Skocz do zawartości
Nerwica.com

mrau

Użytkownik
  • Postów

    167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mrau

  1. winy? nie leku przypadkiem?
  2. ja najbardziej wspolczuje jakubowi, tak nienawidzi siebie, ze na cale gejostwo mu sie przerzucilo; prawda taka, ze mowisz caly czas o sobie i dobrze o tym wiesz; to jest spoleczenstwo w ktorym ja sam bylem ponad 100 razy juz pytany czy jestem gejem - kto glupio pyta, ten tak naprawde chce;
  3. mrau

    ot

    lepiej lykaj te leki i nie opuszczaj dawek
  4. niespecjalnie to ciekawe, ale jak musisz to pisz dalej, forum jest cierpliwe
  5. nikt nie powiedzial ze to zle, jednak prawdy nie zmienisz ze puste ku.rwy a samce - glupie fi.uty
  6. kur.wa, podrywasz mnie? a co? lubisz robic facetom kanapki? lepiej otworz catering
  7. niby jakie? i czym to sie ma przejawiac? fantazjuje wieczorem w lozku jakby to bylo gdyby ona zrobila mu ta kanapke?
  8. "jest tak wlasnie albo jest zupelnie inaczej" ja z kolei jestem pewien, ze jestes mozgiem tej calej operacji tutaj;
  9. jestes tego pewien, ze to tak jest?
  10. te choroby sie nazywaja uleczalne, bo nie ma dowodu, ze jest inaczej; ale jak idziesz do lekarza/terapeuty i chcesz dostac pare otwierajacych oczy na chorobe wskazowek to zrozumiesz conajwyzej to, ze ta pseudonauka jest raczej w kiepskim stanie;
  11. moge sie mylic ale dysmorfofobia nie skupia sie na cechach usuwalnych takich jak nadwaga
  12. tylko jesli sie obawiasz aktualizacji bazy wirusow, ja sie nie balem za bardzo bo mi seks nie byl potrzebny i nie byl w moich planach; niestety babsko nic innego w repertuarze nie miala
  13. to nie tak chyba; nie traktuj tego zbyt powaznie, co powiem, ale postaram sie pokazac Ci moj punkt widzenia na to; jestem znerwicowany i zdeprymowany od lat, jestem wrakiem ktory tylko fartem jeszcze zyje i pracuje, jestem mniej sprawny i wydajny od normalnych ludzi, nie mam ich ambicji i agresji, najchetniej bym sie ze wszystkimi przyjaznil i uczyl byc zdrowym od nich; z tego musi naturalnie wyniknac ze nie moge sensownie dbac o ta jedyna osobe, ktora mnie nie odrzucila, tak naprawde krzywdze ja, zabieram jej potencjal, ale nie potrafie jej tez na sile z mojego zycia wyrzucic; powody tego sa 2: jestem za slaby i egoistyczny, ona stanowi 99% mojego zycia i nie chce jej stracic; nie chce ryzykowac, ze ona bedac w podobnym stanie jak ja sobie nie poradzi sama - lekarz mowi, ze ona sobie poradzi, ale skad mam pewnosc? nie chce ryzykowac jej bezpieczenstwa,a ten lekarz juz wiele bzdur mi nagadal; gdyby jej w moim zyciu nie bylo, ja musialbym sie wybic albo umrzec - strata na calej linii;
  14. jak przeczytasz ulotke to tam na 99% depresja jest wpisana, tak jest zawsze, szczegolnie jesli maja tez dzialania przeciwlekowe to sie kladzie na to nacisk bo sie pacjent potrafi po tym zabic; tez nerwice jakas mam, podejrzewam ze to obnizylo poczucie wartosci;
×