Hej, hej:) Ja jestem chętna na spotkanie. Kiedyś byłam zarejestrowana na tym forum. Teraz powróciłam, żeby otworzyć się na ludzi. Niestety mam tendencje do izolacji. Chociaż w głebi czuje, ze jestem towarzyska:) No cóż łatwo popadam ze skrajności w skrajność. Jestem DDA. Jest może ktoś, kto także zmaga się z tym syndromem? Pozdrawiam kolorowo.
Jeśli chodzi o mnie to pasują mi spotkania w tygodniu po godz. 16 (oprócz środy). Weekend co drugi ze względu na zjazdy.