Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natalka1989

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Natalka1989

  1. Ja też mam wszystko w D ... ... wszystko mi wisi, mogło by się palić i nie zrobiło by to na mnie wrażenia Też mam depresję i oprócz tego nerwicę. Lęków już nie mam, biorę doxepin obecnie 40 mg. Wydaje mi się, że wariuje... czuję jakbym wychodziła z siebie ? nie wiem czy to tez objaw jednej z tych chorób czy może gratis dostane jakąś schizofrenie
  2. Bo nerwice trzeba wyleczyć a nie podleczyć. Leczenie trwa nawet kilka lat.... Idź do psychiatry niech ci znowu coś zapisze, tym razem na dłużej. Co do zimy to faktycznie coś w tym jest, szczegolnie na jesień kiedy robi się za oknem pochmurnie DOPADA nas zle samopoczucie itd... czytalam nawet ze jest coś takiego jak "nerwica niedzielna" polega na tym, że od pon do sob jest dobrze, kiedy czlowiek moze isc do pracy, czyms się zająć itd. w niedziele kiedy nic nie robi źle się czuje
  3. Z tego co wiem to nerwice i depresje mam od kilku lat, pierwszy poważny atak dostalam na poczatku lipca, dodatkowo miałam lęki. na przelomie sierpien/wrzesien zaczelam sie leczyć. i na chwilę obecną nie mam żadnych objawów. -- 22 sty 2014, 22:12 -- oo znalazłam cos ciekawego w archiwum rozmow :D opisywałam koleżance mój pierwszy "atak" grzesiu spal, ja czytalam na necie wtedy co ci pisalam i tak sie zaczelam dziwnie czuc jak bym w trans wpadla niewiedzialam co jest rzeczywistoscia a co nie cos mowilam babci a za sekunde pytalam ją co ja mowilam ? juz nie pamietalam dzwonilam po tesciowa, zeby przyszla zajac sie grzesiem bo ja nie dam rady rozłączylam się, i dzwonilam drugi raz bo zapomnialam ze dzwoniłam. -- 22 sty 2014, 22:17 -- niewiem czemu dodało się do poprzedniej odpowiedzi ale ok
  4. odkąd biorę tabletki doxepin nie mam objawów. jedynie jak się wystraszę to drgawki. ale swoje przeżyłam, wcześniej coś tam pisałam co do terapi na nfz to jest możliwa ale 50 km od mojego miejsca zamieszkania. przy 2 letnim dziecku ciężko dojeżdzać :)
  5. Ja w trakcie migren mam aure... czasem tak mocną, że na kilka chwil tracę wzrok... po pół godziny mija i zostaje sam ból głowy który trwa gdzieś z 10 godzin :)) Postanowiłam zrobić coś nowego, i znalazłam prace nie wiem jak sobie poradzę i czy w ogóle, ale zobaczymy. Rozmowa kwalifikacyjna była tak stresująca, że miałam mały napad paniki ale przezwyciężyłam go !! Gdyby psychoterapia nie była taka droga to zdecydowała bym się, chętnie bym z kimś porozmawiała, moja depresja też ukorzeniona jest w dzieciństwie, z moja mama kłócę się odkąd tylko pamiętam. zawsze byłam ta zła najgorsza itd "ciumowata" nawet w połowie ciązy kazała mi iść do pracy na zbiór truskawek... wyobrażasz sobie panne z brzuchem w upale zbierającą truskawki jak z nią mieszkałam myślałam o samobójstwie. raz nawet się z nią pożegnałam i wykrzyczałam ze idę sie zabić przez nią bo sie ze mnie nabijała że sobie nie radzę itd. i poszłam tyle że musiałam gdzies zostawic synka... a teściowa się w porę kapneła o co chodzi bo byłam rozstrzęsiona. Także nie jest fajnie. mogłabym napisać książke, sama sobie się dziwie, że tak długo wytrzymałam z tymi wszystkimi problemami na głowie.
  6. Bez pomocy psychiatry sobie nie poradzisz... a dlaczego nie pójdziesz do lekarza w ramach NFZ do centrum zdrowia psychicznego ?
  7. Hejj, Na moje oko to depresja. Powinnaś wybrać się do lekarza psychiatry. Ja mam podobnie, do tego wszystko widzę CZARNO, nic mi w życiu nie wyjdzie, nic się nie uda. po co cokolwiek robić i tak wszystko się zwali. Mogę poradzić Tobie tylko żebyś nie olała depresji, bo później będzie tylko gorzej. Ja olałam, a teraz mam nerwicę i depresję...
  8. witajcie :)) Ciężko mi a jak długo bierzesz tabletki ? wiesz, że to nie działa odrazu. u mnie po miesiącu zaczeło działac na tyle ze mogłam normalnie funkcjonować, biore doxepin. może tez powinnaś zmienic lek ?? i psychoterape tez :)) nie czesto zagladam na forum, jeśli ktos chce pogadac to zapraszam na priv tam podam swój numer GG będzie łatwiej Moje objawy mogła bym wymieniać do rana... też miała tk głowy jak miałam pierwszy Napad nerwicy, lekarze myśleli że mam krwawienie gdzieś w głowie... czy ten śnieg optyczny ma coś wspólnego z migreną oczną ?? jeśli tak to witaj w klubie... Lekarka zapisała mi 2 tabletki OKROPNIE drogie... nie wykupiłam ich... -- 20 sty 2014, 20:58 -- ciężko..mi, Najważniejsze żeby się nie użalać nad sobą i przede wszystkim nie wkręcać sobie, kup sobie fajny lakier do paznokci i uwierz w siebie ( u mnie działa tylko opcja z lakierem. na chwile. ) ale to nic, wiem że pocieszanie Cię nic nie da, Najgorsze jak osoba która nic nie wie o depresji i nerwicy stara się udzielać rad tak jak w tym demotywatorze : http://demotywatory.pl/4201197/Depresja Ja obecnie po tabletkach mogę w spokoju wyjśc na zakupy i nie zawracam gdy tylko wyjde za róg...nie boję się być sama itp mogę polecić zapisanie się do biblioteki ! ja to zrobiłam, przeczytałam zmierzch i kilka innych książek, mam zamiar wypożyczyć harrego pottera i ojca chrzestnego. POMAGA ZAPOMNIEĆ angie1989, jak po psychoterapii ?
  9. Już zwiększyłam dawkę doxepin do 40 mg. pierwszy raz było "dziwnie" ale od drugiego razy ok. Moja lekarka byłą ordynatorem w szpitalu psych. 25 lat i nie proponowała mi psychoterapi. 7 lutego idę do innego psychiatry. Na psychoterapie prywatną mnie zwyczajnie nie stać, a na psychoterapię w ramach NFZ nie mogę liczyć, wiesz... mają napięty grafik
  10. idziesz na psychoterapie indywidualna ? czy grupowa ? Jak to wogóle wygląda ?
  11. ja też mogę mieć depresje poporodową, z nerwicą gratis :) nikt tego w 100 % nie stwierdzi, mogą jedynie podejrzewać... Zawsze miałam dużo stresu w życiu, wojny z matka, problemy z kasą... rodziłam 2 lata temu. po porodzie jeszcze w szpitalu miałam takie momenty przy karmieniuy dziecka, że myślałam : udław się... i takie tam... glupio mi o tym pisać... nikomu tego nie powiedzialam... te wstrętne myśli przeszły po kilku dniach. Jakis czas miałąm spokój. poźniej miałam objawy jak przy refluksie żołądkowym... wieć jadłam leki na refluks. poźniej miałam zawroty głowy, więc jadłam leki na zapalenie błędnika... pomagało, tyle że laryngolog stwierdził ze jestem pod tym kątem zdrowa... cały czas mialam rozwolnienie... codziennie przez jakies 3 miesiące... częstomocz - myślałam że mam zapalenie pęcherza ale nie... 9 Lipca siedząc przy komputerze dostałam pierwszego ataku. Nie pamiętałam co się ze mną działo przez 2 godziny. czułam się jak w transie ! na poaczątku miałam z tego ubaw, ale poźniej pytam się coś babci, babcia odpowiada, a ja pytam babci znowu o to samo... nie pamiętałam czy w końcu pytałam babcie czy nie ? więc idę po sąsiadkę bo już nie było z czego się śmiać... sąsiadka przyszła i wezwała pogotowie bo dostałam drgawek ze strachu no i rozwolnienia... miałam zaburzenia świadomości, nie wiedziałam jaki jest dzień... STRASZNE !! trwało to niecale 6 godzin. Po tomografi głowy stwierdzono że mam nerwice. i tak zaczęła się moja przygoda z tym dziadostwem. Psychiatra stwierdziła ze mam nerwice z objawami depresji. kilka dni później doszły ataki lęku... trwały około 30-50 minut i w tym czasie nie byłam w stanie nic zrobic... bałam się. Teraz biore doxepin i lęki odeszły. ale nie czuje się jeszcze dobrze... mam za małą dawke ale boje się ją zwiększyć :)
  12. Witam, mam na imię natalia i mam 25 lat Nie bez powodu jestem na TYM forum. Choruje na nerwice lękową z objawami z depresji. Obecnie biorę doxepin 10 mg x 3, lekarka kazała podnieść dawkę do 1/1/2 ale boje się... boję się wziąć 2 tabletki na raz... ehhhhh !! Wiem, że nic mi się nie stanie, ale nie potrafię się przemóc... Czy ktoś z Was bierze/brał doxepin ? pomaga wam? jak długo go bierzecie ? Czy przy podwyższeniu dawki mieliście jakies skutki uboczne ?? Bardzo proszę o odpowiedz pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim miłego dnia
×