Skocz do zawartości
Nerwica.com

321psilo

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 321psilo

  1. trawka nie jest dla wszystkich, kluczowy jest aktualny stan człowieka (emocjonalny/psychiczny) oraz sposób używania (dawka, otoczenie, nastawienie, świadomość efektów oraz oddziaływania używki na organizm). Każda używka w mniejszym, większym stopniu szkodzi. Jeśli już człowiek musi... to lepiej odłożyć te eksperymenty do czasu, aż organizm się w pełni rozwinie (zwłaszcza mózg) tj. 21-23 rok życia. W przeciwnym wypadku istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia takich i podobnych zaburzeń. Przede wszystkim jest to kwestia predyspozycji człowieka do zaburzeń psychicznych (przy czym używka może jedynie przyspieszyć ich wywołanie - lub zażywana w okresie dorastania - pomoże je wywołać). Szkoda, że poradzili Ci łykać psychotropy (ale dobrze, że już tego nie robisz). Wyniki co to nowszych badań nad substancjami psychoaktywnymi, szczególnie nad psychodelikami, wskazują na ogromny potencjał wykorzystywania tych substancji w leczeniu wszelkich zaburzeń psychicznych. Przy właściwym wykorzystywaniu, skutki uboczne są znacznie mniejsze, za to potencjalne korzyści znacznie przerasta potencjalne (często przekłamywane) szkody. Jednak do tego, niezbędna jest odpowiednia wiedza (bo to nie alkohol, kawa czy papierosy). Moje skromne zdanie jest takie, że najlepiej jest w ogóle nie brać żadnych substancji psychoaktywnych, jednak gdy wymaga tego sytuacja tj. choroba, lub zwyczajna chęć spróbowania, należy się kierować przede wszystkim troską o własne zdrowie, czyli być świadomym zagrożenia oraz ograniczać potencjalne szkody do minimum - sięgając za w czasu, po odpowiednią dawkę wiedzy. podstawowa dawka wiedzy: a to, że młodzież ma teraz łatwy dostęp do narkotyków, przy czym nie jest świadoma zagrożenia oraz bardzo często otrzymuje zanieczyszczony/doprawiony towar, zawdzięczamy oczywiście prohibicji (i jej zwolennikom). Całe szczecie - ten mur ignorancji, niebawem runie
×