ale ja tez nie mam ubran brudnych a zachowuje sie wtedy jak bym machnął jej spodniami obok ze jestem itruzem a dla kogos za pieniadze 4 pralki ciuchów chce isc prasowac moich ubran nawet nie dotchnie a obcego kolesia tak cos jest nie halo...
wkurzam mnie to ze moja dziweczyna ma nerwice natrectw boi sie dotykac moich ubran jakiej kolwiek odzierzy / a za 70zł chce isc do prasowania ciuchow do jakiegos kolesia co myslicie o tym poradzcie cos??