Skocz do zawartości
Nerwica.com

krolinio

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krolinio

  1. KWETIAPINA, neuroleptyki z INNEJ STORNY Witam wszystkich, zaczne od tego, ze jestem osoba zdrowa na ile mi wiadomo nie lecze sie, nie mam powaznych problemow. Zakladam temat z racji tego, ze spotykam sie z osoba cierpiaca na CHAD, leczaca sie od wielu lat. Objawow choroby nie ma, jest w koncowej fazie leczenia wlasnie kwetiapina i litem. Czytalam jak ten lek wplywa na samopoczucie, jakie sa jego efekty fizjologiczne etc. To co mnie interesuje, jest to pytanie do osob dlugotrwale zazywajacych lek a wiec minimum rok.... Kiedy objawy choroby minely, nastapil powrot do wzglednej rownowagi i choroba nie stoi na pierwszym miejscu.... jakie sa wasze odczucia odnosnie wlasnych emocji i uczuc, czy dlugotrwala terapia pomijajac zniesienie objawow klinicznych nie powoduje pewnej "mechanizacji" odczuwnia? Chodzi mi konkretnie o wrazenia osob bedacych w zwiazkach lub zaczynajacych zwiazki... moj partner jest czuly, moze potrafi byc ale w jego oczach widze czasem pustke a w zachowaniu odizolowanie, nie wiem czy to kwestia lekow czy osobowosci.. bede wdzieczna za wszelkie komentarze
×