Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patrykeight

Użytkownik
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patrykeight

  1. Ok. miesiąca nie biorę już parogena. Jak zacząłem go brać to straciłem apetyt (zjedzenie kanapki z rana to wyzwanie, w sumie przez resztę dnia to samo) , źle śpię (kładę się ok 00.00 zasypiam o 4 budzę się ok. 10 i już nie mogę spać, nawet w dzień drzemki nie mogę zrobić, a jestem na mirtazapinie). O co tu chodzi?
  2. Jaki jest najpopularniejszy lek z moklobemidem i jakie jest dawkowanie?
  3. Właśnie zrezygnowaliśmy z ssri. Teraz biorę mirtor zamiast pól całą... Wizytę mam dopiero za miesiąc... Lekarz wie o tych myślach. Sam nie chcę tego robić bo może być gorzej, tego nie wiem, tylko problem w tym że nie mogę wytrzymać tego jak się czuję. Jak będę u lekarza pogadam z nim o tych lekach. -- 20 maja 2014, 01:02 -- No i tak się porobiło że po tym jak zaszkodził ten ssri znów często palę. Mam nowy lek i tylko jeden. Jutro zamierzam zażyć parę tabletek uspokajających, moje lekarstwo, zapić cydrami i zapalić. Nie jestem w stanie się powstrzymać. Stałem się bardzo słaby. -- 23 sie 2014, 07:26 -- Cydry, leki wyleciały z użycia. Teraz tylko mj pozostała :) :)
  4. Jak wyglądała ta próba? To był już 3 ssri. Problem w tym że już nie radzę sobie z kryzysami i do coraz bardziej nikczemnych planów jestem zdolny. Również pozdrawiam.
  5. Przez 11 dni brania dodatkowo parogenu rozwijał się taki straszny stan który mi pokazał jak można się czuć. Mam zomiren na to co mi zrobiło się. Boję się że ten koszmar wróci kiedyś i co zrobię wtedy? Na pogotowie pójdę? To był jakiś koszmar- okropna niechęć do działania, w nocy spałem, w dzień leżałem i nawet nie miałem ochoty by wyciągnąć telefon z kieszeni, nie mogłem się czymś zająć. Dodatkowo rozwijał się taki stan że nie dało się uleżeć, usiedzieć, ustać. Nic się nie dało. Teraz mam tylko parogen i mirtor. Mirtor zamiast pół, mam brać całą. Jak to nie wystarczy na moją depresję to co zrobię? Ssri są przekreślone u mnie. A czuję się paskudnie bo obawiam się że nic mi nie pomoże. W dzień jak palę jest ok, ale w następne nieraz obrywam. Pamiętam jak było na początku brania risperonu, i mirtora. Dostałem energii, która nieco uszła po 1 dniu palenia, i już nie wróciła... A jak rzucę i nie będzie dobrze to co? Lekarz kręcił głową na to czy przez te palenie mogło się pogorszyć... Paliłem raz na 2 tygodnie.
  6. hania33, 11 dni to zbyt malo, ale skutki uboczne byly silniejsze widze...ja przez caly okres brania czułam sie dobrze 3 miesiące... Wiem że to za mało, ale dobrze że przestałem. Byłem u lekarza powiedział że to dziwna reakcja, i zapisał mi zomiren na to jak się czuję po parogenie. I co teraz? Mam tylko risperon i mirtor(zwiększony do 1 z pół) ale obawiam się że to za mało na tą depresję... Nie mam sił, nie dam rady. Przez 3 miesiące?
  7. Teraz biorę tylko risperon i mirtor. Co będę ukrywał że po jednym takim zapaleniu się pogorszyło z depresją, a po innym nie, i tak już mam dość wszystkiego.
  8. Odpuściłem po 11 dniach... Miałem już dość że cały czas leżę, okropnej niechęci do działania, i jak leże mam ochotę chodzić po mieszkaniu, bo czułem że nie mogę spokojnie leżeć czy siedzieć. Brak apetytu. Dziś nie wziąłem i nadal się to wszystko utrzymuje, dalej niech to przejdzie...
  9. Hmmm fajne porównanie Wiem tyle że lekarz nie bez powodu pytał czy paliłem, niepotrzebnie skłamałem.
  10. Bez muzy było by tak smutno... Najbardziej chodzi mi o to czy leki nie będą gorzej działać...
  11. witam , wiesz jeśli jest to raz na dwa tygodnie i nie za długo , oraz towar nie przechrzczony jakimiś chemicznymi upierda-laczami , to możesz smiało zapalić . I skoro trawa nie powoduje u Ciebie jakis schiz , lęków to raz na jakis czas będzie spoko . Ja sam średnio palę raz na miesiąc ( ale jak juz palę to dwa dni leże jedynie na kanapie i słucham muzy ,rozmyslając co bu tu jeszce zmienić w swoim życiu na lepsze , pfe , pfe ) .I nie takie jak Ty leki biorę , a biorę już , psss koło 25 lat będzie . Witam, właśnie pilnuję by nie był jakiś ochrzczony chemicznymi zamiennikami thc... Nie mam jakiś schiz czy lęków, tylko kolejny dzień leżę... Uwielbiam słuchać muzy w ten dzień
  12. Spożywam Mirtor, Risperon i Parogen. Czy raz na dwa tygodnie palenie marihuany wpływa na efekty leczenia?
  13. Mam problem od miesiąca biorę Mirtor i Risperon. Dodatkowo od 4 dni parogen. Problem w tym że od 4 dni się zaczyna takie coś że nie chcę z nikim rozmawiać, chcę być sam, ciężko mi coś zrobić. Minie to? Co mam robić?
  14. Dla mnie ważne jest czy ten lek powoduje coś nieprzyjemnego co może zostać ze mną na zawsze nawet po odstawieniu, jakieś ruchy powiek itp. Miałem je i jak biorę ten lek się zaostrzyło... Mam jeszcze takie pytanie czy jak biorę na noc 1mg risperonu i 15 mg mirtora, na następny dzień mogę spożyć po 5mg rano i wieczorem Olanzapiny?
  15. A czy to prawda że neuroleptyki brane przez dłuższy czas mogą trwale spowolnić myślenie, powodować zaburzenia typu dezorientacja, bezsenność, lęki nocne, nerwice, trzęsienie się rąk?
  16. Jak wystąpi jakiś objaw to co trzeba zrobić? I czy jak wystąpi to on już zostanie? O co chodzi z tym parkinsonizmem? Czytałem w ulotce że jak coś wystąpi to należy przerwać stosowanie, tylko że ją wyrzuciłem, a w internecie nie mogę tego znaleźć. Potrzebuje tej informacji... Nie poinformowałem o tym że mam czasem powiekami... I ostatnio znów to mam... Chyba mam więcej śliny...
×