Witam wszystkich!Mam 43 lata i wielki problem,który nie dotyczy mnie tylko mojej 20 letniej córki.Jak miała 11 lat stwierdzono u niej depresje,ale lekarz nie chciał podjąc leczenia,mówił ze to samo minie z wiekiem.Nie w tym jest problem chodzi o to,że od paru miesiecy podejzewa ze ktoś ją nagrywa na kamery,śmieje sie z niej i obgaduje,cały czas ludzie patrzą sie na nią na ulicy i puscili jakis filmik w internecie dlatego te reakcje na nią.Mamy w domu kamere i cały czas mnie sie pyta czy ktos ja bierze czy brał mowie jej ze nigdy nic takiego nie widziałam,kaze mi przysiegac na Boga wiec to robie a ona mysli ze kłamie zeby jej nie zmartwioc ze ktos ja nagrywa na ukrytej kamerze,pytała o to ok 30 razy.Słyszy tez szelesty otwierajacej sie w drugim pokoju kamery wiec biegnie sprawdzic kto ja wyjmuje z pudeła a okazuje sie ze to ktos np otwiera półke z ubraniami wtedy sie cieszy ze to nie kamera.ALBO WIDZI ZE KTOS CZYTA INSTRUKCJE DO KAMERY ZEBY JA NAGRYWAC A TO SIE OKAZYJE ZE TO ULOTKA.Co mam robić???Czy to schizofrenia?Mój ojciec czyli jej dziadek w młodosci na to chorował i był z zakładzie.Pomózcie prosze.
[ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:03 pm ]
Dodam tez ze lekarz który stwierdział deprese nic nie wie o tych wszystkich objawach.