Czy ma sens? Najlepiej zdaje sie skonsultować z lekarzem :) Dasz sobie radę, żadna frajda...ale póki co to i tak już sporo :)
Też mi sie tak wydaje, iż prócz większej wrażliwości czy nieprzerobionych problemów jesteśmy takimi ludźmi jak inni i czasem zwyczajnie możemy mieć gorszy moment, nie ma co się samobiczować nad tym, czy wierzyć, że pigułka to magiczne panaceum na wszystko. Gdybyśmy nie mieli emocji, całego spektrum...to nie bylibyśmy w pełni ludźmi a jakimiś chorymi wydmuszkami.
Marudź. Jak to było w chatoladni marudzenie jest cnotą :> A jeżeli choć trochę to pomoże... Rozumiem doskonale ile kosztują z pozoru proste wyzwania jak studia czy praca a każda dodatkowa przeszkoda zdaje sie wyzwaniem nie do pokonania lub wręcz fatum...ale to nie prawda....to jest do okiełznania...głowa do góry, dziewczynko :)
-- 14 sie 2013, 22:15 --
Znam doskonale noce nieprzespane. Natomiast u mnie występuje ostatnio ból głowy. Daj czas lekowi, jak mi inny radzą tutaj.