neon

DżejnRołs, wydaje mi się, że człowiek i tak skazany jest na cierpienie, ponieważ wydaje ci się, że ganiasz za czyms co jest na zewnatrz, a tak naprawde uganiasz sie za obrazami które projektuje twój umysł na zewnetrznych formach. a umysł nigdy nie jest stały, jest w ciagłym ruchu, czyli nieuchronna jest strata wszystkiego za czym w zyciu gonisz :/

DżejnRołs, haha

DżejnRołs, taka jest cena poznania i rozwoju :) szczęście niczego Cie nie nauczy :) -- 27 lut 2014, 00:34 -- monmaria, ^^

monmaria, raczej nie od nowa, bo to co poznane zostaje zintegrowane ze świadomoscia i przyswojone. najlepsze jest to, że poznanie jakiejs kwestii umysłowej, nie jest poznaniem samym w sobie, to znaczu uswiadomienie sobie jakis obrazów, w doswiadczeniu czy w kontemplacji, odsłania własnie to co jest nieopisywalne, wiec samo doswiadczenie jest tylko droga do celu,a nie samym celem :) -- 27 lut 2014, 00:29 -- DżejnRołs, lubisz pływać po płytkich wodach, a tam głeboko czekają skarby cierpienia i ekstazy :)

DżejnRołs, to nie jest nawet alter ego, bo wtedy mowilbysmy o dwóch twarzach,a w nas zyje setki twarz jak nie tysiace. nie uwazam zeby myslenie było czyms prywatnym/indywidualnym, choc tak uwazamy to tylko złudzenie. jest jeden wielki umysł który gra sam ze sobą :) każdy z nas jest mordercą, złodziejem, i te twarze czekaja tylko na nacisniecie odpowiedniego guzika, tylko każdy dostaje inne proporcje, uwarunkowania, tak zeby gra była ciekawsza :-p tak to przynajmnie widze przez pryzmat tego, czego nauczyłem się i doswiadczyłem podczas medytacji..

DżejnRołs, i sie przestraszyć własnej moralnej brzydoty :)

DżejnRołs, można w jakiejś częsci ciągle poznawać, choć całkowite poznanie nie jest możliwe, racja. ale poznawanie tego co wewnątrz z tym co na zewnatrz, czyni te zycie jakby bardziej głebsze i pełniejsze,ale i w pewnych kwestiach i trudniejsze -- 27 lut 2014, 00:11 -- monmaria, ja tam w ogóle nie lubie pączków i pewnie nie zjem dzisiaj żadnego, za to kupie sobie dzisiaj z 5 eklerków

DżejnRołs, a czemu masz takie nastawienie, boisz się? chocovanilla, wzajemnie :) monmaria, no ja narazie czuje sie jak na speedzie, nie ma szans na sen.ale spróbuje za 30 min, korwa i głodny sie robie

DżejnRołs, a ja jak intensywnie medytowałem, to rano potrafiłem przeżyć takie doświadczenie, że budziła sie najpierw moja świadomość, ciało było w sennym paraliżu, a umysł nie oszukując przetwarzał z 20 myśli na sekundę, następnie dopiero budziło się ciało. dlatego uważam że istota ludzka jest złożona z kilku elementów tworzących kolektyw.człowiek nie jest czymś jednym. człowiek nie jest tylko człowiekiem w tym prostym zrozumieniu zwykłego zjadacza chleba i tu przychodzi na mysl biblijny podział człowieka na trójcę -- 27 lut 2014, 00:01 -- chocovanilla, trzymaj się mocno :) monmaria, witaj w klubie :)

DżejnRołs, myślałem że to przejsciowe, chyba sie najzwyczajniej przestawiłem, położyłem się chyba z 1h temu i byłem w jakims dziwnym letargu, nie usnąłem ale nie dokonca byłem tez swiadomy, i chyba sniłem, albo rozmyślałem np, o najemcach mojego lokalu, ale jak mogłem rozmyslac jak nie byłem do konca swiadomy moze myslenie samo sie mysli? a nam tylko sie wydaje, ze to my? chocovanilla, moze przejsciowe te twoje nerwy..

pospał se chocovanilla, cześć, ja o lekach nic nie wiem

monmaria, AddictGirl21, taka średniawa :)

magnolia84, i kobiety, które zachowały swoją kobiecość

magnolia84,

magnolia84, to przez was, to wy chciałyście równości..

magnolia84, a kobiety to babochłopy

metka00,

magnolia84,

metka00, ha, dokładnie w sam raz a z głową to racja :)

Aluś,

Aluś, dla mnie są ok :)

comatom, pupiastych snów

comatom, haha ;-)

comatom, chrupaj :) metka00, ebana zaraza...