kasiątko, super Kasienko:*****
a ja :
Gdyby nie nadzieja ktora trzyma mnie w swoich objeciach, ociera mi lzy i mowi, że dzis, jutro, za dwa miesiace wszystko bedzie lepiej, a ja jestem na tyle szalona, że osmielam sie w to wierzyc , to chyba bym juz cos sobie zrobila.