Skocz do zawartości
Nerwica.com

scarlett33

Użytkownik
  • Postów

    820
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scarlett33

  1. hania33, dzięki kochana kros, każdy jest inny ale chlejac robimy się podobni do siebie. Ja najbardziej się boję że mi dzieci zabiorą. Do tego mam już 3 kuratorów- rodzinnego,karnego i od alkoholu. A na izbie byłam ostatnio w sobotę. Teraz chodzić mi ciężko bo tak mi to w nogi weszlo
  2. kros, wiem jak Ci ciężko.uwierz
  3. Kalebx3, dzięki za radę. Tobie Haniu też. Ja byłam już na odwyku potem był w miarę spokój. Na AA nie chodziłam,chodziłam do terapeutyczne ale to nic nie dało. Może faktycznie olewalam zalecenia? Pewno tak. Jutro ten esperal. Boję się ale muszę bo inaczej też się wykoncze jak Twój kolega.prochy,alko,znam to dobrze. Nie chcę dłużej tak
  4. Piszę tutaj bo wpadlam w bagno. Po udanej walce z uzależnienie od benzo(z czego jestem dumna) zaczęłam chlacna potęgę. Zawsze lubiłem wypić ale teraz wpadlam na dno. Terapia nie pomaga. Po ostatnich izbach wytrzeźwień zdecydowałam się na esperal bo nie widzę już dla siebie innego wyjścia. Mam pytanie- czy ktoś wie jak to przebiega,takie wszycie I co potem? To już pojutrze i trochę się boję
  5. scarlett33

    Skojarzenia

    Dołek+niebianskie szczęście -wahania nastroku
  6. Nikt kto wpadł w nałóg i bierze benzo nie jest stracony. I to też nieprawda że nie można z tego wyjść. Ucierpiała się strasznie ale nie bbiorę i oby tak dalej. A lykalam to garściami i jeszcze piwem popijalam
  7. scarlett33

    Skojarzenia

    Moje też córki
  8. AmnuM, mi też się wydaje że z tobą coś nie tak. Nie gniewaj się ale chyba chcesz zabłysnąć ale nie tedy droga
  9. asia40, no tak,oni potem nie muszą tego odstawiać i męczyć się...
  10. asia40,podają leki ale mi one akurat nie pomagały.męczyłam się strasznie.i dokładnie tak było że czułam się jakbym tam trafiła dlatego że lubię jeść leki a nie że jestem chora. a przecież to też choroba. w dodatku taka w którą się wpada chcąc się wyleczyć z innej choroby
  11. asia40, widzę że nie tylko ja się spotkałam z takim brakiem zrozumienia i totalną niewiedzą. widocznie to ogólny problem. nikt nie jest winny temu że się uzależnił,to od nas niezależne. przecież my tylko chcieliśmy się leczyć a tolerancja wzrosła nie z naszej winy.masz rację ,to jest trudne, cholernie trudne i brak fachowej pomocy utrudnia to jeszcze bardziej
  12. to,że już wieczór a mi znowu nie chce się spać.czuję że kolejna noc nieprzespana
  13. scarlett33

    Skojarzenia

    szczątki-ofiara
  14. Przemek_44, jest tak dokładnie. ciekawe tylko dlaczego tak się utarło(a przynajmniej ja tak to odczułam będąc na detoksie i odwyku) że lekoman to ktoś gorszy. dziewczyna brała narkotyki i piła a mi się dziwiła "jak ja mogłam recepty na lewo kupować". terapeuci też. bali się mi nawet rutinoscorbin dać bo przecież ja jestem lekomanką i jeszcze się uzależnię odwyk który trwa 8 tyg. przedłużono mi do 10. w grupie w której byłam alkoholicy nie chcieli się na mój temat wypowiadać bo przecież na temat brania nic nie wiedzą,wielkie zdziwienie żw ja jeszcze żyję po "czymś takim". obłęd. o ile pacjęci mogą się nie znać o tyle dziwię się personelowi takiej niewiedzy,oni po prostu nie wiedzieli jak mnie leczyć. gdyby nie jeden mądry lekarz to odstawili by mi wszystko od razu nie zważając na konsekwencje(tak chciała terapeutka). on mnie pokierował i stopniowo odstawiał dawkę. musiałam mieć od niego specjalnie wpis bo już mnie straszyli że jak nie pójdę i sama nie zrezygnuję z zastępczych leków to nawet na fajkę nie wyjdę. zastanawiałam się wtedy czy ja jestem dziwna ze swoim uzależnieniem,czy oni są dziwni z tak małą wiedzą?
  15. scarlett33

    Skojarzenia

    egzamin-prawo jazdy
  16. Przemek_44,masz całkowitą rację. ja też byłam na takim detoksie i odwyku gdzie głównie alkoholicy byli. wkurzało mnie to jak słyszałam"ja tylko piłem, żadnych prochów". a przychodził wieczór i co? pierwsi w kolejce po rolki na spanie. uzależnienie nie wybiera,nie ma gorzej ani mniej uzależnionych,a z jednego moment można wpaść w drugie,niestety
  17. scarlett33

    Skojarzenia

    kwiaty-Walentynki
  18. asia40, trzymaj się mocno kochana,tylu z nas z tego wychodzi,Ty też dasz radę
  19. scarlett33

    Skojarzenia

    naszego klubu-niech żyje nam
×