
Enii
Użytkownik-
Postów
6 120 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Enii
-
Z tego co mi farmaceutka mówiła to skład ma taki sam jak oryginał tylko producent inny.
-
PJT uspokoiłeś mnie bo myslałam, że to jakieś badziewie.
-
Jako główny to mam Escitil ale kupiłam zamiennik Aciprex i doraźnie Afobam ale kupiłam Alpragen. Niby nic wielkiego ale moja wyobraxnia po przeczytaniu ulotki jest olbrzymia
-
Ja ok. Po wzięciu miałam jakies schizy ze mi cięzko na karku, opuszki palców mrowią.. Dopiero wziełam 1 dawkę więć raczej nic nie powinno sie dziać, wmawiamłam sobie ze to witamina i mam sie lepiej poczuć W szpitalu lekarka powiedziała mi że poprawę lekką będę czuła po ok 3 tyg. stosowania.
-
Ja to sie bardziej skutków ubocznych boję. Nawet antydepresanta podzieliłam na ćwiartki i zamiast 1/2 to ćwiarteczkę strzeliłam:mrgreen:
-
ja miałem problem bo miałem za dobrze nie polecam Uzależnia tak szybko czy co??? Teraz jest u mnie ok, nawet rozmawialam z mamą i tak się zastanawiam czy potrzebny mi lekarz, tabsy. Może to chwilowe załamanie, przemeczenie..
-
MPJ ja jako dziecko bałam się zasypiać gdy miałam gorączkę bo myślałam, ze rano nie obudzę się. Chyba od dziecka miałam juz jakies zalązki choroby Nuve wiem jak się czujesz, bo sama mam takie jazdy
-
Hania33 mam nadzieję, ze nie będę musiała go brać. Terminy do psychiatry na luty. Chyba będę musiała prywatnie iść ps. Przepraszam za błedy w pisowni :) Zaraz ide po synalka do szkoły, później na rehabilitację idziemy.
-
nerwa własnie tez myśle o malutkich dawkach, bo moga sie skuteczne okazać. Póki co tak jak pisałam wziełam 1/4 antydepresanta. Koleżanka mi pisała, ze regionalna mysli ze śćiemniam bo umowa mi sie kończy-- wredna małpa (oczywiśćie tu bardzo niecenzuralne słowo powinno być)
-
Ja mam Escilit 10 mg po 1/2 tab. przez tydz. a później 1 całą) ale kupiłam zamiennik Aciprex ( wziełam 1/4- bo bałam sie więcej i tam wydaje mi się ze mnie cos łapie, ale może to sama świadomość że mozliwe sa skutki uboczne) I wrazie ataku Alfobam 0,50 , ale tez kupiłam zamiennik Alpragen. Usiłuje do psychiatry się zapisac i trafia mnie cos- albo terminy odległe albo dodzwonic sie nie mogę
-
Płatku bardzo mi pomogłaś. Dziś musze jeszcze psychiatre załatwić. Głowa mnie rozbolała i mam nerwę od środka- wziełam tabsy, ale sama sobie wkręcam, ze to przez nie(czekająć na objawy)
-
tylko ja miałam umowe wstepna na 3 m-ce, a wczesniej umowe zlecenie. -- 22 paź 2013, 10:01 -- A miałas zwolnienia od rodzinnego czy od psychiatry?
-
Platek rózy - ja mam umowe do 11 listopada, nie wiem czy dłużej mogę. Po tym co mój mąż usłyszał od mojego kierownika raczej nie ma szan na przedłużenie. Mam to w 4 literach. Zdrowie ważniejsze
-
nerwa może to od klimy w samolocie?
-
Ja sie boje jutra. Idę na usg węzłów. Może to przez to. I praca tez sie stresuję, bo nie usmiecha mi sie z jednej pensji zyć. Ale jak sobie pomyślę ze to przez nią doprowadziłam sie do takiego stanu- to sie cieszę, ze nie musze tam wracać. Mobing, szpiegowanie na kamerach, za duzo obowiązków było przez te 2-3 m-ce. Zreszta system pracy też du..ny. Co z tego ze wolne co 4 dni jak i tak psychicznie i fizycznie nie odpoczełam. Do tego zmiany jakie maja byc w listopadzie.. Ile byśmy sie nie starali to i talk cały czas było/jest źle. Za mało sprzedanego Inferno, za mało zakładek, kawy, nakasówki, czemu taki utarg dzis mały, ulotki po całym mieście roznosić- po galerii mało osób z nimi wraca to nasza wina, ze źle je rozdawaliśmy. Robić jako sprzedawca, barista, roznosiciel ulotek, a i cukiernik od listopada. Żeby ktoś docenił to, przeroby nie do wyrobienia, premii zero. Chyba to wszystko przyczyniło sie do tego. Musiałam sie wyrzalić-przepraszam
-
Victta- ja sie nie moge oswoić z tym ze mam nerwicę. Tzn wczesniej podejrzewałam, ze system nerwowy mam rozwalony. o sobotniej wyprawie na ostry dyzur nie potrafie sie wyluzować. Wstaje rano niby jest ok a zachwile juz cała sie spinam, kark mi sie taki dziwny robi (jakby nie mój) zaczyna mną trzęść itd. Później to przechodzi na chwile i od nowa. Nie mam nawet powodów do niepokoju -- 22 paź 2013, 08:52 -- platek rozy dziekuje za słowa otuchy. Mam nadzieje ze to nie ten sam wyzyskiwacz
-
dusznomi walcz o psinkę Ja dziś zaczynam brac tabsy. Staram sie na razie o tym nie myśleć, chociaż gula w gardle jest. Czyli muisimy dotrzeć do tych wydarzen które spowodowały u nas lęki, sytuacje które nas strsują? Ja od dziecka miałam obawy przed wymotowaniem, ubzdurałam sobie że wnętrzności moge wypluć ( teraz jest to dla mnie śmieszne). Ostatnio miałam sytuację gdzie o dziwo sama zmusiłam sie do tego, pierwszy raz w zyciu ( połknełam niechcący te kuleczki co dodają do wieczka w witaminach rozpuszczalnych. Tekturka sie troszke obluzowała i a że miałam ost. witaminkę to wszystko razem wsypałam). Strach przed wypluciem wnetrzności minął, ale pojawił sie strach że mogły byc one toksyczne Od 11 list. będe najprowdopodobniej bezrobotna. Firma w której pracuje nie uznaje L4
-
kotkopsotko ja napisze Tobie moje objawy na przełomie ponad 10 lat: niepokój, lek niewiadomo przed czym, dusznośći, kłucie po lewej stronie piersi, mroczki przed oczmi i uczucie ze zemdleję, ostatnio doszło mrowienie i dretwienie kończzyn górnych i dolnych, bóle głowy, karku, bóle rąk. Jak sobie coś przypomne to dopiszę.
-
dusznomi skonsultuj to koniecznie jeszcze z innym weterynarzem. Mojemu łapę chciał amputować. Miał takjakby cos wbite w nią. Maści, zastrzyki nic nie pomagało, ropiło, pęczniało. Kupa kasy wtedy poszła ( ok.600 zł. 7 lat temu). Miał już umówiony zabieg, wycinki miał iść do Krakowa na badania. Co sie okazało : wystarczyło tylko nacisnąć, miał wbite źdzbło trawy. Przez czyjąś chciwość mój pies zostałby bez tylniej łapy.
-
nerwa spokojnego lotu.
-
Witam, Mam podobnie tzn. mrowienia, drętwienia kończyn, uczucie że zaraz zemdleje( i tez inne objawy). Możliwe ze z tego samego miasta jesteśmy. Ja jestem dopiero na etapie szukania psychologa i psychiatry.
-
PJT mam nadzieje. Chociaz do tej pory jakoś sie udawało, ale objawy były małe. Tak sobie myślę ze może to praca nasiła mi objawy. Najgorsze jest to ze umowę mam do 11 listopada, dzis dostałam zwolnienie lekarskie do końca m-ca i raczej mi nie przedłużą. Wykupiłam dziś leki (a arczej zamienniki)- to juz sukces. Jutro będę załatwiać neurologa, psychiatrę i psychologa. Hania33 Witam Troche ulżyło mi ze te wszystkie objawy są ''tylko'' z nerwów, ale dziwnie czuję się z myślą nerwicy
-
A jaki bierzesz?? Byłam dzis u lekarki po zwolnienie. Dostałam do końca m-ca i chyba umowy mi nie przedłużą. Na razie o tym nie myslę. Wykupiłam leki, a raczej ich zamienniki zamiast Alfobamu -Alpragen i zamiast Escitilu - Aciprex Brałyście może?? Dotego skierowanie do neurologa i psychologa. Myślałam że do psychiatry też potrzebuję<?>
-
Nerwa ja od kilkunastu m-cy biorę te ziołowe z niebieska nakretka z labofarmu. Na początku było ok. Teraz to sama nie wiem. Tam piszę ze trzeba je stosować dłużej i systematycznie. W piatek brałam na sen a i tak budziłam sie chyba z 4 razy- nie wiem czy to przez pełnie czy wiatry ( wczoraj masakra była )
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Enii odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Jakis rok temu echo, ale objawy o których pisałam mam od kilku lat, tyle że długie przerwy miałam Morfologia sierpień i ekg też w sierpniu Buczi dokładnie tak jest. Podświadomie chciałabym bardzo duzo zmienic w moim zyciu. Dziś rano wstałam, czułam sie dobrze. Mąż zrobił kawę i za chwile juz mam wewnętrzny lęk, strach , niepokój- sama nie wiem dokładnie co to jest. Zaczeło mnie trząść, ściskać za gardło i za chwilę kłucia i mrowienia w rękach.. Młodszy syn wstał naburmuszony, obrazony na cały świat, darcie ze nie chce iść do szkoły, bójka ze starszym bratem i znów mnie złapało. Normalnie po ''ścianie'' szłam z nim do szkoły. Teraz cały czas mam ucisk w gardle. Nawet jak miałam w przeciągu tych dwóch m-cy kilka dni spokoju to i tak czekałam kiedy pojawia się jakies objawy: mrowienia, kłucia po lewej stronie piersi, uczucia gorąca.. Czasami wiem ze to głupie, ale nie potrafie na dzień dzisiejszy inaczej mysleć. Wypozyczyłam sobie z pracy kilka książek o tym jak podświadomość może nam utrudnić zycie ( seria pewnej Pani- nie będe pisała o kogo chodzi ale większość chyba sie domyśli).