Cześć wszystkim,
jestem nowa na forum i nowa w tematach nerwicowo-depresyjnych. Od kilku dni biorę Rexetin i mam takie pytanie. Czy Rexetin powoduje pękanie naczyń krwionośnych? Czy ktoś ma taki problem?
Mam problem z krążeniem, mam lekkie skurcze w łydkach, rozrywa mi nogi, te nogi są zimne, poprostu czuję, że ta krew tam słabo się przemieszcza, a w dodatku mam popękane naczynia (wynik tabletek anty). Czy Rexetin może pogorszyć sprawę? Kiedy mam poinformować o tym moją panią doktor, gdy zauważę już skutki uboczne, czy przy następnej wizycie? Czy są leki wyciszające, które nie wpływają na układ żylny?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc...
pozdrawiam