Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rashid

Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rashid

  1. Miałem na początku tygodnia naprawdę dobre dni. Wczoraj i dzisiaj leki niepokój, nieuzasadnione obwinianie się, ale z doświadczenia wiem, że takie momenty powinienem przeczekać.

     

    @nova_2013 świetnie, że ci się poprawia ;).

  2. @detektywmonk

    Czasem masz ochotę to zrobić, czujesz napięcie seksualne i jeśli nie masz kobiety przy boku to jest to jedyna droga zaspokojenia tego. Rozumiem, że jesteś impotentem skoro pytasz ?

     

    Kurcz sądziłem, że już mi to przeszło a jednak nadal po masturbacji mam jakieś wyrzuty sumienia i denerwuje się a nie chcę. Kiedyś wmawiałem sobie, że jest to złe, grzeszne. Teraz tak nie uważam, ale poczucie winy po tej czynności pozostało.

  3. Katarzynka 40

     

    Mam spróbować Mozarin w wyższych dawkach, a jeśli to nie pomoże wtedy mamy szukać innego leku. Przy czym wydaje mi się, że przyczyny moich problemów są psychologiczne aniżeli biologiczne i dużą nadzieje pokładam w psychoterapii.

  4. Ja w sumie też tak mam, że rano niezbyt się czuje, a im bliżej wieczora to lepiej.

     

    Byłem dzisiaj u doktora, powiedziałem mu, że lęki minęły, ale nastrój taki średni i często czuje niepokój oraz zdarzają mi się natrętne, nieracjonalne myśli. Plan jest taki, że mam zwiększyć dawkę z 10mg na 15mg, a gdyby po 2 tygodniach nie było nadal czuć poprawy do zwiększyć do 20mg. Mam nadzieję, że plan wypali. Na razie po tej 15 lekko głowa mnie boli.

  5. ''nalezy oddychac dwutlenkiem" - Nie da się oddychać dwutlenkiem, ludzie mogą oddychać wyłącznie tlenem.

     

    Ja gdy nie mam nic do roboty potrafię pogrążyć się w myślach co nie zawsze jest dobre. Z kolei zbyt dużo obowiązków wyczerpuje mnie, nie potrafię odpocząć, zatrzymać się, ciągle myślę czego jeszcze nie zrobiłem.

  6. Mnie wczoraj wieczorem i dzisiaj z ran znów zaatakowały natrętne myśli i obawy co do przyszłości, na szczęście przeszło.

     

    Kurde dobrze, że zostało mi kilka tabletek 15mg, bo 10mg już się skończyły, a wizytę u doktora mam dopiero w piątek.

  7. Jak dla mnie dzisiejszy dzień był całkiem spoko. Rano byłem w mieście: kupiłem dodatki do garnituru, byłem w aptece, w bibliotece, potem robiłem zakupy do domu. Popołudniu pouczyłem się trochę, coś pomogłem przy remoncie, a za chwilę zaczynam oglądać na tvn7 drugą część jeńca.

  8. Wydaje mi się, że przy natrętnych myślach najgorsza jest walka z nimi, najlepiej zaakceptować je, nie dawać się im sprowokować i po prostu przeczekać je. Czasem przez te myśli podejmuje się pochopne decyzje lub działania.

     

    Ja na esci już prawie 2 miesiące. Lęków brak (ostatnio mnie zaczęło zaczęły delikatnie brać, ale przeszło). Co do nastroju jest albo dobry albo obojętny, jakiegoś konkretnego smutku nie odczuwam. Mam nadzieję, że obecny stan się utrzyma, albo nawet poprawi.

  9. Ja mam zdiagnozowaną depresję, ale podejrzewam, że mam też coś z nerwicy. Od jakiegoś czasu po kilka razy dziennie myślę o swojej przyszłości, swojej pracy, jaki zawód będę wykonywał, wyobrażam sobie to wszystko. Gdy sobie wybiorę jakiś zawód, robię coś w jego kierunku zaczyna we mnie narastać takie dziwne napięcie, żeby tego jednak nie robić, że to nie jest to co chce w życiu robić i znów zmieniam na co innego moje plany. W ogóle zauważyłem, że jak widzę kogoś szczęśliwego ze swojego zawodu zaczynam mu zazdrościć i zmieniam zawód który chcę wykonywać w mgnieniu oka. Sporo myślałem nad tym i ja chyba nie tyle szukam określonego zawodu co poczucia szczęścia i satysfakcji. Będę chyba musiał porozmawiać o tym z psychologiem przy następnej wizycie.

  10. Ja z objawów ubocznych po esci nie miałem pocenia, jedynie spory niepokój. Drugi tydzień jestem na mieszance esci 10mg i mianseryna 10mg, problem z bezsennościo się unormował a wręcz przeszedł w drugą stronę, mógłbym w łóżku spędzić cały dzień, brakuje mi napędu. Nie tyle jestem smutny co właśnie nic mi się nie chce robić. Lekarz co prawda mówił, że mogę sobie zwiększyć dawkę do 15mg esci, ale sam nie wiem ...

  11. Ponad miesiąc biorę esci 10mg, a od półtora tygodnia 10mg mianseryny i od 2-3 dni czuję się naprawdę dobrze, w ciągu dnia czuję coraz więcej energii, mam ochoty na rozrywki i przyjemności.

  12. Po pierwsze nikogo nie wprowadzam w błąd bo tak się rzeczywiście czuje, po drugie nigdzie nie pisałem, że esci nie pomaga czy, że jest złe (w moim przypadku to była depresja ze stanami lękowymi - stany lękowe przeszły, nastrój się ustabilizował, chodź nie jest idealnie), po trzecie biorę esci już miesiąc więc mam prawo do jakieś opinii na temat tej substancji.

     

    Poza tym każdy reaguje na leki inaczej, to że tobie pomogło, bierzesz to bardzo długo, konsultowałeś to z dziesiątkami psychiatrów nie znaczy, że na kogoś nie zadziała odwrotnie.

  13. Rzeczywiście błędnie to sformułowałem .

     

    "Prawo" do masturbcji ma każdy nie zależnie od wieku :). Zgadzam się również z drugą częścią twojej wypowiedzi, teoria to podstawa.

     

    Wielu ludzi mających problem z masturbacją szuka rozwiązania problemu u księdza w konfesjonale zamiast zrozumieć istoty seksualności.

×