rikuhod - swietny post!
Gratuluje, najlepsza porada jaka do tej pory slyszalam!
Nie musze dodawac ze tez sie zmagam z podobnymi myslami i najgorsze jest to ze te mysli sa "natretne" nawet jak juz przechodza i o nich zapominam to tu bach i natretnie wracaja, masakra.
Ale twoje porady najlepsze ze wszystkich znalezionych i sie podpisuje.
Jedno co moge dodac to jeszcze wskazowka jak ignorowac skutecznie te mysli to wyobrazac sobie wszystkie mysli jako fale na plaskiej tafli naszego umyslu, fale pojawiaja sie z nikad i rozplywaja sie. Trzeba je zauwazac i pozwolic przeminac jak fali na wodzie :-)
Polecam tez medytacje :-)