Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rashid

Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rashid

  1. Po pierwsze gdzieś połowa kierunków na dzisiejszych polskich uczelniach to jakieś zapchaj dziury o znikomym znaczeniu dla gospodarki czy społeczeństwa, mające na celu przyciągniecie narybku (za każdy narybek ministerstwo sowicie płaci).

     

    Po drugie rzeczywiście jest wiele kierunków gdzie można łączyć prace w branży która da wiedzę ze studiami, które mają dać papier.

     

    Po trzecie są takie kierunki jak chociażby Medycyna gdzie nie ma mowy o studiach zaocznych. Teoretycznie i tak większości rzeczy trzeba się uczyć w domu, ale płacenie za studia mogłoby spowodować łagodność profesorów i przepuszczanie miernoty, a to już mogłoby wpłynąć w przyszłości na życie pacjentów.

  2. @mark123 Można wiedzieć z ciekawości co skończyłeś ;) ?

     

    Hurtowe produkowanie magistrów i inżynierów ma też jeszcze jeden bardzo duży minus. Wiele prac, zawodów w których wymagana jest konkretna wiedza, ale są w miarę proste, z racji dostępności absolwentów szkół wyższych ukończenie ich staje się wymogiem. Zamyka to drogę do tych zawodów ludziom, którzy mają wiedzę, a nie mają tytułu.

  3. To był wątek o samotności czy dobijaniu i tak już niskiej samooceny :smile: ?

     

    Co do tematu, nie macie tak czasem, że bardzo chcecie pogadać z ludźmi o czymkolwiek, a jak już się z nimi spotykacie to nie ma o czym rozmawiać i pustka w głowie. Ja tak mam i w sumie nie wiem z czego to wynika, nieśmiałość raczej nie, bo jak już znajdę jakiś temat to chętnie go podejmuje.

  4. Czyli z tego co pisał kolega kilka postów wyżej wynika, że podczas masturbacji organizm wytwarza tyle tych substancji sprawiających poczucie szczęścia, że jeśli często to robimy przyzwyczajamy się do tego stanu.

     

    W sumie to częsty seks z drugą osobą też może coś takiego wywołać. Tak samo jeśli muzyka, filmy, gra na instrumentach wprawia kogoś w stan euforii to też teoretycznie po jakimś czasie powinno mu to przestać sprawiać przyjemność.

  5. Wydaje mi się, że ludziom z miasta łatwiej walczyć z samotnością. Mają tyle możliwości samorealizacji, działania w jakiś organizacjach, stowarzyszeniach, spotykania się z ludźmi o podobnych poglądach. Ktoś kto mieszka na wsi ma z tym o wiele gorzej ;/

    ot

    @ Pepsicola

     

    Kiedyś czytałem "My dzieci z dworca Zoo". Dosyć ciekawa historia o o młodej niemieckiej narkomance. Może doda ci to motywacji do rzucenia z nałogiem.

  6. Przy przypisywaniu czyiś poglądów politycznych do jakiejś doktryny, trzeba prać pod uwagę aspekt społeczny i gospodarczy. Powstaje z tego taki układ współrzędnych z x i y.

     

    Typowy "lewak" to z mojej wiedzy ktoś kto jest za liberalizmem społecznym(małżeństwa homoseksualne, dozwolona aborcja, dostęp do broni, narkotyków) , a gospodarczo za socjalizmem ( wysokie podatki, dużo darmowych świadczeń: służba zdrowia, edukacja). Czyli wychodziłoby na to, że na dzień dzisiejszy prawdziwym lewakiem jest socjalliberalista.

    ot

    Co za durna odpowiedz, Rashid jesteś palantem. Może Ty podszkol się w obciąganiu, wiesz na pewno dodatkowa kasa się przyda :evil:

     

    Durna, bo prawdziwa ? Albo się dziewczyna weźmie za siebie, albo nie, nie ma co mydlić oczu.

×