jaknowonarodzona

wytrzymaj!! daj szansę lekowi. ja też cierpiałam na początku ale zacisnęłam zęby i przez to przeszłam...

Każdy inaczej reaguje na leki. Ja miałam skutki uboczne ponad 3 miesiące, powoli ustąpiły.Teraz nie odczuwam żadnych. Brałam już parogen, effectin i coś jeszcze zapomniałam nazwę, wszystkie leki z początku były "nieznośne" ale trzeba dać im szanse! Anafranil to nie Apap, a nn to nie lekka migrena- trzeba czasu i cierpliwości...no i dobrego lekarza. -- 29 kwi 2014, 05:39 -- angelcotka bardzo bym chciała Ci doradzić ale nie miałam takich dolegliwości, u mnie były zawroty głowy i mega zaparcia, w moim przypadku zaparcia ustąpiły po odstawieniu parogenu, anafranil biorę nadal i jest ok. pokrzywka to chyba mega reakcja organizmu mówiąca- stop jakiejś substancji, w końcu skóra to najwiekszy narząd naszego ciała. jeżeli to nie ustępuje trzeba iść do lekarza (dobrego).

arek_177 miałam tak samo, powoli (bardzo powoli) to odczuje mijało, po 3 miesiacach brania anafranilu 75,nie mam ŻADNYCH skutków ubocznych -- 23 kwi 2014, 06:49 -- Tobi 66 ja brałam juz różne leki i tylko tłumiły nerwicę natręctw, klomipramina jest the best, dość dlugo się "rozkręca" ale jak już zacznie działać to można normalnie żyć!

Witam, biorę Anafranil od 3 miesięcy, jest poprawa, NN i napady lękowe( Parogen 10 mg- po 2 latach- jestem w trakcie odstawiania). Parogen- super, megapoprawa a musze przyznać że byłam w złym stanie...bałam się własnego cienia! Nerwica natręctw myślowych niestety powraca i dręczy i męczy...próbowałam Efectin ale byłam zbyt ospała po tym leku... anafranil jest dobry tylko oksopne zaparcia.... jestem zakorkowana jak zakopianka przed długim wekendem!!! no i co za tym idzie- wzrost wagi...tyje sobie powoli ale systematycznie...czy ktos już to przerobiał? czy to sie unormuje czy już powoli szukać innego leku? byłoby szkoda bo na prawdę lek działa bardzo dobrze

Brałam Parogen (paroksetyne ) ponad 2 lata.Nerwica natręctw myślowych, Napady lęku. Pomogły mi małe dawki- 10mg, totalny brak działań niepożądanych, lęki mineły... natrętne myśli wróciły proba z Effectinem(brak poprawy), zmiana lekarza- przepisał mi Annafranil sr 75 mg...po 3 miesiącach odczuwam ogromną poprawe ! wiem wiem że to są leki starego typu ale skuteczne! wszystko byłoby OK gdyby nie zaparcia!!!!! normalnie korkuje mnie jak Zakopianka w sezonie ferii ! Jestem w trakcie odstawiania Parogenu... może sie odblokuję..bo tak sobie bede tyła 0,5 kg tygodniowo. Czy jest nadzieja że organizm sie oswoi z anafranilem i zaczne sie załatwiać czesciej niż co tydzień! ??? czy ktoś tak już miał ? Ps. Parogen odstawiam pod kontr. lekarza, jak na razie nie mam objawow