Skocz do zawartości
Nerwica.com
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...

enrike

Użytkownik
  • Zawartość

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Sytuacja z przed godziny. Zebranie na hali. Około 80 osób. I przyłapałem w pewnym momencie jak się na mnie patrzy. Konkretnie trzy razy. Po skończonym spotkaniu. Tłum ludzi każdy w swoją stronę. Ona idzie z kolegą. I jakos szli obok mnie. On położył rękę na moim ramieniu i tekst " co nie Enrique?" Wiec pytam go z uśmiechem co jest nic nie odpowiedział ale szli obok mnie. Ona troszkę za mną ale wciąż obok. I wiesz co? Ona zamknięta pozycja ciała. W sensie ręce. Jakby to nazwać skrzyżowane ręce na piersiach. Głowa opuszczona w dół i smutna mina. Doszło do takiej sytuacji, że szła toż za mną po schodach. Moglem się po prostu odwrócić i zagadać uśmiechnij się trochę. Ale po co.
  2. Dziewczyna sama pierwsza mnie pocałowała i zaczęła podrywać.
  3. Rozumiem. Czyli tylko mi się przewidziało, że opuściła siłownię minutę po mnie. I to, że stanęła w lekkim rozkroku, wypinając biodra to też mi się przewidziało. Albo jak wjechałem na jej dział. Zobaczyła ze jestem. Owijała deskę gdzieś z boku. I dziwnym trafem poszła na sam środek gdzie miałem ją idealnie na widoku. Albo jak poszedłem raz po kawę. To pracowała na danym stanowisku z pewną osobą w dwie osoby. Jedna osoba z przodu druga z tyłu. Ona była z tyłu. Odwróciła się. A za chwilę jednak postanowiła się zamienić miejscami i być z przodu. Żeby się nie musiała odwracać. U nich jak się pracuje. To się pracuje na danym miejscu przez cały czas. A nie zmienia się bo ma się takie widzi misie. Dziwne naprawdę
  4. Czyli to, że na siłowni się gapiła. Wstała z maszyny stanęła przed nią. Stoi typem i nagle się odwraca. Oczywiście widać jej dupe w leginsach. Po czym zmienia obciążenie i siada ćwiczyć. Mimo, że mogła to zrobić siedząc i przesuwając ręka w bok. Rozumiem to nic nie znaczyło
  5. @Dryagan Mieszkanie jest moje na własność. Ja mam 29 lat. Ona do mnie pisała zanim wiedziała, że mam swoje mieszkanie. Nie wiedziała z kim mieszkam. Ale wcześniej juz mnie podrywała. Bo musialem jej się wizualnie podobać. Nie wiem o co jej chodziło. Z tym tekstem, że chce się wyprowadzić już teraz od mamy w tym momencie. Dodam, że ona z tym swoim chłopem wynajmuje mieszkanie. Więc? Co chce. Wyglądać się, poczuć ulgę zrozumienia
  6. A jak np na spotkaniu mówiła, że nie byłoby jej stać samej żeby wynajmować i się utrzymać. Pytala czy mieszkam sam czy mieszkanie jest moje czy wynajęte. I pamiętam jak kilka dni po tych spotkaniach. Napisała do mnie cos w stylu " chce się wyprowadzić od mamy, już teraz w tym momencie momencie" A ja do niej cos w stylu, że wiem jakie są realia. I na pewno mama ją już trochę denerwuje. A ona " nie, zbyt samodzielna" Czy ja dobrze rozumuje? A na drugi dzień napisała coś, żebym się nie śmiał. Coś tam zacząłem żartować od nie czegoś tam. Bo będę coś od niej chciał i wtedy jej będzie do śmiechu
  7. Na siłowni pamiętam jak ćwiczyłem raz na bieżni. Ona weszła do środka. Idzie i widziała, że tam jestem. Po prostu zatrzymała się. Niepewnie postawiła krok, załapała nerwowo za bluzkę i zaśmiała się pod nosem. Tego dnia doszło do takiej sytuacji, że ćwiczyła potem dwie bieżnie obok mnie. I nie było między nami nikogo innego. Patrzę na nią. A ona chodzi. Głowa w telefon i ten uśmiech. W telefon. Olalem i poszedłem do domu. Byla raz nawet taka sytuacja, że robiłem trening siłowy. A ona ćwiczyła na bieżni. Gdzieś tam na końcu. Widziała ze jestem. No i po jakimś czasie udała się do szatni. Myślę uu spokój. Jednak ona wraca z powrotem. I zajmuje ponownie bieżnie. Ale pierwsza z brzegu. Najbliżej. No ide po obciążenie. Patrzę a ona się patrzy na mnie. Olałem. Wyciskam sztange nad głowę. Lustra są. Padają pod różnym kątem. I wiem i widziałem zamiast ćwiczyć i iść przed siebie to patrzyła jak ćwiczę. Widziałem. Lustro mi pokazalo. Z tym, że ona nawet o tym nie wiedziała że wiem ze się gapi I niedawno w pracy. Wchodzę na jej dział. A ona cos tam sprawdza w komputerze. Głowa w bok i się patrzy na mnie. Ja idę i też na nią patrzę. Ona sie patrzy zamiast w komputer w bok na mnie. A ja po prostu naturalnym ruchem głowy popatrzyłem przed siebie. Odwróciłem wzrok. Czy ja przesadzam
  8. Ze jej noga chodzi na wszystkie strony w nienaturalny sposób. Cos w rodzaju stresu
  9. Chociażby na wyjeździe integracyjnym. Jak siedzę dwa stoliki obok niej. A ona siedzi. Odwraca się. Widziałem to. Mimo ze patrzyłem przed siebie to widziałem kantem oka. Potem znów. A trzeci raz jak mówiłem do kolegi. To zrobiła to samo z tym że gwałtownie odwróciła głowę przed siebie. Bo akurat kolega był na jej widoku. Peszek
  10. Ja to samo mogę powiedzieć o niej. Odwraca patrzy się. No i patrzy przed siebie. Stoi. A jej prawa noga dosłownie lata na wszystkie strony. Stopy na podłodze. A noga się trzęsie jak nie wiem. Przód, tył, przód, tył
  11. Ale ja nie daje jej atencji w żaden sposób. Nie zagaduje, nawet cześć jej nie mówię. Jak tylko jest to możliwe. To nie patrzę w jej kierunku i na nią.
  12. A może to wszystko bajki. I to co napisał @Dryagan@Dryagan nie ma nic istotnego w jej zachowaniu i dziwnego
  13. Moze po prostu trzeba było doprowadzić do seksu z nią i tyle
×