Woho, widzę, że poliglotów to tu na pęczki ;]
Depresja? Właściwie to sama nie wiem co mi jest.
To się po prostu powtarza, zaczęło nasilać i chyba muszę coś z tym zrobić. Chcę, bo to mi nie daje żyć. Dzisiaj mam pogadać z mamą o wizycie u speca. Trochę się boję jak zareaguje i wgl.. Pewnie pomyśli, że jestem jakąś zeschizowaną wariatką, która chce się zabić. Niechaj żyją stereotypy, niechaj żyją nam ;D