Tzn , że na każdym kroku jest mi ciężko jakby mi coś na mięsnie weszło, ciężko wstać, za coś się zabrać,- mój dom tak jeszcze nie wyglądał jak teraz.., jestem jakby w połowie tą osobą co byłam, chociaż wlecze się to za mną cały czas.Ciągłe trudności z podejmowaniem decyzji, codziennymi sprawami Zapomniałam jak się człowiek śmieje z byle czego, skrywam płacz, chociaż ryczeć mi się chce z byle powodu, zawsze miałam niską samoocenę ale teraz to już tak mi ze sobą źle, że łoj...Z mężem to nie wiem chyba co to spontaniczność i przyjemność/ A dlatego że i Asertin i Efevelon wywołały u mnie straszną migrenę pani doktor rozłożyła ręce że nie wie co mi dać i narazie tylko mam pozostałości po 2 tabl. efevelonu nadal ból głowy, żołądka i pogorszenie nastroju. Tak w skrócie...
Tak sama sobie dlatego chciałam poszukać jakichś bratnich dusz...