
Enii
Użytkownik-
Postów
6 120 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Enii
-
hania33, bo to jest tak im wiecej myslisz tym bardziej zakotwicza sie to w głowie nerwosol-men, dlatego ja zrezygnowalam bo jakos nie do końca przekonywała mnie babka, nie do końca sie z nia zgadzałam.. Tabsy oczywiśćie, jestem ZA bo jednak częściowo pomagaja natomiast nasze podejście jest kluczowe. tosia_j, ale czy ten lęk nie jest spowodowany tym że dawno, może nawet w wieku dzieciecym ktos Ciebie nastraszył i teraz sie boisz. Ja boje się ciemnośći bo wtedy automatycznie przypominaja mi się horrory które oglądałam jako dzieciak: Freddy Krugger, Chucky itd Nawet w lecie musze mieć nogi opatulone kołdra bo autentycznie mam stracha --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Im więcej człowiek narzeka, biadoli, i cały czas szuka objawów to nie dziwne że są--tylko niektórym to chyba tak wygodnie Chociaż to sa jednostki ktore lubia byc w centrum zainteresowania, pewnie maja wtedy poczcie troski, bezpieczeńswa
-
hej hania33, bo nie możesz cały czas myslec o nerwicy bo tylko sie tym nakręcasz. Nie mysl a dzis to pewnie cos tam < tu sobie wstaw swój lęk> bo tylko bedziesz wsłuchiwała sie czy juz Ciebie nie lapie. Tak samo zdenerwowanie, kręcenie w głowie, mrowienie( osz jakie to upierdliwe) itd nie wolno łaczyc z nerwica < może być tysiąc innych powodów> . Wiem łatwo napisac wrzuć na luz, ale to jedyne wyjście by oczyścić umysł z lęków. Zacznij ćwiczyc (mi pomogło i to bardzo). Zrób to na co nie miałas czasu.. No nie wiem posadzenie pachnących kwiatów np. maciejek..Cos co sprawi ze bedziesz zadowolona z tej rzeczy i z siebie.. Jak masz za duzo domowych obowiązków to tez przystopuj bo to tylko wzmaga frustrację, juz na samym początku nastawiasz sie negatywnie , z nerwą itd. Wiesz takie cały czas myslenie o powrocie do zdrowia wzmaga uczucie lęku... Qrcze dzis znówmnie złapało i wtedy tracisz wiare i poddajesz się uczuciu paniki, leku czy tego co tam w głowie siedzi. Nie myśl że u mnie gładko poszło. Odstawiłam tabsy, ale miałam dalej leki, mrowienia. Nie zwracałam na nie uwagi, zajmowałam sie czyms innym, traktowałam je jak swędzenie. Jestem pewna że gdybym teraz znów myslała kiedy cos mnie złapie to na 10000% by mnie złapało. Ja jestem szczęśliwa że zrezygnowałam z psychologa, nie byłam do końca pewna czy dobrze robię ale okazało sie ze jednak 90% psychologów to konowały
-
To nie wyjechał do Wawy????
-
Nawet nie wiesz jak bardzo
-
hej comatom, chyba jednak to Ty wykraczesz pogodę
-
comatom, tja ale jaki boski Obkupiłam sie ostatnio i czekam na nastepna przesyłkę Na shellu odbiore po jest inpost a i serce slubnego nie bedzie bolało jak zobaczy:mrgreen:
-
amelia83, siedze z ruskaczem na głowie
-
comatom, nie dlaczego :):)
-
comatom, Odnosnie FB ... Caly dzien lało ale moze lac tylko Wisłok jest nie po tej stronie co trzeba Z Soliny maja wode spuszczać
-
zacyt. sama siebie ku pomności za błędy
-
comatom, hej wież mi ze by się znalazły
-
nerwosol-men, nerwosol-men, to nie dobrze Przeglądałam dzis książkę tego chłopaka co tu kiedys pisał. Nawet fajna taka ''normalna''. Przeczytałam o atakach ich objawach i tak sobie pomyslałam czy kiedys znów mnie to cholerstwo złapie ( hehehe wiem że niektóre osoby by mi tego zyczyły )
-
nerwosol-men, u mnie jednym słowem zajebi..ie
-
neon, hehehe ja to bym z chęcia poszła
-
acherontia-styx, to dobrze ze jednak nie pojechałas Tak jest jak gówniarzeria naje sie prochów popije vódka ....ech
-
DarkMaster, bo to praca cały czas nad soba .. To nie jest jak rózyczka że raz dostaniesz i póxniej spokój. Dopada nas jak grypa nie wiedząc kiedy ale cały czas trzyba uczyć się siebie i walczyc o siebie. A skoro Ty masz dla kogo walczyc to byłbys skończonym ..... ( tu sobie dopisz co chcesz ) jakbys nie podjął walki nawet po raz N-ty.. Masz nerwice czy depresję?
-
Trzymam kciuki za Ciebie.. Nie jest to łatwa i przyjemna droga bo mierzysz sie ze swoimi lekami ale warto
-
Jakos Kave zawsze omijam szerokim łukiem