-
Postów
1 932 -
Dołączył
Odpowiedzi opublikowane przez marwil
-
-
90 dni na Wellbutrinie.
Od 16 dni dawka zredukowana z 450 na 300.
Ustąpiły straszne bóle - "rozsadzanie" głowy, dzwonienie w uszach. Zmniejszyła się nerwowość pomimo odstawiania alprazolamu (na 450 była skrajna).
Zmniejszyła się nadwrażliwość słuchowa i wzrokowa.
Sen dobry (zopiklon odstawiony).
Spadł nieco napęd. Muszę znowu rano odsypiać godzinkę. Nastrój oprócz pojedynczych dni - podły.
Za kilka dni będę wolny od alpry, więc będę mógł stwierdzić jak Wellbutrin działa na czysto.
Nie spodziewam się fajerwerków, raczej liczę na powolne ustąpienie depresji w miesiącach wiosennych.
lunatic, U mnie chyba xanax powodował zmęczenie. W miarę redukowania jego dawki zmęczenie wydaje się być mniejsze.
-
17 dni odstawiania alprazolamu.
Od 5 dni biorę 0,25mg rano. Wieczorny zopiklon już odstawiony.
Warto jeszcze dzielić na 0,125mg przez kilka dni, czy odstawić całkiem?
-
Po zdredukowaniu Wellbutrinu z 450mg do 300mg, dzwonienie w uszach ustąpilo prawie w 100% po ok. tygodniu.
-
Po prostu maciek, dziękuje za zmianę awatara, tamten typ strasznie dobijal
-
Myślę, że psychoterapia przy pewnych chorobach nic nie da. Np. CHAD, depresja endogenna.
Na nerwicach się nie znam, więc się nie wypowiadam.
-
Mało się udzielam ale codziennie czytam. Zaczyna mnie to męczyć, zaczynam mieć sny związane z forum.
Znalazłem tu kilka przydatnych informacji i porad co do leczenia farmakologicznego. Pomagać i pocieszac a tym bardziej "szczebiotać" nie mam siły.
Czytanie o samych problemach, tez dobrze nie nastraja, a samoużalanie się nie wiem, czy nawet nie szkodzi.
Z kolei mój stan zdrowia nie daje mi się niczym innym zająć, zainteresować jak tylko tym nieszczęsnym tematem zdrowia psychicznego.
Samo czytanie, skupienie uwagi na czymś w pewnym sensie uspokaja. Miewam uczucia straty czasu tutaj ale nie jestem w stanie niczym innym tego czasu zapełnić.
Z drugiej strony nie czuję się taki samotny z chorobą. Przypuszczam, że będę tu zaglądał regularnie do momentu gdy poczuję się dobrze. A to pewnie dłuuuugo potrwa.
W pewnym sensie czuję się od Was uzależniony.
-- 02 gru 2013, 17:04 --
Forum działa na telefonie, więc tym bardziej ciężko uciec .
-
rotten soul, Najwyżej szluga, choć Wellbutrin odebrał mi zupełnie przyjemność z wchłaniania nikotyny.
-
hyperactive, może mój przypadek Cię zniechęci. Paliłem prawie 20 lat. Pewnie bym palił dalej, gdybym nie skończył w szpitalu z ostrymi zaburzeniami psychotycznymi, podobnymi do schizofrenii.Dopiero 3 m-ce ostrej jazdy w psychiatryku zniechęciło mnie do poprawiania sobie samopoczucia chwastami. Tez mam chad. Już prawie rok jestem czysty ale zmagam się z depresją, a kryzys psychotyczny pozostawił głeboki ślad na psychice. Często mi się śni, ze palę. Radzę Ci omijaj MJ z daleka bo się doigrasz. Może być tak, ze będziesz wspominał moje słowa przypięty pasami do łóżka z pampersem na dupie. Twój wybór.
-
Wyłączam telefon z nerwica.com
Dobranoc
-
Czuję się samotny pomimo, ze nie jestem sam. Samotny wsród bliskich. Samotny tutaj...
Samotny z przeżyciami, sam w chorobie, którą pojmują tylko tacy sami jak ja. Sam na sam z własnym cierpieniem. Skazany na to do końca... Mojego albo tej choroby.
Będzie dobrze, musi być i będzie dobrze, jeśli nie tu, to tam.
-
1. Pierwszy w Rzymie
2. Tak, lubię konkrety
3. jak zwykle luźne boxy
1. Ulubiona używka?
2. Spać, czy być?
3. Czego pragniesz?
-
-
LATEK1962, bić niemca po kasku
-
kukuru, Ustal to lepiej z lekarzem. Nie wiem, jak długo się leczysz ale opcji jest sporo.
-
-
ewela_6, Cierpliwości, na efekty leczenia trzeba czasami długo czekać. To nie katar. Czasem trwa to miesiącami, czasami pierwszy lek, czy nawet kolejne nie dają rezultatu.Ta pora roku, pogoda tez nie wpływa dobrze na psychikę. Miałem kilka ciężkich epizodów depresji, teraz tez mam od maja ale wiem, ze wcześniej, czy pózniej będzie lepiej.
-
To alco, mea culpa
-
Masked_Man, bądź zdrów
-- 25 lis 2013, 14:34 --
Wypijeeem, zaaapalim, babę ruchniem...
Podpalim, zapierdolim i spierdolim.
Peace
-
Masked_Man, te, karateka... mówisz pięści? To chodź zobaczysz co u mnie.
-
Te objawy może powodować sama depresja.
-
Jeśli Twoja teściowa ma Chad, to jej zachowanie to choroba. Dajcie jej z mężem dużo cierpliwości i wyrozumiałości. Ona na pewno bardzo cierpi,a Wy jako zdrowi nie będziecie tego nigdy w życiu pojąć, jakie stany ona przeżywa. Jest taka, ale myślę, że Was kocha i postarajcie się być a niej podporą.
-- 25 lis 2013, 13:11 --
Kochasz męża ale zostałas z nim tylko ze względu na dziecko?
-
Ludzie chwalili sobie zastrzyki z deka. Dwóch z sali wysZło na tym.
-- 25 lis 2013, 12:50 --
w ogole CI sie poprawiło skoro masz wellbutrin 300mgnie mam diagnozy schi. Miałem psychozę po MJ - wg. Lekarzy.
Na pewno mam chad. 2006- mega mania 6 m-cy (bez palenia) zakończyła się urojeniami i rispoleptem, potem 2 lata depra, kilka lat względnego spokoju, nawet bez leków (za to na MJ)
Odstawienie MJ - psychoza (naprawdę niech się Ahma chowa) teraz depra, amotywo po MJ ....
Po części sam sobie nagrabiłem.
-
Solian mi pomógł-400mg
-
no rozumiem, akatyzji nie znosze, a haloperidol 1 szot mnie wygiął w prawą stronę, się ze mnie smiali
akatyzja tylko po rispolepcie 3mg- naprawdę niemiłe, Halo wspominam bardzo dobrze, ale podobno chodziłem jak robot, nie poruszając rękoma.
Co nam dziś przyniosło ulgę?
w Kroki do wolności
Opublikowano
Temat stosowny dla mniej wymagających
"Co Wam dziś sprawiło radość?" to pytanie z grubej rury.
Ulgę przyniosła mi dziś 1,5 godzinna drzemka (tylko w trakcie)