
TOMASZ77
Użytkownik-
Postów
39 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez TOMASZ77
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
dzisaiaj szczególnie wszystko zaczyna sie potęgowac juz nie moge wytrzymam mysle juz o najgorszym czy to sie juz wkoncu wylaczy oj tak bardzo tego chce nie moge juz normalnie funkcjonowac a nie moge te straszne dolegliwosci sa okropne a najgorsze jest to ze nie potrafie ich tak dokladnie wyartykuowac mojemu lekarzowi i w tym jest problem ze on mnie chyba nie rozumie a leczy sam juz nie wiem na co. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ja tam mam, że śpię ale wszystko do okoła słysze co się dzieje ale nie mogę się obudzić tak jakbym był martwy ale swiadomy. Tylko czasami mam takie uczucie nie zawsze. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:39 pm ] Fakt tylko, że zaraz mobilizuję wszystkie siły aby się zbudzić bo bardzo boję się tego stanu. Tak jak juz pisałem czlowiek jest świadomy co się dzieje ale zbudzić się nie może "żywy ale matrwy" [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:53 pm ] Czujecie coś takiego niesprecyzowanego w swoim ciele jakieś dziwne napięcie na które nie pomoże żadna tabletka? Typu relanium lub inne uspokajające leki. Że czasami id tego napiecia chcecie się wyrzyć na jakimś przedmiocie czy walić głową o scianę. Jednak do tego nie dopuszczacie bo wiecie, że było by to bez sensu. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Kiedyś przeczytałem takie fajne zdanie byc może, że nawet tutaj na forum. Cytuję: "Mrówka powoli wychodzi z dołka w piasku". Dlatego czasami juz nie wiem czy leki które biorę leczą mi te dolegliwości miewam czasami "lepsze"chwile w jakimś dniu po którym znowy przychodzą dolegliwości jakby skumulowane i wtedy właśnie nie wiem czy leki działają czy są obojętne dla mojego organizmu. Czy właśnie jestem tą mrówką która była juz w połowie drogi ale znowu przyszło jej spaść. Co o tym myślicie? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:52 pm ] A czy macie tak, że na jadnym oddechu chcecie wypowiedzieć wszystko i uczucie, że tchu Wam brak? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
A ja się znajduję już w takim stanie, że płakać nawet nie mogę i nie byłbym nawet w stanie. Nawet jakby teraz do mnie dotarła nawet jakaś ważna wiadomość czy to smutna czy wesoła było by to dla mnie obojętne. No chyba że ktoś powiedziałby że jest w stanie przynieść mi ukojenie i zabrać dolegliwość. To była by dobra wiadomość nad którą napewno bym zareagował nie koniecznie uśmiechem ale zareagował bym. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:52 pm ] A jakie leki bierzecie? Jeżeli wogóle bierzecie? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Słuchajcie a czy macie tak, że jak weżmiecie nową tabletkę którą przepisze lekarz to pomaga ona Wam przez pierwsze kilka godzin a potem jakby wasz organizm na nią się uodporni i nie możecie na nią liczyć. I w kółko to samo. Moja lekarka powiedziała mi, że jeśli chodzi o psychiatrię to jest to ciągłe poszukiwanie leku. Co pomoże jednemy niezawsze pomoże lub nawet zaszkodzi drugiemu. To jest dla mnie takie dziwne. Tutaj nie ma że jedna tabletka od bólu głowy służy wszystkim Czytałem gdzieś w necie że nerwica może usadowić się wjakimś narządzie i od niego powodować najróżniejsze objawy kiedy w badaniach jego nie ma żadnych odchyleń od normy. Nie pamiętam tylko gdzie to czytałem. Aha i co istotne usadawia się tak ni minimum 2 lata. To by tłumaczyło moje dolegliwości jakie mi dokuczają. Wszystko zaczęło się w 2000 roku a więc siedem lat temu przez pięć lat miała taka jazdę że myślałem że juz nie wyrobię póżniej miałem 2 letnią przerwę jakoś wszystko się uśpiło i mogłem normalnie funkcjonować odstawiłem leki i pozwalałem sobie na "różne" rzeczy i w tym roku we wrześniu sukcesywnie wszystko wraca i żałuje tego że nie zachowałem systematyczności leczenia ale ja głupi. Nie wiem zatem ile teraz mnie to wszystko potrzyma. Mam nadziej e że nie tak jak ostatnio 5 lat. No cóż ale nerwica jaśli taką mam to nie grypa. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:31 pm ] Chciałem jeszcze zapytac jak u was z pamięcią i koncentracją? Czy jesteście w stanie marzyć, planować, przeżywać jakieś emocje? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:08 pm ] Ja z jakis dziwnych przyczyn nie potrafię smiać się, płakać. Po prostu tak jakbym był na wszystko obojętny. Mam takie stany depresyjne ale wiem z jakiego powodu z tego że cierpię w tych moich dolegliwościach a nie, że jestem chory na depresję. Piszcie też tutaj o lekach jakie bierzecie jakie sa efekty ich zażywania itp. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Tak w wypisie ze szpitala mam adnotacje, że badaniem ORL odchyleń od normy nie ma. To było badanie laryngologa. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Napiszcie mi proszę czy nerwica może atakować człowieka przez 24 godziny i co to w końcu nazywamy nerwicą? Wmawianie sobie, konflikt w człowieku czy zespół tych dziwnych dolegliwości które towarzysza mi tak jak napisałem? Ja bym się zaszeregował do tych trzecich to mam nerwicę czy nie? Brak zapalnika brak jakieś sytuacji poprostu jest ona i już. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
No a co powiecie na ten POLSEMILAT lek wogóle mie związany z psychiatria a przytepia mi te moje objawy? czyli coś tak naprawde musi się dziać w moim organizmie. Tylko co? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
A mam pytanie w chwili obecnej biorę krople Haloperidol i lekarz przypisał mi jeszcze POLMESILAT jakbym czasami miał pozapiramidowe objawy czyli przesadził z kroplami to wtedy mogę miec jakieś skręty szczęki lub ręce by się trzęsły. Ja co prawda nigdy jednak nie przesadziłem z tymi kroplami ale i tak wziąłem POLMESILAT i wiesz co poczułem jakby moje objawy się zagłuszyły czuję je ale nie już z takim nasileniem. Sprawa jest na tyle ciekawa że POLMESILET nie jest lekiem "psychiatrycznym" a mi jakos tam w małym stopniu pomaga więc co o tym myśleć ten lek jest przepisywany również dla chorych na PARKINSONA lub pourazowe skurcze mięśni, skurcze mięśni na tle stanów zapalnych mięśni. Co o tym myślicie? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:55 pm ] Już zaczynam myśleć że skoro POLMESILAT jakoś tam mi pomaga to mam już stwardnienie rozsiane. Chociaż miałem robiony rezonans magnetyczny głowy ale to było 3 lata temu tak jak teraz się czułem i może wtedy nie zauważyli w moim obrazie że mam SM i przez ten cały czas choroba sobie czekała aż do tej chwili. Nie nie mogę tak myśleć bo właśnie teraz zachowuje się jak nerwicowiec szukam choroby. Sam sobie tłumacze że przecież ten obrazwidział lekarz i chyba się lepiej zna ode mnie i nie pozwoliłby sobie na taka pomyłkę za dużo by go kosztowała. Tak myślę. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dziekuję bardzo może potrzebowałem "takiego kopa". sam może niewiedziałem, że z tym trzeba walczyć poprostu myślełem, że muszę wziąść jakąś pigułkę i wszystko wróci do normy. A tu jednak sprawa nie jest taka prosta i wkurza mnie to że wszystko dzieje sie poza moją kontrolą. Nic może będą lepdsze i gorsze dni. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ale z czym mam walczyć z tym, że przez cały czas mam te uczucie w głowie jakbym miał w niej jakieś jarzmo a czasami mam taką w niej jazde, że myśle że juz zwariuje świat nagle staje się taki inny albo że nadchodzi koniec. Z tym mam walczyć jak przez 24h muszę zmagać się z niewyjaśnioną siłą i nie jest to sprokowane jakąś sytuacją. Poprostu "coś" się włączyło i nie chce się wyłączyć. Przez psychoterapię to wyłączę? Otoż oznajmiam że byłem uczestnikiem dwoch terapi z zajęciami i nic się nie poprawiło. ani krok do przodu ani do tyłu teraz zapewne bedziecie podważać moje terapie że były niewłaściwe żebym szukał innych. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Rozumiam natalia poprostu muszę z tym żyć szkoda tylko że jakoś nie potrafię z tym życ bo to paralizuje moje życie rodzinne i zawodowe to nie są jakieś ataki lub jakieś sytuacje które to wywołują. W dalszym ciągu będę szukał przyczyny a może za krótko jeszcze leki biorę dopiero z 2 tygodnie. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ledwo co włączyłem komputer. Nie mam siły ale sie zmusiłem zeby napisać bo potrzebuję odpowiedzi na moje pytanie. Czy nerwica jest tak bardzo bardzo oporna na leki? Czasu by chyba zabrakło jakbym miał tutaj wszystkie wymienić jakie brałem i nic kompletnie nic Zyprexa, Zolafren, Haloperidol, Relanium, Tranxene, Oxazepam, Polmesilat, Spamilan, Chlorprothixen, Moclocsil, Efektin, Sulpiryd, Nootropil itd. Jeżeli ktoś ma ochotę napisać mi to proszę bardzo. Jeśli chcecie zapoznać sie z dolegliwościami z jakimi muszę walczyc przez 24 h na dobę to znajduja się one tutaj na forum w dziale WITAM tutuł postu PROSZĘ PRZECZYTAJCIE TO. Błagam niech ktoś mi odpowie. Jeśli chodzi o jedną z moich dolegliwości to jest to odczuwanie dziwnego kwaskowatego smaku na bokach języka tak jakby rozpuszczała mi sie oranżadka na nim takie uczucie. I wiele innych ale juz nie będę się powtarzał wszystko juz tam opisałem. Pozdrawiam wszystkich i proszę o posty czy znajdę kogoś komu coś innego pomogło. Tonący chwyta się już brzytwy to właśnie ja. Ja nie mogę normalnie funkcjonować nawet mój psychiatra powiedział że naprawde mam cos nietypowego nie typowe objawy nie może mnie nigdzie zakwalifikować. Jeżeli chodzi o psychoterapie to ja nie mam siły poprzez moje objawy z psychologiem współpracować i juz tego próbowałem. Jak wy już sie zwróce do Was jako nie lekarzy co mi jest jak myślicie co spowodowało taką lawine doznań i dolegliwości na które nie mam wpływu i jest to ode mnie niezależne. POMOCY. -
Gosiulka ja mam takie wrażenie jakbym nawet jak to nazwałaś wypił, czasami kręci mnie się w głowie ale nigdy równowagi nie straciłem a pisząc o dolegliwości że czuję się jakbym zeszedł z karuzeli to mam na myśli to odczucie że moke cialo "jeszcze wiruje i w głowie też" ale równowagi nie traciłem. Jeśli dobrze pamiętam to miałem kiedyś robione badanie u larungologa jak leżalem na neurologii. To co opisałem może świadczyć, że mam problemy z błędnikiem? Czy larungolog jak patrzył mi do uszu to poznałby, że w nim tkwi mój problem? Na tym polega to badanie? Dziękuję za posty [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:14 pm ] Sprawdziłem w wypisie : K. laryngologiczna BADANIEM ORL - bez odchyleń od normy. Czy to oto chodzi?
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dzisiaj wizyta u nowego lekarza zobaczymy co nowego. -
Doładnie jak ze mną dwa lata uśpienia i powrót.
-
cleo bardzo, bardzo Ci dziękuję za te słowa. To że organizm płata nam takie figle to jest strzał w 10. Czyli wniosek taki, że trzeba intensywnie walczyć. Pozdrawiam sercecznie. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:12 pm ] cleo27 a czy Twoja mama jak miała te problemy z błednikiem to cały czas czuła tą dolegliwość że chodzi po statku i ciemnośc przed oczami? A jeśli chodzi o hormony to miałem badanie tarczycy i jest ok!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Co to jest to badanie oberona? Jeśli zaś chodzi o te niekonwencjonalne metody to tak jak najbardziej już korzystałem po badaniu PAN przypisywał żiółka i inne sumpementy które oczywiści można dostać tylko u niego . A kóracja miesięczna to o ile dobrze pamiętam kosztowała 1500 zł. Cały czas sukam uwierz mi chce wkońcu dojść do żródła tych doznań i je "wyłączyć" Jutro jadę na prawdopodobnie dwie wizyty u psychiatry najpier do jednego potem do drugiego i zobaczymy co nowego będzie. Ale odrazu powiem, że chodzenie po lekarzach to nie jest moja choroba i to nie jest moja nerwica natręct. Idę bo szukam pomocy i chcę żeby dolegliwości zniknęły z resztą sobie poradze. Tak jak się pojawiły tak chcę żeby zniknęły. Podoba mi się twoje podejscie do mojej sprawy. Nie zakładasz że odrazu, że mam nerwice tylko zachęcasz do szukania. Bo dla mnie to też jest dziwne odczuwać coś przez 24 h. Nerwicę to ja jakoś kojarzę z atakami co jakis czas albo z konfliktem wewnętrz człowieka. Ale skoro u mnie jest inaczej a choruję już od 7 lat to gdzie mam wkońcu pójść skoro już "wszędzie" byłem. Może czas uwierzyć w tą nerwicę i brać jakies to inne nowe leki aż wkońcu trafią gdzie trzeba. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Moje życie jest jak najbardziej poukładane, można powiedziec że mam wszystko. I tez mam to co mam. Fakt do dzisiaj nie jestem pewnien, że to nerwica chociaż wszystki badania mam ok. W moim akuret przypadku jeśli porównać tan przykład z zębem to uważam, "że mnie nie leczą na niego tylko na kolano a mnie ząb boli i nie moge to nikomu udowodnić" Zachęcam was do przeczytania mojej historii tutaj na forum w dziale WITAM temat PROŚŻĘ PRZECZYTAJCIE TO. Zresztą jak sami napewno zauważyliście objawów nerwicy nie da się tak dokładnie opisać to są takie doznania że bynajmniej w moim wypadku nie potrafię tak jakbym chciał po to żeby lekarz mógł postawić trafną diagnozę NERWICA. Najlepiej by było żeby sam miał takie doznania przez chociaż jeden dzień to może wtedy by mnie zrozumiał ale tego mu nie życzę. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Uważasz, że podświadomie funduję sobie to wszystko co odczuwam te dolegliwości. Mam prawo do swojego zdania więc się wypowiem: NIE WIERZĘ ! Brałem udział w dwóch już terapiach i nic mi to nie pomogło. Dolegliwości wcale się nie uspokoiły. W moim wypadku odpowiedni lek przynosi ulgę. Więc uważam, że cała chemia się w moim mózgu zaburzyła wiec trzeba ją przywrócić do porządku. Ogólnie nie mam siły na współprace z pschoterapeutą przez moje dolegliwości. I sam już nie wiem Co to jest nerwica? KONFLIKT KTÓRY JEST W CZŁOWIEKU czy OBJAWY I TA JAZDA , ŻE CZŁOWIEK NIE WIE JAK I DLACZEGO? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Moja temperatura wynosi natomiast 37stopni. Jest to stan podgorączkowy ale z badania krwi wychodzi, że nie mam temperatury tz. ciałka krwinek białych są w normie. Cały czas dziwi mnie jednak to, że jak możemy kontrolować nerwicę. To jest nie do przyjęcia jeśli chodzi o moje dolegliwości. To tak jakbym mógł zapanować nad bólem czegokolwie w ciele. Jak boli i już. Nie wiem na czym to polega wmawiać sobie że wszystko jest ok, że nic sie z tobą nie dzieje? Jak się dzieje bez twojego udziału nic nie prowokowałem niczego się nie wystraszyłem, nie zdenerwowałem. Dolegliwośc spada jak za pomocą czarodziejskiej różdzki. Macie tak ? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
ja też miałem szereg wykonanych badań które są dostępne w Polsce. Z moimi dolegliwościami amagam się juz 7 lat z dwu letnią przerwą wszystko jakby ucichło ale wiedziałem, ze gdzieś drzemie. Teraz wykonane miałem tylko baanie krwii z rozmazem i EKG serca wszystko jest (ok) więc dalej nie szukam jak poprzednio kiedy wykonane miałem doprawdy wszystko TK, MRI, EEG, EKG, KREW, USG tętnic, Tarczyce, Próbki wątrobowe itp.. poprostu muszę chyba uwierzyć że to naprawde nerwica robi mi taka jazde w OUN (mózgu) i nie są to myśli lub urojenia poprostu praca tego narządu została zaburzona. I codziennie zmagam się z taką jazdą ze z tej niemocy już nie raz wykręcam swoje ciało bo cierpię. Jest to tak ode mnie nie zależne. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
TOMASZ77 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Chcę zapytać czy tez macie tak że przez ta dolegliwość nosi was z miejsca na miejsce. A wykonanie najprostszego zadania to widzicie takie "schody" że ... jest to praktycznie nie do zrobienia. Ja czasami z tej niemocy to się aż wije nie z bólu tylko z tej dolegliwości, że jestem bezsilny. Oblądanie telewizji nie jest możliwe, czytanie to samo. Też tak macie? -
Mimo wszystko dziękuję. Jednak 7 lat szukania przyczyny mojej choroby dwie terapie, mase badań nie uważam, że nie chcę poznać przyczyny mojej choroby. Dziekuję wszystkim ktorzy zostają ze mną. Na chwilę obecna zażywam HALOPERIDOL dziś jest piąty dzień i jak na razie codziennie jest inaczej. A chciałbym bardzo powiedzieć, że jest lepiej. Zobaczymy... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:28 pm ] Jeżeli oczekujesz, że ktoś tu potwierdzi Twoje wyobrażenia o własnej wyjątkowości, że cierpisz na jakąś niepoznaną chorobę, to chyba faktycznie jest to zły adres. Być może rozwój medycyny zada kiedyś kłam temu twierdzeniu. A jesli chodzi o psychoterapię to nie mam siły na współpracę z psychoterapeutą ze wzgledu na objawy. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:42 pm ] Mam pytanie: Dlaczego objawy nerwicy leczy się lekami na depresję lub takimi które naprawdę są do leczenia danego narządu w którym ona się usadowiła? Zuważyłem, że POLMESILAT trochę "przytępia" te moje odczucia. A jest to lek między innymi używany w leczeniu Parkinsona. A może oddziałowuje on akurat na te miejsce w mózgu które jest odpowiedzialne za ta moją "jazdę". [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:23 am ] Czy też tak macie, że w wykonaniu nawet najmniejszej czynności widzicie takie schody że praktycznie jest to nie do wykonania. Ta dolegliwość mi to uniemożliwia. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:32 am ] Całego mnie już wykręca tz. sam już wykręcam swoje ciało z tej niemocy. Czy nerwica jest tak bardzo oporna na leki? Ale pocieszam się, że któryś wkońcu trafi tam gdzie trzeba. Mam taką nadzieję. Piszecie dużo o psychoterapii ale w moim wypadku to odpada. Dolegliwości są takie, że nie potrafiłbym rozmawiać z psychoterapeutą. Tak mnie jakos nosi, że nie mogę usiedzieć na miejscu tylko mam potrzebe chodzenia ale wypływa ona z tego, że chcę jakby przed tym uciec, zmęczyć tą nerwicę żeby trochę już puściła. W piątek jestem zarejestrowany do lekarza bardzo się cieszę na ta wizytę bo zawsze to jakaś nadzieja. Może w końcu "uderzy" tam gdzie trzeba. Wiem, że tabletki nie wyleczą nerwicy ale mogą choć trochę zaleczyć dolegliwości żebym mógł normalnie funkcjonować i wrócić do pracy.
-
Sorry. Ale skąd wy wiecie, że ja mam nerwicę i to są jej objawy jeśli chodzi o mnie. Skoro tutaj trafiłem to wcale tak musi nie być. Sam zaczynam się zastanawiać dlaczego tutaj jestem wydaje mi się, że to zły adres. Wydaje mi się, że niektorzy wogóle nie przeczytali co mi dolega czyli tego czym zaczynam mój temat i śmialo podejmują stawiania mi diadnozy tylko dlatego, że tutaj wylądowałem. Czytając wasze posty w innych działach szczególnie w objawach tego wam zazdroszcze tego, że nie macie tak jak ja. Chociaż wiem, że wam też jest cięzko i sam też bym tego nie chciał mieć.