Skocz do zawartości
Nerwica.com

Enii

Użytkownik
  • Postów

    6 120
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Enii

  1. Enii

    O:Witam

    Dziękuję za miłe przyjęcie
  2. Witam w klubie. W srode ide na usg węzłów. Wiesz ja mam wyczuwalne od x lat i było okres że miałam je gdzieś a ostatnio jazde mam na całego.
  3. Były juz takie m-ce ze myslałam, ze wszystko wróciło do normy. Nic mnie nie bolało, nic nie kuło, nie wmawiałam sobie róznych rzeczy, zero uczucia duszenia, zawrotów, bóli głowy... Nawet jak były stresujące sytuacje Lecz później wystarczyła chwila i zaczynała sie jazda od nowa, zamartwianie, gule w gardle, kłucia w sercu itp. Wczoraj to była masakra, byłam tylko godzine w pracy, rozterepało mnie, nerwa od środka, pojawiły sie mrowienia, kłucia, duszności, cięzar na karku i szyi, myslałam że zemdleję- chciałam jak najszybciej byc juz w domu. Całe szczęście kierownik puścił mnie do domu, mąż po mnnie przyszedł. W domu przespałam się, myślałam, ze mi przeszło i od nowa zaczeło mnie terepać. Pojechaliśmy do szpitala.. Nerwica, hipochondria, stany depresyjne- za duzo jak na mnie
  4. wieslawpas - na ulotce interetowej było ze przechowywanie:psychotrop ..Mi więcej nie potrzeba Mam przepisane Afobam 0,5 mg i przeciwdepresyjnie (chyba) Escitil 10 mg.
  5. Witam Mam nadzieję ze tego potworka uda mi sie uśpić
  6. Pierwszy raz od bardzo dawna zaczełam malować, a raczej kopiować postacie z kreskówek. Rysuneczki juz wiszą przy łóżku synka :) Nawet nie wiecie jaka radość mi to sprawiło.
  7. Na forum jest nowa, ale pomalutku uświadamiam sobie że to co się dzieję w mojej głowie jak i odczuwalne symptomy jest ''normalne'' przy nerwicy.
  8. Dziewczyny ja wiem, ze to głupio zabrzmi, ale cieszę się, ze nie tylko a tak mam. Naprawdę sądziłam, ze tylko ja jakaś dziwna jestem. Co do leków. Wczoraj na ostrym dyzurze w szpitalu mi przepisano, całe szczęście ze zabrakło nam gotówki w aptece i nie wykupiłam. Sadziłam ze to cos w stylu hydroksiziny a to zonk..psychotrop... Tak samo mam obawy przed tabletkami, skrupulatnie czytam ulotki, więc tym razem tez przeczytałam i się przeraziłam. Powinni nam wpierw dawać tabletki placebo a nie od razu psychotropy- wkurzyłam się na lekarkę. Wolałabym aby ktos próbował uleczyc moje myślenie, przestawić na właściwy tor, ale nie od razu wypisywał receptę .. To powinna byc ostateczność Płatek rózy - trafny podpis
  9. Enii

    [Rzeszów]

    Witam Poszukuje dobrego psychiatry i psychologa (nerwica lekowa). Zalezy mi na tym by nie brać leków. W szpitalu przepisano mi Alfoban i Escitil ale mam obawy
  10. U mnie to wygląda tak: ogolny niepokój (przewaznie bez konkretnej przyczyny lub podczas wmawiania sobie róznych chorób), uczucie duszności, zawroty głowy, uczucie jakbym miała zaraz zemdleć, wcześniej miałam kołatanie serca, uczucia gorąca, gula w gardle, ostatnio mrowienia i kłucia na ciele- w szczególności ręce i stopy, terepaczka ( trzęsie mnie prawie jak przy ataku padaczki )
  11. Enii

    O:Witam

    Mam 33 lata mieszkam w Rzeszowie- dopadła mnie nerwica lekowa
  12. Witam, Na początku chciałam sie przywitac ze wszystkimi. Mam 33 lata. Pierwszych objawów nie pamietam , ale podejrzewam, że było to w szkole podstawowej i ograniczało sie tylko do ''terepaczki'' przy duzym stresie, leku. Od sierpnia wszystko sie nasiliło. Zaczeło sie od zdiagnozowania u gin cysty i przepisaniu anty. Po 4tej tabletce dostałam mrowienia- akurat było to okres podrecznikowy ( pracuje w ksiegarnii). Duzo stresu, przepracowanie, roznoszenie ulotek po blokach przy 37 stopniowym upale. Nie wiem czy mrowienie było przez tabsy czy to najzwyklejszy zbieg okolicznośći. Oczywiście pojechałam z mężem na pogotowie, nic złego nie stwierdzili. Oczywiście mrowienia pojawiały sie przez kolejne dni: rece, nogi, stopy. Zrobiłam badania na przepliwość, didimery- wszystko ok. Na chwile objawy ustapiły lub bardzo zmniejszyły. Ale od ponad m-ca znów mam jazdę. Wczoraj mąż odebrał mnie z pracy: dostałam mrowień, kłuć na ciele, duszności, myslałam, ze zemdleje i terepaczki. Znów szpital, Pani doktor stwierdziła nerwicę lękową ( nie ukrywam ze boje sie o swoje zdrowię, wyszukuję objawów chorobowych), skierowała mnie do drugiego szpitala na tam gdzie jest oddział psychiatrii. Tam również postawiona diagnozę nerwicy lękowe- somatycznej. Przepisano mi leki i mam obawy przed zazywaniem ich (psychotropy). Wczesniej miałam juz lekkie objawy :gule w gardle, kłucia po lewej stronioe piersi, duszności, cięzki oddech ,stany niepokoju, bałam się np. jechac autobusem, że zemdleję
×