że to ta chemia ale nie jest lekko. Nie chcę się poddać. Muszę chodzić do pracy, jeździć samochodem.... nie wiem ile dam radę. Rodzina mówi weź się w garść a mnie to do szału doprowadza. Więc nic nie mówię i cierpię w samotności.

Witajcie. To może i ja się dopiszę. U mnie było wręcz odwrotnie. Z asertinu zejście to dla mnie luz ale jak zapodałam fluo to była jazda bez trzymanki :'> po tygodniu "trzęsawicy" rzuciłam ją w diabły i powrót do asertinu znów okazał się zbawienny. Ale fluo to trzymało mnie ok 2 tygodni. I znów się potwierdza, że co organizm to inny.

Witajcie. To i ja się dopiszę. Brałam przez pół roku asertin 50mg i było ok ale nagle odbiło mi, że może wcale nie działa bo nic mi się nie chciało tylko bym leżała i słabość masakryczna. Lekarz zapisał depralin. Miał mi dać kopa troszku. brałam po pół tabletki przez miesiąc ale czułam się fatalnie pełna somatyzacja. Najbardziej dokuczał mi płytki oddech. Bałam się, że za chwilę przestanę oddychać. Lekarz kazał wrócić do asertinu. No to depralin w kosz i powrót. Co zauważyłam: lekkie zawroty i silne bóle głowy, ziewanie to jakaś masakra i takie ogólne rozbicie no i jeszcze wzrok nie taki. Czy tak się objawiają skutki odstawienne? Mam nadzieję że asertin szybko się znów wkręci na niego dobrze reaguję i nawet jak go nagle odstawiłam to nie dawał takich objawów. Najbardziej boję się zawrotów. Kiedyś to przechodziłam i to była masakra a ja muszę funkcjonować. Postanowiłam że dam radę , że to minie i żadna nerwica -franca jedna nie będzie mi tu psuć dnia Czasem jednak.....ech sami wiecie...

Witam. Mam na imię Anita. Na nerwice lękową leczę się od ładnych kilku lat. Przeszłam już trochę leków. Citabax, asertin, fluo, depralin... no i benzo doraźnie. Obecnie po miesiącu 5 mg depralinu wskoczyłam od razu na asertin. i teraz czuję się fatalnie:(( Nie mam lęków ale lekkie zawroty i bóle głowy. Chyba to odstawienie depralinu ale tak lekarz zdecydował..