Ja rzuciłam palenie 7 lat temu. Byłam na "oduczaniu" w pewnym miejcu. Trzyma się jakieś tam kulki i to niby pomaga... tzn nie wiem czy niby, bo mi pomogło. Ale czy faktycznie to działa, czy tylko motywuje i odcina pewien moment to sama nie wiem :)
Zajmij się swoim życiem, własnymi znajomymi, własnym czasem, hobby i przestań siedzieć non stop na kompie i śledzić ludzi, bo od tego to faktycznie można zwariować :>