Skocz do zawartości
Nerwica.com

gettinsober

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gettinsober

  1. u mnie nie było tak źle, nie było bólu, ale raczej uczucie niepokoju, co jest raczej zrozumiałe. Pomogło skupianie się na własnym oddechu
  2. Witam:) Od dłuższego czasu zastanawiam się czy to, co mnie spotyka może być jakoś powiązane z nerwicą. Mianowicie, istnieje we mnie ogromna, niemal odczuwalna fizycznie potrzeba partnera, który byłby ze mną, dotykał mnie, kochał. Potrzeba jest tak silna, że za każdym razem, kiedy wchodzę w jakąś nową relacje, od razu zalewam tą drugą osobę taką falą uczuć, że nie jest ona w stanie tego wytrzymać, i zostawia mnie. I tak było milion razy, i od zawsze. W nielicznych wypadkach, kiedy to tej drugiej zaczynało bardziej zależeć, zostawiałam ją od razu. Żaden związek nie przetrwał dłużej niż parę miesięcy. Dodam jeszcze fakt, że ogólnie unikam ludzi, nie potrzebuje i nie chcę żadnego człowieka poza "tym jednym" O co tu może chodzić?
×