adrianwej

platek rozy ja metalu nie slucham akurat bardziej wole juz pogustwac w jakis rockowych balladach .

jaa pozniej wysle wam moja muzyczke na ukojenie spokojna elketroniczna przyjenie wpada w ucho ;D. polecam royskopp troche przymula ale idzie przy tym odplynac ;-).

kiedys bylem uzalezniony od adrenaliny ale w jej innym znaczeniu ;D mlodziencze wariacje.

tylko przez te zasrane nerwy tak mi miesnie drgaja w calym ciele

dobrze ze sie tak stalo .ide teraz na nowe mieszkanie sprztac i troche remonotwac to sie czyms zajme bynajmnije ;-).do uslyzenia pozniej.pozdrawiam platek rozy przykre bo przykre,ale wiesz co jest paradoksem kiedys mi powiedziala ze brzydzi sie klamstwem.. ;/

Wiecie co mi to wszystko jedno ostatnio i tak mam dobre wziecie z tego co zauwazylem .Szkoda mi bardziej tego chlopaka od razu do niego zadzwonilem i mu musialem o tym powiedziec .Ja nerwicowiec ale jakos to odepre .

omg.kolejny nerwowy strzał..faceci to swinie to fakt,ale dziewdczyny nieraz przerastaja sama siebie.wyobrazcie sobie taka sytuacje ktorej sie dzisiaj dowiedzialem odwczoraj mnie to meczylo i docieklem prawy !wyobrazcie sobie ze od jakiegos czasu spotyklame sie z pewna dziewczyna,w wakacje nocowala u mnie i wogole takie tam sprawy,a wczoraj niz tad ni z owad dowiaduje sie od zaufranej kolezanki ze ona spotyka sie tez z kims innym,i bumc strzal nerwowy,dociekalem dociekalem,fakt faktem okazuje sie ze od roku jest z moim kolega w zwiazku podbno jemu mowi o mnie ze jestem tylko kolega,a mi to samo o nim..no i idzie w zparte w klamstwa.dluga hisotria zeby ja rozpisac to tylko taki skrot .

ja jakies ziolowa herbatke mieta kolendra i kminek podobno dobra na trwaienie ;-).

emii no cos mi sie wydaje ze poczucie bezpieczenstwa to jedna sprawa,ale tego wszystkiego jest multum.nerwica nie bierze sie z jednego konkretu pwodou,kazdy z nas choc raz musial przezyc jakis szok,a kazde inne stresujace sytuacje kumulujace sie ze soba daja takie silne objawy ze zmienia sie nasz tok myslenia i coraz gorzej tez ficzynie sie czujemy.

a tak naprawde nic nam nie jest tyllko sami sie nakrecamy.mi sie tez nerwica nasila przez to ze nie chce mi sie juz sluchac rzepolenia mojej mamy.sama ma nerwice a nic z tym nie robi i tylko sie wyzywa na inncyh sowimi humorami a ja cierpie przez to jescze gortzej.bo ciagle o cos mnie obwinia i wogole.nic nie mozna jej powiedziec,brak slow..

noo emii ja bylem jakis czas temu kolejny raz u rodzinnego z bolem jeli ale nic nie wynalazl i przy oklazji zapytalem czy powininem zrobic rezonasn glowy ze wzgledu na objawy bo mu tam powiedzialem a on ze nie ma takiej potrzeby .troche sie uspokoilem ale na 2 dni i znowu pomyslalem ze mam cos z glowa hehe;D

a tak apropos tych ksiazke to jakie polecacie ;-) ?

lepszaja ja tez sobie SM wmawialem to u nas normalne,tak samo jak guzy mozgow i inne choroby .szkoda ze nie rozumie nas tylko najlbizsze otoczenie.jakie szczescie ze niedlugo sie wyprowadzam .

emii ja tez z dnia na dzien te wszystkie objawy staram sie traktowac jako cos normalnego i musze powiedziec ze jest mala poprawa bo sa mniejsze niz przedtem,ale zobaczymy na jak dlugo ;-).

no nerwica po czesci denerwuje a po czesci uzaleznia ;-).

Wiecie co jest najsmniejsze ? Ja np.jak dobrze sie czuje to od razu mam jakies takie dziwne mysli ze cos jest nie tak bo cos dobrze sie czuje a to prostu zwczyanjnie nerwica troche odpuscila.Tak ta menda do siebie potrafi przyzwyczaic.Ale idzien z tym zyc..

nerwa no ja generalnie tak mam,ale naprawde wczoraj czulem sie wybornie ;D.humor wrocil do sklepu sie wchodzilo standardowo eskepdientke meczylo glupia gadka i humorem,ze znajomymi tesz sie dobrze czulem w ich otoczeniu,nie wiedzialem co to nerwica ;D

hania33 ja stopien alko i tak mam naprawde ograniczony wzgledem tego jak jeszcze wczesniej pilem.teraz mi sie zdarza raz dwa w miesiacu .tylko to zalezy w jakim stopniu pije i to na drugi dzien bardziej mam lęki .no i wuchta objawow zwiazanych z kacem i nasilona nerwica ale zawsze jakos przezyje ;D

Generalnie mam okresy ze mam leki po wypiciu ale czemu mialem sie bac jak przebywalem w doborowym towarzystwie i przeciez gdyby coa mialo nastapic to bym mial pomoc ;-).A dzisiaj tez nawet rzezki wstalem,troche po przebudzeni pomeczyly mnie delikatne nerwobole takie klujace ale to juz norma ;D.Zawsze z rana to samo przechodze ;D

troche mnie nie bvylo,mialem swoje wychodne,kolega wrocil zza granicy i male przyitani.w zwiazku ze nie biore lekow to moglem wypic z nim wodeczke,nie widzialem go tyle czasu,teraz czuej sie wspaniale,ale za to jurteo od rana pewnie bedzie gorzej.fakt faktem nie powinienem pic bo nerwica mnie zezre ale teraz choc przez moment o niej zapomnialem ,tak milo mi sie spedzalo czas w towarszystwie i rozmawialo ze naqwet etraz niewiem co to jest,nic czytalkem wszytskich stron bo do jutra bym nieskonczyl ;Dwiec postanowilem od razu napisac posta -- 17 lis 2013, 23:39 -- tylko wiecie co mnie bardziej denerwuje ze od jakiegos czasu mam takie straszne poczucie nierealnosci ...upierdliwe to strasznie.

all right ;D

platek rozy to nie ja to ta menda co mi biega po moim nerwoym boisku w glowie hehe ;D

Obawiam sie moge byc zatruty przez swoja glupota jak bylem za granica i bralem ecstasy o czym wczesniej pisalem.Ale nie wiem czy nie mialbym wiekszych problemow w sumie

Ja tam akurat przed tym strachu nie mam ;-). Tylko ciekawi mnie czy jesli morfologia wychodzi wzorowo to jest sens zeby robic toksykologie ;-) ? W tym twki caly sens mojego pytania ;D ?

Ja nie jestem jeszcze obeznany w kwestii lekow takze nie wiem jak to dokladnie wyglada,alle przynajmniej z tad cos wyniose i bede troche wiedzial jak to wyglada.A robil ktos z was takie badanie jak toksykologia krwi moze ;-) ?