Skocz do zawartości
Nerwica.com

bercik1910

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bercik1910

  1. W sumie to nie wiem... Nie bylem nigdy na terapi. Boje sieze bez lekow moj stan sie pogorszy .... -- 03 lip 2014, 06:12 -- Na terapii mysle ze bede uczyl sie pokonywac stres, jak sobie z nim radzic. Po lekach nie jest tak ze w ogole stresu nie odczuwam. Stres w sytuacjach codziennych typu ze cos w danej sytuacjii mnie martwi nie wiem np. Czy zdarze na autobus bo do pracy sie spoznie czy taki bardziej przyziemny wystepuje. Chodzi o to ze po lekach nie czuje stresu odrazu po przebudzeniu do wieczora. Dziala to chyba w ten sposob : stresuje sie nie wiadomo dlaczego i mozg jest w stanie obronnej i szuka odpowiedzi przez to jest natlok czarnych mysli i brak odczuwania szczescia i entuzjazmu. Jak by nagle moj uklad nerwowy dzialal w 100% 24 h na dobe. Nie jest przeciez normalne ze to co lubie i sprawia mi wielka przyjemnosc nagle mnie nie cieszy i powoduje moj stres jeszcze wiekszy. Rozumiecie cos z tego? Moze ktos mial podobnie? -- 03 lip 2014, 06:13 -- Na terapii mysle ze bede uczyl sie pokonywac stres, jak sobie z nim radzic. Po lekach nie jest tak ze w ogole stresu nie odczuwam. Stres w sytuacjach codziennych typu ze cos w danej sytuacjii mnie martwi nie wiem np. Czy zdarze na autobus bo do pracy sie spoznie czy taki bardziej przyziemny wystepuje. Chodzi o to ze po lekach nie czuje stresu odrazu po przebudzeniu do wieczora. Dziala to chyba w ten sposob : stresuje sie nie wiadomo dlaczego i mozg jest w stanie obronnej i szuka odpowiedzi przez to jest natlok czarnych mysli i brak odczuwania szczescia i entuzjazmu. Jak by nagle moj uklad nerwowy dzialal w 100% 24 h na dobe. Nie jest przeciez normalne ze to co lubie i sprawia mi wielka przyjemnosc nagle mnie nie cieszy i powoduje moj stres jeszcze wiekszy. Rozumiecie cos z tego? Moze ktos mial podobnie? -- 03 lip 2014, 09:49 -- Kolejne moje pytanie o ktore bardzo bym prosil aby ktos mi odpowiedzial: chodzi o to ze gdy zaatakuje mnie nerwica i stresuje sie prawie calo dobowo nagle e moim mozgu pojawiaja sie mysli ze nie kocham swojej dziewczyny, ze cos jest nie tak i to strasznie boli bo wiem ze ja kocham... Przy braniu lekow tego myslenia nie bylo w ogole. To moj 3 taki atak ktory tyle trztma i zawsze przy nich mam taka mysl... Atakuja mnie one same ( stresujesz sie przy niej moze jej nie kochasz ) gdy zajme sie czyms to takiej mysli nie mam rowniez.jak bralem leki? Wie ktos moze co to.oznacza? To.wynik nerwicy? Mial ktos podobnie?
  2. Moj plan dzialania jest nastepujacy i jezeli sie myle prosilbym o rade a wiec: 1. Ide do psychiatry po leki( nie mam po nich skutkow ubocznych ani nic tylko mi pomagaja) 2. Zmiana diety duzo warzyw owocow zero nie zdrowego zarcia + witaminy magnez b6 omega 3 potas wapn.3. Psychoterapia 4. Splata wszystkich zadluzen 5. Silownia ( aktywniejsze spedzanie czasu) Myslicie ze bedzie efekt? boje sie ze to juz nigdy nie minie... :-(
  3. Po pracy glownie spedzam czas z dziewczyna ogladamy tv gram przy kompie spotykamy sie czasami ze znajomymi. W niedziele gram w pilke. Chcialbym isc na silownie i na taniec z dziewczyna ale przez dlugi nie moge. Gdy bralem leki przez zalozmy 4 miesiace nastepnie odstawilem je to po tym przez pol roku bylo dobrze nieprzeszkadzalo mi to spedzanie czasu. I nagle z dnia nadzien lek od rana do wieczora przemija gdy sie czyms zaime. Dlatego teraz doskwiera mnie mi nic nie robienie co wyzwala jeszcze wiekszy lek, np niechce.tak siedziec i ogladac tv z dziewczyna cos bym porobil gdzies poszedl i nagle dopadaja mnie mysli w stylu "moze jej nie kochasz jezeli stresujesz sie tez.przy niej " itp. Mysle o dzisiaj meczyk potem idziemy na spotkanie ze znajomymi i nagle jest szczescie ze bedzie fajnie i z tad nizowad po 5 min stres i juz nie jest szczesliwie na mysl o tym samym. To mnie najbardziej zastanawia. Magnez biore od miesiaca i od tyg jestem na diecie jem duzo owocow wazyw zero fast foodow i nie zdrowego jedzenia. Psychoterapia pomoze w takim typie problemu? -- 02 lip 2014, 14:50 -- Badan nie robilem myslicie ze moze byc to jakas choroba fizyczna ktora wywoluje takie leki, stres? Jezeli tak to pod jakim katem sie badac? -- 02 lip 2014, 14:51 -- Badan nie robilem myslicie ze moze byc to jakas choroba fizyczna ktora wywoluje takie leki, stres? Jezeli tak to pod jakim katem sie badac? -- 02 lip 2014, 16:14 -- Czytalem co nieco o kwasie omega 3 i wychodzi na to ze u mnie chyba go brak bo ryb nie.jem w ogole a reszte produktow bardzo bardzo rzadko... Jaki suplement wybrac? Mozecie cos doradzic najbardziej przekonuje mnie ten Olimpu Gold Omega 3 ? -- 02 lip 2014, 16:14 -- Czytalem co nieco o kwasie omega 3 i wychodzi na to ze u mnie chyba go brak bo ryb nie.jem w ogole a reszte produktow bardzo bardzo rzadko... Jaki suplement wybrac? Mozecie cos doradzic najbardziej przekonuje mnie ten Olimpu Gold Omega 3 ? -- 02 lip 2014, 19:14 -- Doradzi ktos? Na prawde dosyc mocno mnie to martwi ?
  4. Dzieki za odpowiedz a o jakich badaniach mowisz? Psychoterapia pomoze? Mysle.o tym aby rozwiazac jak najszybciej skaplikowana sytuacjie pieniezna i moze wtedy bedzie efekt? Chcialbym do pisac ze od 12 roku zycia prawie w ogole nie jadam warzyw i owocow raczej nie.zdrowe fast foody lub gotowe.kupne potrawy. Moze to tez przez zla diete? Brak.jakis witamin? Mineralow? Jakie badania zrobic ? Pozdrawiam
  5. Witam! Mam 22 lata od 3 lat walcze z nerwica lekowa. Zaczelo sie gdy pracowalem tylko na noce po 12 godz, po powrocie do domu spalem tylko od 4 do 6 godzin zdarzalo sie ze przez.40 godzin zero snu. Nagle informacja ze w firmie beda zwolnienia, co wywolalo ciagly stres zwiazany z.tym.tematem. Wytrzymalem tak 4 miesiace.do.czaau kiedy nagle dopadl mnie atak paniki/leku. Drrzenie rak, dusznosci, bole klatki, ciagly lek przed wszystkim, bezsennosc. Bylem zalamany kompletnie.rozbity nic nie dawalo mi szczescia lekalem sie wszystkiego kazda mysl to czarna mysl. Udalem sie do psychiatry ktory stwierdzil nerwica lekowa przepisal leki. Po braniu lekow widzialem znaczna poprawe po miesiacu, zmienilem prace, wreszcie.bylem szczesliwy. Po 3 moze 4 miesiacach sam odstawilem leki po jakis 6 miesiacach objawy powrocily i znowy specjalista ponownie leki ( lekarz powiedzial ze tych lekow nie odstawia sie samemu a leczenie trwa dosyc dlugo) po ponownym wzieciu lekow znow byla poprawa lecz nie do konca nie.bylo ciaglego uczucia lekow ale stres dosyc czesto pojawial sie. Przez brak pieniedzy po 5 miesiacach zaprzestalem brac lekow. Znowu o kolo 5 miesiecy i objawy powrocily. Moje pytanie brzmi czy moja nerwica mogla wziasc sie ze stresu przewleklego? Od 2 lat tone w dlugach jeden oddaje pozyczajac gdzie indziej ( caly czas pracuje ) i takie kolo przez.caly czas. Miesiac w miesiac nie mam pieniedzy na swoje potrzeby i caly czas kombinuje.jak tu oddac.lub cossplacic ciagle tym sie stresuje. I tak przez 2 lata. Moje objawy przy powrocie nerwicy. ( lek ogolny, nie konkretny do jednej sytuacji np. Stres po przebudzeniu odrazu. W ciagu dnia trzyma mnie ten stan caly czas niemoge wylaczyc negatywnego myslenia. Uwielbiam ogladac.pilke nozna a tu.nagle w ogole nie sprawia mi to radosci ciagly stres, mija tylko gdy czyms zajme sie w 100% wtedy mija i wszystko wraca do.normy i.tak przez pare minut godzin i znowu wraca. Co moze byc tego przyczyna? Czy to przewlekly stres zwiazany z pieniedzmi wywoluje u mnie.nagle.i.dlugie.zalamanie.nerwowe bez.przyjmowanai lekow? Gdzie sie.udac i.co zrobic aby cos mi pomoglo? Pozdrawiam
  6. Witam! Mam 21 lat i moj problem pojawil sie okolo 2 lat temu w skrocie co sie wydarzylo i jakie sa objawy : a wiec 2,3 roku temu poznalem cudowna dzieeczyne wszystko bylo swietne kazdy dzien byl super! Skoczylem szkole poszedlem do pracy pracowalem tylko na noce 24 do 8 wstawalem.o.kolo 14 zeby juz spotkac zir z moja dziewczyna. W wyniku tego wytrzymalem tam jakies 3 miesiace az nagle doslownie z dnia na dzien wielki atak paniki i leku! Z kazdej strony chcialem krzyczec i plakac jednoczesnie... Po tym ataku ani spac ani nic a do pracy trzeba isc wiec poszedlem to byl najgorszy.dzieb w moim zyciu! Wszystko mnie stresowalo! Nie wiadomo co ale caly czas bol brzucha kolatanie serca drzenie rak placz caly czas chcialem plakac! Nie moglrm spac ani.jesc... Tylko sam ze soba w glowie gadalem co.moze byc przyczyna i stwierdzilem ze moze to cos nie tak z dziewczyna bo to z nia caly czas.sie widuje... I w tym samym momecie jak o tym pomyslalem jak grom zjasnego nieba przyszla mysl ze ja nie.kocham... nie moglem sie pozbyc tej mysli za wszelka cene sie staralem nic! Zrezygmowalem z pracy wiec siedzialem w domu i caly czas myslalem caly czas czulem bol brzucha i.wielki stres! Zerwalem z nia ( mysl ze ja nie kocham dala za wygran) ale to.nie przynioslo zadnego pozytywnego skutku! Te same nerwy te same bole i.myslenie o.niej jak bym stracil cos najwazniejszego po tygodniu spotkalen sie z nia wszystko jej wytlumaczylem i doszlismy do wniosku ze nalezy isc do psychiatry. Wizyta za 3 tyg w miedzy czasie poszedlem do lekarza piereszego kontaltu po cos na sen bo caly czas nie spalem dostalem melatonine i piereszej nocy przespalem cala noc. Rano czulem sie lepiej duzo lepiej ale stres pozostal i te mysli o milosci mojej do niej. Po wizycie u psychiatry uslyszalem ze to nerwica lekowa przepisala hydroksyzyne i elicee po wzieciu hydro objawy sie tonowaly byly malutkie i.mysli tez byly slabsze i szybko przemijaly. Po 3 tyg ulga budze sie rano nie ma bolu brzucha nie ma tych musli.jest.cudownie jeszcze przez misiac bralem elicee hydro bardzo zadko a pozniej w ogole rowniez zapominalem o elicee i genialnie wymyslilem ze jestem zdrowy i koniec z prochami. Nie bralem nic i caly czas bylo dobrze nie.bylo tej mysli o braku uczucia az do zimy czyli jakies 6 miechow pozniej i znowu wszystko identyczne! Ta sama mysl ten sam stres brak ochoty na nix czy w domu czy w pracy caly czas stres i.najgorsza ta mysl. Po miesiacu dalem rade sobie wmowic ze to przez pogode i jakos.zima zeszla jeden dzien lepszy drugi gorszy co jakis czas ta mysl o niekochaniu i az do dzis tak mam. Jednak 2 tyg temu na wakacjach padl mi samochod co wywolalo stres masakryczny i od 2 tygodni tylko mysle o tym uczuciu do niej znowu dni sa bardzo zle placze i w ogole nie mam na nic ochoty jak jest przez chwile lepiej i pomysle ze widze.sie z dziewczyna to xnowu stres co to moze byc drodzy koledzy i kolezanki? Czemu w zle dni jest ta mysl a w dobre jej nie ma? Mial ktos podobnie? Czemu mysle akurat o uczuciu do niej a nie np. O przyjazni z kolega? Prosze o jakas pomoc rade prosze...
  7. Witam! Mam 21 lat i moj problem pojawil sie okolo 2 lat temu w skrocie co sie wydarzylo i jakie sa objawy : a wiec 2,3 roku temu poznalem cudowna dzieeczyne wszystko bylo swietne kazdy dzien byl super! Skoczylem szkole poszedlem do pracy pracowalem tylko na noce 24 do 8 wstawalem.o.kolo 14 zeby juz spotkac zir z moja dziewczyna. W wyniku tego wytrzymalem tam jakies 3 miesiace az nagle doslownie z dnia na dzien wielki atak paniki i leku! Z kazdej strony chcialem krzyczec i plakac jednoczesnie... Po tym ataku ani spac ani nic a do pracy trzeba isc wiec poszedlem to byl najgorszy.dzieb w moim zyciu! Wszystko mnie stresowalo! Nie wiadomo co ale caly czas bol brzucha kolatanie serca drzenie rak placz caly czas chcialem plakac! Nie moglrm spac ani.jesc... Tylko sam ze soba w glowie gadalem co.moze byc przyczyna i stwierdzilem ze moze to cos nie tak z dziewczyna bo to z nia caly czas.sie widuje... I w tym samym momecie jak o tym pomyslalem jak grom zjasnego nieba przyszla mysl ze ja nie.kocham... nie moglem sie pozbyc tej mysli za wszelka cene sie staralem nic! Zrezygmowalem z pracy wiec siedzialem w domu i caly czas myslalem caly czas czulem bol brzucha i.wielki stres! Zerwalem z nia ( mysl ze ja nie kocham dala za wygran) ale to.nie przynioslo zadnego pozytywnego skutku! Te same nerwy te same bole i.myslenie o.niej jak bym stracil cos najwazniejszego po tygodniu spotkalen sie z nia wszystko jej wytlumaczylem i doszlismy do wniosku ze nalezy isc do psychiatry. Wizyta za 3 tyg w miedzy czasie poszedlem do lekarza piereszego kontaltu po cos na sen bo caly czas nie spalem dostalem melatonine i piereszej nocy przespalem cala noc. Rano czulem sie lepiej duzo lepiej ale stres pozostal i te mysli o milosci mojej do niej. Po wizycie u psychiatry uslyszalem ze to nerwica lekowa przepisala hydroksyzyne i elicee po wzieciu hydro objawy sie tonowaly byly malutkie i.mysli tez byly slabsze i szybko przemijaly. Po 3 tyg ulga budze sie rano nie ma bolu brzucha nie ma tych musli.jest.cudownie jeszcze przez misiac bralem elicee hydro bardzo zadko a pozniej w ogole rowniez zapominalem o elicee i genialnie wymyslilem ze jestem zdrowy i koniec z prochami. Nie bralem nic i caly czas bylo dobrze nie.bylo tej mysli o braku uczucia az do zimy czyli jakies 6 miechow pozniej i znowu wszystko identyczne! Ta sama mysl ten sam stres brak ochoty na nix czy w domu czy w pracy caly czas stres i.najgorsza ta mysl. Po miesiacu dalem rade sobie wmowic ze to przez pogode i jakos.zima zeszla jeden dzien lepszy drugi gorszy co jakis czas ta mysl o niekochaniu i az do dzis tak mam. Jednak 2 tyg temu na wakacjach padl mi samochod co wywolalo stres masakryczny i od 2 tygodni tylko mysle o tym uczuciu do niej znowu dni sa bardzo zle placze i w ogole nie mam na nic ochoty jak jest przez chwile lepiej i pomysle ze widze.sie z dziewczyna to xnowu stres co to moze byc drodzy koledzy i kolezanki? Czemu w zle dni jest ta mysl a w dobre jej nie ma? Mial ktos podobnie? Czemu mysle akurat o uczuciu do niej a nie np. O przyjazni z kolega? Prosze o jakas pomoc rade prosze...
  8. Witam mam do Ciebie pytanie co przeczytales o depresji.jakis link? Czy ogolne informacje? Pozdrawiam
×