Kochani Witajcie :*****
Jak Wam sie spało??
U mnie masakra. Wczoraj połozyłam sie i szyja mnie bolała (pewnie od siedzenia w złej pozycji). Ale ja bym nie była soba jakbym nie musiała jej zmacać. No i traf chcial ze bolało mnie tam gdzie mam wezła wyczuwalnego.. I juz wkręt ze pewnie źle mi USG zrobił. I to na pewno chłonniak/ziarnica bo w Sylwka wypilam likier . Rozterepało mnie znów. W nocy obudziłam sie i nic juz nie bolało. Oczywiście koszmary miałam. Rano wstałam i juz mnie tłucze terepaczka, stopa mrowi i co chwile macam sie po tym węźle chłonnym
Myślałam ze juz wkręty mi przeszły a tu od nowa jazda. Dość mam
-- 03 sty 2014, 07:46 --
juz dzień bede miała do niczego
-- 03 sty 2014, 07:47 --
Pewnie tak