Witam! ja tu nowa:)
Dobry temat!Nerwice przypuszam mam z 4 miesiące..ale nigdy nie objawiała się tak mocno. Od pażdziernika zaczęłam studia zaoczne na moim wymarzonym wydziale i jedyne co chciałam to być na wykładach.WYkłady mam od rana do wieczora a ni razu nie udało mi się być na wszystkich godzinach:( z wiadomych dla was powodów, a dla mnie tydzień temu jeszcze nie. Drżenie rąk,kołatanie,gigantyczne zawroty głowy i w końcu panika! Uciekłam po 2 godzinach zajęc, jak się uspokoiłam to pomyślałam ze mogłam zostać. Poprostu paranoja!